mmorpg.pl


Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 84 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
Autor Wiadomość
***
Avatar użytkownika

Posty: 13655
Dołączył(a): 24.08.2004
Offline
PostNapisane: 25 mar 2008, 15:11 
Cytuj  
Cytuj:
Ludziska którzy piszą "nie wyjeżdżaj, mi jest lepiej w Polsce" to tacy, którzy nigdy nie byli za granicą


Nie wiem kto mógłby pisać że mu jest lepiej w Polsce niż za granicą, nie będąc nigdy za granicą. Nie przesadzaj.

******
Avatar użytkownika

Posty: 4849
Dołączył(a): 5.02.2004
Offline
PostNapisane: 25 mar 2008, 15:24 
Cytuj  
A to juz mozna dorzucic maly szczegol.
W Anglii np. bylo mi zle, ludzie tam sa na poziomie buraka z kuflem piwa, ale za to Frencja, Hiszpania, Belgia, tam ludzie sa juz lepsi.
Nie wiem, moze to te wyroznianie sie wyspa-kontynent ma cos w sobie.

****

Posty: 1889
Dołączył(a): 13.10.2006
Offline
PostNapisane: 25 mar 2008, 15:26 
Cytuj  
A moze na wyspach trafiles do dzielnicy imigrantow, gdzie mieszkajacy tam rodowici anglicy to plebs, a we Francji trafiles na cos lepszego.

****
Avatar użytkownika

Posty: 1116
Dołączył(a): 11.04.2005
Offline
PostNapisane: 25 mar 2008, 15:33 
Cytuj  
Ja akurat również myślę o wyjeździe, ale gdzieś znacznie dalej. Japonia, Nowa Zelandia, Singapur może.

Co do GB natomiast to dziękuję bardzo. Polacy nie mają kultury picia, ale angoli to mogliby uczyć ogłady.


_________________
whiteman#2717

***
Avatar użytkownika

Posty: 12370
Dołączył(a): 23.04.2002
Offline
PostNapisane: 25 mar 2008, 15:58 
Cytuj  
w JP jest malo obcokrajowcow , sa chyba bardziej homogeniczni niz Polska
po pewnym czasie zaczniesz tesknic za staropolskim "kurwa" :)


_________________
"Trust your heart if the seas catch fire, live by love though the stars walk backward."

*****

Posty: 2857
Dołączył(a): 31.12.2005
Offline
PostNapisane: 25 mar 2008, 16:08 
Cytuj  
Jedyni cudzodziemcy w japonii to z tego co wiem obsesyjni mangowi zboczency jak np Aldatha wiec radze trzymac sie z daleka :lol:


_________________
martwy czarodziej produkuje dziwne cyferki

***

Posty: 620
Dołączył(a): 20.11.2005
Offline
PostNapisane: 25 mar 2008, 16:10 
Cytuj  
whiteman napisał(a):
Ja akurat również myślę o wyjeździe, ale gdzieś znacznie dalej. Japonia, Nowa Zelandia, Singapur może.

Co do GB natomiast to dziękuję bardzo. Polacy nie mają kultury picia, ale angoli to mogliby uczyć ogłady.


Na wakacje czy w celach zarobkowych?


_________________
[GM]Dave>> Hail, Adventurer.
[GM]Dave>> What begins with B and rhymes with Ban?
Player>> Umm...
Player>> Ban?
[GM]Dave>> If you insist.

***
Avatar użytkownika

Posty: 13655
Dołączył(a): 24.08.2004
Offline
PostNapisane: 25 mar 2008, 16:16 
Cytuj  
Cytuj:
po pewnym czasie zaczniesz tesknic za staropolskim "kurwa"


Zależy jak brzmi ichniejszy odpowiednik.

***
Avatar użytkownika

Posty: 17017
Dołączył(a): 4.03.2004
Offline
PostNapisane: 25 mar 2008, 16:42 
Cytuj  
Kultura japonska moze sie podobac komus(mi nie) ale stosunki spoleczne i pracownik-pracodawca sa niezle posrane. Feudalizm w zakladzie pracy w zamian za dozywotnia opieke, wysylanie cv rodzicom partnera przed slubem... .


_________________
Χ Ξ Σ

*

Posty: 6914
Dołączył(a): 26.01.2003
Offline
PostNapisane: 25 mar 2008, 17:36 
Cytuj  
To wszystko to pryszcz.
Najgorsze sa stosunki matka-syn w celu pomagania zrobienia kariery temu drugiemu...


_________________
Rzabolek

TYLKO ELMINISTER

*****

Posty: 2857
Dołączył(a): 31.12.2005
Offline
PostNapisane: 25 mar 2008, 17:36 
Cytuj  
Jakie stosunki :-?


_________________
martwy czarodziej produkuje dziwne cyferki

***

Posty: 696
Dołączył(a): 18.06.2005
Offline
PostNapisane: 25 mar 2008, 19:27 
Cytuj  
Takie jak w Forreście Gumpie z tym ze w sprawie pracy ; )

***
Avatar użytkownika

Posty: 12370
Dołączył(a): 23.04.2002
Offline
PostNapisane: 25 mar 2008, 19:27 
Cytuj  
Azjaci w ogole sa dosc restrykcyjni jesli chodzi o prawa pracownika , dla europejczyka to jest cos nie do przyjecia ale dzieki temu JP w 30 lat stali sie 2 potega gospodarcza na swiecie , a w Chinach Shenzen wyrabia 16% pkb , radze poczytac o "chuppies" mlodych nowobogackich chinczykach co sobie kupuja sprzecik do roweru za ekwiwalent 15k PLN :)


_________________
"Trust your heart if the seas catch fire, live by love though the stars walk backward."

***

Posty: 835
Dołączył(a): 10.02.2005
Offline
PostNapisane: 26 mar 2008, 01:01 
Cytuj  
Asmax napisał(a):
To wszystko to pryszcz.
Najgorsze sa stosunki matka-syn w celu pomagania zrobienia kariery temu drugiemu...

napisz coś więcej ;D


_________________
Obrazek

******

Posty: 3152
Dołączył(a): 11.02.2005
Offline
PostNapisane: 26 mar 2008, 10:08 
Cytuj  
whiteman napisał(a):
Ja akurat również myślę o wyjeździe, ale gdzieś znacznie dalej. Japonia, Nowa Zelandia, Singapur może.

Co do GB natomiast to dziękuję bardzo. Polacy nie mają kultury picia, ale angoli to mogliby uczyć ogłady.


Saionara!
PS. Zostaw mi swoje ksiazki do Flasha, PHPa itd.

*****

Posty: 2404
Dołączył(a): 30.10.2004
Offline
PostNapisane: 26 mar 2008, 13:15 
Cytuj  
Cytuj:
Na wakacje czy w celach zarobkowych?

to tak btw
w czasie wakacji nie jedźcie do pracy w Nowej Zelandii .W zasadzie czegoś takiego tam nie ma.Pracy jest sporo , ale... trzeba czekać 2 miesiące na pozwolenie umożliwiające podjęcie jakiejkolwiek pracy , a na czarno nikt tam nie zatrudnia.

*

Posty: 6914
Dołączył(a): 26.01.2003
Offline
PostNapisane: 26 mar 2008, 13:31 
Cytuj  
mihn napisał(a):
napisz coś więcej ;D


Matka robi dobrze synkowi, zeby nie zajmowal sie dziewczynkami, tylko sie uczyl zeby dostac prace w wymarzonej (odgornie narzuconej) korporacji.
Nie jest to jakis promil, czy niewielki procent. Z tego co pamietam dotyczylo to ok. 25-30% 'rodzin'.


_________________
Rzabolek

TYLKO ELMINISTER

***
Avatar użytkownika

Posty: 13655
Dołączył(a): 24.08.2004
Offline
PostNapisane: 26 mar 2008, 13:47 
Cytuj  
Cytuj:
Matka robi dobrze synkowi


Napisz coś więcej.

******
Avatar użytkownika

Posty: 4474
Dołączył(a): 20.11.2001
Offline
PostNapisane: 26 mar 2008, 13:48 
Cytuj  
Asmax napisał(a):
mihn napisał(a):
napisz coś więcej ;D


Matka robi dobrze synkowi, zeby nie zajmowal sie dziewczynkami, tylko sie uczyl zeby dostac prace w wymarzonej (odgornie narzuconej) korporacji.
Nie jest to jakis promil, czy niewielki procent. Z tego co pamietam dotyczylo to ok. 25-30% 'rodzin'.

Nieeee, no... może się chociaż wymieniają starymi co ? ;)


_________________
ǝuʍɐqɐz ʇsǝظ ıɯɐbou ʎɹob op ǝıuɐsıd
¡ lɐʇod lɐʇod

*

Posty: 6914
Dołączył(a): 26.01.2003
Offline
PostNapisane: 26 mar 2008, 13:52 
Cytuj  
Dana napisał(a):
Cytuj:
Matka robi dobrze synkowi


Napisz coś więcej.


Oblizuje fallusa syna, zaczynajac od lekkiego draznienia jader palcami lewej reki, a prawa masuje gruczol prostaty.
Nastepnie . . .

Cytuj:
Japoński system edukacji ciągle uchodzi za najbardziej wymagający na świecie, a właściwe przedszkole Hitoshiego jest początkiem drogi na właściwą uczelnię, w której to drodze Aiko będzie mu dzielnie towarzyszyć. Malutcy uczniowie w ciemnych mundurkach, szytych na wzór wojskowych uniformów, z wielkimi skórzanymi tornistrami i nóżkami gołymi niezależnie od pory roku to jeden z klasycznych obrazków ze współczesnej Japonii. Siedząc grzecznie w wagonach metra, nienagannie czyści i schludni, czytają coś ze swoich książeczek i nawet osoba rzadko wpadająca w rozczulenie na widok dzieci ma niepohamowaną ochotę powiedzieć: „Kawaii”. „Mama edukacyjna” i jej studiujący w pocie czoła synek to popularne postaci komiksów, w których „mama edukacyjna” zmienia się w mamagon, czyli „mamę - potwora” gotowego do strasznych czynów, łącznie z kazirodztwem, by tylko syn skupił się na nauce i dostał na wymarzony uniwersytet. Wielu japońskich uczonych i publicystów krytykuje ten system, który produkuje efektywnych pracowników, ale zabija indywidualność i jak walec miażdży słabszych lub po prostu innych. Utkwiła mi w pamięci głośna przed kilku laty historia japońskiej mamy, która zamordowała dziewczynkę z sąsiedniego domu, bo grą na fortepianie rozpraszała jej studiującego jedynaka. Dzieci z mojego sąsiedztwa na Ishikawa-dai nigdy nie bawiły się na spokojnych uliczkach, wprost zapraszających do rowerowych wyścigów, nigdy nie buszowały w tajemniczych zaroślach na górce między dwoma domami, gdzie jakimś cudem nic jeszcze nie zbudowano. Nie miały na to czasu.


Z ksiązki "Japończycy i Japonki".
I kto mi powie, ze ten narod nie jest mocno pierdolniety?


_________________
Rzabolek

TYLKO ELMINISTER

Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 84 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Theme based on Zarron Media theme | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team
Redakcja MMORPG.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za tresc komentarzy i odpowiedzi umieszczanych przez uzytkownikow.