hehe naprawde piekne sa te wszystkie slowa.
jak zwykle caly swiat przeciwko nam, sedzia chuj, nasza biedna oszukana druzyna.
pierdolenie o szopenie. 3 grajacych zawodnikow z calej druzyny nie jest w stanie wygrac meczu. powinno byc 4:1 dla austrii i tylko naprawde fantastycznemu Borucowi dalismy rade.
Polska nie jest jeszcze druzyna, ktora moze sie zmierzyc z Europa.
62% bodajze jesli chodzi o dokladnosc podan? co to kurwa ma byc.
fakt poprawili sie w 2 polowie ale nie mozemy za kazdym razem szukac wymowek, ze deszcz padal, trawa byla za sliska.
nawet jesli sedzia chcial/musial podyktowac karny ze wzgledu na cos tam, to w ostatniej minucie meczu nasi powinni stac 20cm od kazdego zawodnika austrii z rekami z tylu.
a tak sedzia dostal pretekst, my dostalismy gola.
final