Cytuj:
prawda jest taka ze jak za takie "przewinienia" kazdy sedzia mialby dyktowac karnego to jedenastki bylyby co 5 minut
Dokładnie, jak sie oglada piłke to sie wie że takie cos jest na porządku dziennym.
Co do spalonego : to sędzia głowny będący w takiej odległości od akcji nie mógł zanegować decyzji liniowego, naraziłby się na większą śmieszność niż dyktując ten karny, więc argument o tym że 'dał nam gola ze spalonego' upada.
Ja zawsze wyśmiewałem ludzi wietrzących jakieś teorie spiskowe w futbollu na najwyższym poziomie, uważałem że korupcja na tak wysokim szczeblu rozgrywek gdzie milony patrzą na ręce jes niemożliwa. Do wczoraj.
Tak jak Boniek powiedział, sędzia od 10 minut dyktował wole za każdym razem gdy polak dotknął Austriaka, w ciągu ostatnich 10 minut było bodajże 8 czy 9 wolnych dla Austrii według mnie z tego 1 czy 2 były słuszne. Feralny wolny był powtarzany, mimo że to Austriak zaatakował ostro Bąka, powinien być ewidentny wolny dla Polski.
Za dużo tych zbiegów okoliczności troche.