To co napisze ma malo wspolnego z tematu topicu, ale...
Kung Fu Panda - prawdopodobnie najslabsza produkcja Dreamworks. Slabiutka fabula, malo akcji, txty niesmieszne i ci cholernie nie pasujacy aktorzy podkladajacy glos pod glowne postaci ;/ Ogladalem wersje anglojezyczna, moze w polskiej wersji chociaz dialogi trzymaja poziom.
Mutant Chronicles - wycieklo do sieci, wiec mozna zalozyc ze film juz sie okazal finansowa klapa. Bo, ze artystyczna to na pewno.
Film ma bardzo malo wspolnego z RPG, w zasadzie moznaby go nazwa 'Kolejny film o mutantach' i nikt by przez moment nawet nie pomyslal ze to moze miec cokolwiek wspolnego z MC. Aktorstwo mierne, fabula malo zrozumiala i ogolnie glupia, a akcja ogranicza sie do strzelania w hordy zombiakow i heroicznego wysadzania sie glownych bohaterow w powietrze