Rudy kocur z trudem przebijający się przez zaspy, z wysiłkiem odrywając swoją zmrożoną męskość od lodu krzyczy na całe gardło:
- No i kurwa gdzie?! Pytam was - gdzie jest ta pierdolona wiosna do kurwy nędzy? Co za pojebany kraj?! Gdzie dziewczyny, przebiśniegi, świergolenie skowronków?! Choćby ćwierkanie wróbli, choćby krakanie wron - gdzie to kurwa wszystko jest?! A odwilż kiedy wreszcie przyjdzie? Śnieg z nieba napierdala jakby ich tam w górze pojebało... Niby ponoć wiosna już jest, kurwa - łgarstwo i oszustwo na każdym kroku, kurwa ...
A ludzie słysząc kocie krzyki uśmiechają się do siebie i mówią łagodnie:
- Słyszysz jak się drze? Wiosna idzie... Kotów nie oszukasz...
Leci gość balonem i nagle zdal sobie sprawę, że się zgubił. Obniża lot i
spostrzega w dole jakąś postać. Obniża jeszcze trochę I krzyczy:
-Przepraszam, może mi pan powiedzieć gdzie ja jestem?
Koleś poniżej odpowiada:
- Oczywiście, jesteś w wielkim, czerwonym, wypełnionym gorącym powietrzem balonie, unosząc się 10 metrów nad ziemią.
- Hmmm... Pan pewnie pracuje jako helpdesk w biurze obsługi klienta?
-Tak, a skąd pan wie?
- Wszystkie informacje, których pan mi udzielił są jak najbardziej poprawne technicznie, ale nijak mi nie pomogły.
- Hmmm... A pan pewnie pracuje w jakimś zarządzie na kierowniczym stanowisku, prawda?
- Taaaa, a skąd pan wie?
- Nie wiesz pan gdzie jesteś, dokąd zmierzasz, ale oczekujesz ode mnie
pomocy. No i poza tym jesteś pan dokładnie w tej samej sytuacji co przed chwilą, tylko że teraz to już jest moja wina
Jasiu dostał kolejkę elektryczną na urodziny. Tato siedzi, ogląda
telewizor i słyszy
-Wsiadać kurwa!
Tato zdenerwowany mówi:
-Jasiu nie mów tak, bo dostaniesz zakaz na zabawę kolejką!
Jasiu bawi się dalej i nagle mówi:
-Wysiadać kurwa!
A tato:
-Jasiu, jeżeli w ciągu godziny powiesz jeszcze jakieś brzydkie słowo
to pożegnasz się z kolejką!
Mija pół godziny, mija godzina, mija godzina i jedna minuta, a Jasiu:
-Wsiadać kurwa! Przez tego sukinsyna mamy godzinę opóźnienia!
Wraca mąż z delegacji trochę wcześniej niż zawsze. Wchodzi do sypialni a, tam w łóżku leży obcy nagi facet.
Pyta się go:
- Gdzie moja żona?
A on odpowiada przerażony:
- W łazience, bierze prysznic.
Mąż na to:
- Ja schowam się w szafie i zobaczę co żona zrobi, a ty bądź cicho!!!
Wraca żona w podomce i mówi do gościa w łóżku:
- Bierz mnie teraz, mocno, brutalnie aż się posikam...
A gość:
- Otwórz szafę, to się posrasz...
Rozmawia dwóch analityków finansowych:
- Patrzę na te wykresy, na rynek walutowy, na światowe giełdy i nic z tego nie rozumiem!
- To ja ci to wytłumaczę - mówi drugi
- Nie! - protestuje pierwszy - Wytłumaczyć to ja też potrafię!
_________________ Ludzie żyją po to żeby mogli walczyć.
|