Mendol napisał(a):
no widzisz uzytkowniku sielo. ty dostrzegasz dobra rzemieslnicza robote, ja ogladam filmy po to zeby sie dobrze bawic/smiac/plakac.
slumdog mi to zapewnil dlatego mi sie podobal. nie wspominajac, ze 'robota' tez stala na wysokim poziomie. i jak kazdy film probowal cos przekazac.
to, ze ty tego nie zauwazasz to trudno.
i nie widze pola do dyskusji z gowniarzem, ktory okresla czesc uzytkownikow mianem 'plebsu'.
jak obejrzysz kiedys polowe filmow, ktore ja widzialem to moze wrocimy do rozmowy
przykro mi ze nie zrozumiales ironii apropo "plebsu", slumdog jest sprawnie zrobiona papka, milym filmem ktory zostal zrobiony tak zebysmy po wyjsciu z kina poczuli sie lepszymi ludzmi, filmem ktory bedzie wygrywal nadmuchane festiwale, festynem ktory zapycha nam usta wata cukrowa i ja tez chetnie dalem sie poniesc temu klamstwu,bo tez jestem plebsem ale on jest tylka banka mydlana, wybacz ze nie bede uzywal wobec ciebie argumentow zwiazanych z dlugoscia czlonka, wiekiem, skillem internetowym itp, zycze milej niedzieli