W Iranie dzieje sie juz coraz wiecej, zastanawia mnie wiec fakt, ze jeszcze nikt nie zaczal tutaj gadki o spisku i CIA, ktora zaplanowala przewrot.
Patrzac na obrot spraw, zastanawia mnie w tej chwili kiedy ktos wejdzie zrobic tam porzadek i czy w ogole ktos tam wejdzie ? Jak myslicie ?
Wiem, ze zaraz wszyscy beda mnie tu linczowac i mowic o tym, ze pewnie wejdzie tam USA i bedzie kradlo rope po to zeby nas potem zniewolic, ale szczerze mowiac mialbym to w tym wypadku w dupie.
Ludzie zostali wyruchani i jakis brodaty ciul probuje sobie wszystkich podporzadkowac. Jak najbardziej jestem za tym, zeby ktos mu skopal rowa (nawet kosztem ropy i mikroczipa w tylku moich prawnukow), bo Iranczycy moga sobie sami rady nie dac.
http://www.boston.com/bigpicture/2009/06/irans_disputed_election.html