RufeN napisał(a):
jak policzyli ile zaoszczedza na kosztach leczenia na przestrzeni lat - zadnemu panstwu w dluzszym okresie czasu nie oplaca sie zarabiac na akcyzie z papierosow i miec chorych obywateli.
Nie chce mi sie wyszukiwac linka, ale okazalo sie ze taniej leczyc umierajacego mlodo palacza niz tych ktorzy dozywaja starszego wieku.
LOLnestor mientka cipka z ciebie :F Hehe, w serialach komediowych nie pala.. zomgz!@
Anyway, nie widze problemu obecnie w pubach, bo w wielu sa sale z zakazem palenia i jak trafi sie ktos wrazliwy na dym to spokojnie mozna znalezc sobie takie miejsce.
Jezeli presja spoleczna bylaby wieksza juz dawno w puby bylyby wolne od fajek z wydzielonymi miejscami do palenia, nie odwrotnie. Rynek takie cos szybko weryfikuje - jezeli jest odwrotnie, widac tak ma byc.
Bardziej niz dym irytuja mnie gowniarze z rozkrecona komorka w kieszeni (tak, bardziej cenie sobie komfort niz zdrowie).