jaka trylogia?

edit: poszperalem i okazuje sie, ze w planach jest jeszcze czwarty (i ostatni) tom. A wiec jest to tetralogia.

pewno Sienkiewiczowska.

Musialbys to napisac ze 2 lata temu, zeby bylo smiesznie. Albo przynajmniej 16 godzin wczesniej. Fail.
Notabene, koncze pierwszy tom i moge go smialo polecic.

Miertul sie niestety sypie a nastepcy na jego miejsce gimbusa nie ma

polecam "Tak czy owak,zaręczona" jak ktos lubi takie wspolczesne romansidla , napisane strawnym jezykiem dla faceta

Jessie i Ernie są oddanymi przyjaciółkami. Razem dorastały w Arizonie i przed piętnastu laty przyjechały do Nowego Jorku. Ernie pracować w restauracji, a Jessie w desperackim odruchu, rankiem w dniu swojego ślubu ze szkolnym kolegą. W efekcie Jessie została w wielkim mieście, a Ernie już nie wróciła z prowincji, dokąd wkrótce musiała pojechać na pogrzeb rodziców. Wyszła tam za mąż i urodziła córkę. Prowadzi z mężem pensjonat w malowniczej okolicy i pozornie jest szczęśliwą matką i żoną. Natomiast Jessie mieszka na Manhattanie i jest dziennikarką. Ma dość kolejnych nieudanych romansów i marzy o mężu i dzieciach. Niestety nic z tego - jej obecny partner jest zajęty wyłącznie swoją karierą i nie za bardzo ma dla niej czas. Na domiar złego jego rodzice i dzieci z pierwszego małżeństwa jej nieakceptują.


Romansidla sa dla podstarzalych gospodyn domowych, albo samotnych lasek ktorych nikt nie chcial. Bardzo nie tak jest cos z Toba.

polecam "Tak czy owak,zaręczona" jak ktos lubi takie wspolczesne romansidla

omg alda

na swoja obrone napisze ze duzo sie tam ruchaja!

OMG Alda
I jeszcze jacys faceci sie tam ruchaja??

Martwie sie o ciebie Alda...

Alda nie wiem po co i dlaczego - chyba, że dla żartu - tworzy obraz własnego siebie takiego anty tczewiaka. Podobnie Mirtul.

a MagPS przeprowadza doglebna analize psychologiczna uzytkownikow mmorpg.pl ;]

Skonczylem www.1939.com.pl Ciszewskiego. I musze stwierdzic, ze to jebany grafoman. Akapity w style "Jeszcze nie wiedzialem jak bardzo sie mylilem." sa na porzadku dziennym, przez co ciezko o jakakolwiek niespodzianke, jakiekolwiek zaskoczenie w trakcie czytania. [pół spoiler]Ciekawe jest to, ze po 300 stronach dopiero dowiadujemy sie, ze jeden z glownych bohaterow jest mankutem, co jest dosc nieprawdopodobne ze wzgledu na range tej postaci w wojsku.[/pół spoiler]

Mimo wszystko pewnie siegne po kolejne tomy, bo czytalo mi sie to latwo i przyjemnie, pozycja w sam raz zeby sie zrelaksowac. Nie wspomne juz o tym, ze niesamowita frajde sprawia sledzenie historii, w ktorej najlepsze polskie wojsko spuszcza wpierdol szwabom.

Szkoda, że historyjka deko wtórna, ale pewnie sięgnę jak tylko doczytam hamiltona do końca (męczarnia jednak).

Dla rozluźnienia od hamiltonowskich opisów i wnikania w każdy nic nie znaczący szczegół skończyłem 3 tom Achaji. Trochę skipowałem bo Ziemiański próbuje prowadzić wywody filozoficzne na kilka stron, które uznałem, za mało interesujące. Imho 3 tom daje radę, nie uważam, że jest gorszy niż 2. Jedynka jednak jest najlepsza.
Tak w ogóle, na ch.. w tej książce Meredith - cała historia absolutnie nic by nie straciła gdyby wykasować te kilkanaście rozdziałów o jego losach.

IMO najlepszy jest 2 tom, najwiecej sie dzieje, choc metamorfoza w 1 tez daje. Potwierdzam, w 3 jest troche za duzo rozwazan filozoficznych, a rozdzialy z Meredithem czytalem na zasadzie "byle szybciej" zeby dorwac sie do kolejnych rozdzialow z Achaja, w ktorych sie cos dzieje. Ogolnie jedna z ciekawszych polskich trylogii fantasy, dosc czesto do niej wracam (rysunki, stanowiace komentarz do niektorych rozdzialow tez bardzo daja rade).

pierwsza czesc Achaji - super. przeczytalem w jedna noc.
druga - do polowy tez bardzo bardzo dobra... do momentu, az sie 'zmieniaja'...
trzeci tom to totalna porazka, ktory przeczytalem caly, bo nie lubie zostawiac nie dokonczonych historii.
strasznie szkoda, ze zaczelo sie zajebiscie a potem autor poplynal nie w ta strone co trzeba.

Za to pojechał na starym schemacie seks and violence - który wypełnia 80% książki. IMO już mu nie staje i dlatego przelewał swoje fantazje na papier. Cała trylogia jest weak, jak kompletnie już nie ma co czytać (została tylko wyborcza i nasz dziennik) to wtedy można czytać.

Achaja jest fajna, szybko sie czyta poza rozdzialami z tym wirusem i czarodziejem ktore sa totalna kupa i mozna je smialo omijac. Jakos tam tego sexu duzo nie ma, ot na poczatku jedna scena z nastoletnia matka a pozniej to juz standard, przemoc tez jakos sie nie rzuca w oczy. Ogolnie ciecie sie mieczami nie jest z zalozenia zbyt humanitarne.

Swoja droga - P.F.Hamilton, Saga Wspolnoty(gwiazda pandory t1,t2 i judasz wyzwolony t1,t2) <- spoko sf, mozna przeczytac.

ja powiem,ze prawie kazda ksiazka jest na jakis wiek - Achaja jest fajna dla nastolatkow