Aenima to nie sztuka założyć firmę np. budowlaną w PL - szczególnie, że duży procent budowlańców pracuje na zachodzie i moja matula na firmę dekarską czekała prawie 7 miesięcy z powodu braku wolnych terminów. To ma być interes gdzie pomysł, trochę wkładu własnego, wykupienie reklamy tu i ówdzie i powinno się samo zacząć kręcić.

Chcesz uprawiać ekologiczne kartofle?

tak powoli kompletuję sprzęt - widły już mam, teraz zbieram na grabie.

Eeeee tam wredni jesteście .... Za to lubię to forum hehe

Wszystko zależy gdzie chcesz dany biznes otworzyć, i czego w danym miejscu nie ma

Raz już się szykowałem by otworzyć "Kawiarnie + Kanapki + InternetCafe" w małej miescowości gdzie wszystkie bary były w centrum miasta, ja to chciałem otworzyć kolo 2 dużych szkół były raptem 200 metrów od siebie co oznaczało by to kolo 1000 głodnych uczniów wychodzących na długiej przerwie w poszukiwaniu jedzenia, napojów, i zmienienia statusu na FaceBooku

Ale zanim uzbierałem wymagany kapitał (2 miesiące mi to zajęło) w miejscu co sobie upatrzyłem powstał "SubWay" "Costa" "Pizza Hut".

I huj marzenia szlak trafił hehe.

masz 70 tys .... Hmmmm a interesujesz się czymś?? Ja bym zaryzykował, i sfinansował porządny magazyn na temat Anime i Mangi w sumie to jest właśnie mój plan awaryjny. Ta tematyka to prawdziwy niszowy rynek w Polsce co tylko czeka na jakąś inwestycje.

biorac pod uwage dane na temat sprzedazy gazet 'papierowych' inwestycja w tego typu magazyn nie jest dobrym pomyslem.
za rok, dwa wszystko juz bedziemy czytac w 'internecie' ewentualnie na podrecznych readerach.

Tak długo jak nie będzie mi chciało zabierać laptopa ze sobą do kibla, a podręczne readery będą kosztować w huj kasy. Sądzę że zrobienie magazynu o tematyce bardzo niszowej, jest dobrym pomysłem.

Czytają w internecie?? Jeśli nie znasz Angielskiego czytasz to co paru fan boyom chciało się zebrać w internecie i przetłumaczyć. Pic polega na tym że oni nie dysponują nieskończoną ilością czasu, i ludzie będą otrzymywać małą ilość informacji, rozproszoną po 10 różnych stronach internetowych

Profesjonalna strona + Profesjonalny Magazyn + ludzie którym płacisz za aktualizowanie serwisu. Takie combo sprawi że w krótkim czasie taka firma znajdzie sobie masę fanów w tematyce wyżej wspomnianej.

Ale to tylko moje zdanie hehe

Anime i manga już kilkukrotnie nie wypaliły. Do tego teraz są w niełasce - więc dzieciaki z gimnazjum wolą twilight i harrego pottera.

Nie wypaliły?? Moim zdaniem nikt po prostu nie podszedł do tego poważnie

Z tego co pamiętam wydawnictwo co wydawało "Mangazyn" nie zrezygnowało z tego pomysłu bo magazyn się nie sprzedawał, zrezygnowali dla tego bo postanowili przenieść środki w bardziej "znane środowisko".

Wszyscy kasę na tym robili tylko nie tyle ile by chcieli dla wielkiej firmy zysk 20 000 tys to ścierwo ...., czyli jak dla mnie idealny mały biznes mający na celu przynieść właścicielowi niezgorsze pieniądze na koniec miesiąca.

imo lepiej zaczac od wydania 'internetowego'.
system dystrybucji i drukowanie gazety to juz jest masakra.
nie wspominajac o materialach do gazety itd.
zobacz ile popularnych magazyow o grach upadlo w przeciagu lat.
a to mniej wiecej to samo

Tyle że gry to nie jest rynek niszowy, i o grach masz setki tysięcy PROFESJONALNYCH serwisów internetowych, poza tym po co czytać recenzje jak można ściągnąć w 2 godziny grę z internetu i samemu się przekonać

Ja się właśnie na takie wydawnictwo szykuje od hmmm 8 lat :D:D:D ale taki biznes wiąże się z ryzykiem i to dużo większym niż ta moja nieszczęsna kawiarnia+net+kanapki heheh

Może jakaś spółka?? ale wtedy zyski będą dzielone a to nie brzmi dobrze przy takich sobie zyskach

imo najlepszy pomysł to zorganizować grupe w polsce i pracować dla http://www.odesk.com/

znam pare przykładów dużego sukcesu takich firm w Polsce

Samo wydawanie to już nie jest tai problem jak niegdyś. Drukować opłaca się na południe i zachód od Polski. Stosunek jakości do ceny wypada bardzo korzystnie. Problem bardziej polega na znalezieniu rzetelnych reklamodawców, którzy skłonni będą zapłacić z góry.

Duza czesc zarobku gazety to zapewne reklamy. Reklama mojego poprzedniego pracodawcy w teletygodniu kosztowala ~50k na partie gazet. Moj aktualny pracodawca reklamuje sie w PKSie (polski katalog snowboardowy) oraz w magazynie rowerowym. Cena tych dwoch wacha sie w przedziale 10-15k za sztuke za wydruk.

Wydajac pismo traktujace o anime nie dosc ze musisz przekonac nisze do siebie to dodatkowo zawezasz sobie pole do reklamowania towaru i to ile mozesz na tej reklamie zarobic.

Zwroccie uwage ze w programach telewizyjnych reklamuja praktycznie wszystko a w PKSie 100% towaru to zimowy sprzet sportowy. Nie bardzo moge sobie wyobrazic co moznaby reklamowac w pismie o tej tematyce poza anime&manga. Do tego dochodzi fakt ze prawdopodobnie kolo 90% tego rynku to piraty to niewykluczone ze zainteresowanych reklama bedzie niewielu.

A poza tym to cokolwiek zaczniesz rozkrecac to powodzenia

Ty, a o co tam w ogóle chodzi?

W pismo o M&A nie ma sensu się pakować - na rynku i tak są już 3 czasopisma, co jest liczbą o 2 za dużą.

nie wiedzialem gdzie to dac...
http://webasyst.pl/xtcdps1/
http://webasyst.pl/xtedps2/
lol wtf?

wytrzymalem 3 minuty 1szego...ktos dal rade i stresci?

JA pierwsza czesc cala wytrzymalem i koles opowiadal o tym,ze przez rok pracowal na etat i bylo mu hujowo.Potem majac "doslownie" 500zl zalozyl firme w swojej miescinie (cos z komorkami"wiecie o co chodzi")potem "na pokladzie" bylo 6 osob i robil ladny hajs ale ciagle bylo mu hujowo bo nie mial wolnego czasu.Na samym koncu mowil,ze na necie sa darmowe narzedzia do robienia hajsu i masz wpisac email to ci cos wysle bo nie bedzie tego mowil bo "moze nie bedziesz chial tego sluchac" bo jest w huj sposobow na latwe robienie hajsu.

w sumie italios ladnie strescil :P

chodzi o jakis handel przez neta. za wiele konkretow nie ma... generalnie zaskoczyla mnie nieco forma ogloszenia. Ogolnie koles gada jak to mozna siedziec w chacie 4-5 godzin przy kompie i kosic zajebisty hajs. I nie jest to ponoc zadne klikanie w banery itp. 1 czesci gada typu "czy chcesz zmienic twoje zycie " "po co zapieprzac na etacie, skoro mozna przylajtowac" itp bzdury By dojsc do tego 2 filmu trza podac maila, by kolejny komentarz. W 2 czesci gada jak to nic nie trzeba inwestowac w ten biznes- handel korzystajac z darmowych prostych narzedzi, i jak to innym jego pokroju super rozkrecil sie interes. Generalnie gada o handlu z fizycznymi produktami, za pomocą "kilku klikniec", ze pomaga znalezc swoja nisze i dostarcza jakies tam narzedzia... no i oczywiscie ogromna kasa, ze az nie da rady nic zrobic z pęknięciem na scianie heh.

nawiazuje tez do transport tycoon i red alerta heh

moje pytanie co on taki koles moze miec z tego? i co to do cholery ma byc ? ;p

http://webasyst.eu/ hmm

www.wrozka-joanna.pl ?

Jak tam jest mail i cie to interesuje to se wyslij, zaloz nowe konto i tyle, zapytaj sie go - odpowie albo nie.