Przepraszam, ale nie chce mi sie całej strony czytać, więc nie wiem czy to co napisze będzie coś warte.
Mogę tylko napisać, że z mojej wiedzy wynika, że TAWS i GPWS (Ground proxmity warning system) działają niezależnie od działania systemu ILS (lub innego systemu podejścia precyzyjnego) na lotniskach.
Natomiast za wiele jest tu niewiadomych.
Jako były pracownik służb ruchu lotniczego wiem sporo o naziemnych urządzeniach radionawigacyjnych i sposobie ich działania oraz ich ograniczeniach i na ten temat mógłbym sporo powiedzieć, ale TAWS jest urządzeniem działającym niezależnie i KRL w ogóle nie interesuje się tego typu sprawami z kilku przyczyn.
Na dużych lotniskach komunikacyjnych (a na takim pracowałem) wszystkie przeszkody terenowe są opisane, a każdy fragment TMA ma opublikowaną minimalną wysokość wektorowania tak aby być 'clear of wszystko' z dużym zapasem. Generalnie nigdy żaden kontroler nie pyta pilota "jak tam TAWS, nie krzyczy kolego, bo nie wiem czy cię zniżać"
Pyta o wysokość z wysokościomierza i wie gdzie jest samolot - takie informacje wystarczą żeby go bezpiecznie zniżać.