Highlander napisał(a):
Bardzo dobrze zagrany. To ten typ filmu, gdzie każdy oprócz głównego bohatera gra świetnie. Gra aktorska całej "rodziny" (+ osobne dobre słowa dla matki głównego bohatera) - Świetna. Ale to, dlaczego warto obejrzeć ten film to rola Bale'a naprawdę na wysokim poziomie, rozjebała wszystko. (IMO dobija poziom trochę przehypeowanego Heatha Ledgera z Batmana a może nawet i go przebija) I to właśnie zostało mi obejrzeniu tego filmu w głowie - Świetna gra aktorska, fajna historia o problemach w rodzinie boksera (Która notabene jest "autentyczna")
Jeżeli chcesz film o napierdalaniu - To imo zły, bo boksu to ma mało i bez..."Pierdolnięcia".
Jeżeli chcesz dobrą dramę oscylującą w okół boksu - Warto.
Mi się podobało, ale ja zawsze łykam klimaty bokserskie bez popity i mam ochotę na jeszcze, więc mogę przesadzać.
A. I fajna ruda w tym gra.
Edit; O kurwa, ale ja snu potrzebuje. Pomylić Nolana z Balem - GG.