Escaflone napisał(a):
Prawda jest taka, że jak będą chcieli to wprowadzić to wprowadzą, i będą mieli w dupie wszelkie protesty na ulicach i sratatata, przeciętny obywatel ma tyle do powiedzenia i tyle może zdziałać w sprawach politycznych i ustawach jakie wchodzą w życie co karaluch z wodogłowiem może zdziałać i powiedzieć w sprawach osłabiającego się euro.
Demokracja?? Bitch Please ....
Być może u nas protesty by nic nie dały ,natomiast w ameryce nie po to jest powszechny dostęp do broni żeby murzyny na bronskie się zabijali ,ale po to żeby w razie konieczności lud mógł przejąć władze. Więc owszem u nas mogli by taki bunt stłamsić bez problemu natomiast w Ameryce 40 mln obywateli wyszłoby z giwerą na ulice ,żadna armia nie dałaby sobie rady, po prostu.