Ty sobie cos ustaliles. Ja tylko piszę, ze jesli wzial w przechowanie czyjes rzeczy, to za nie odpowiada. Jesli ich nie dotrzyma, to ten ktos ma prawo dochodzic odszkodowania z powodu straty materialnej, ktorej on byl przyczyną (w obojetnie jaki sposob). I wygra. A jesli te rzeczy sobie przywlaszczy, to bedzie dodatkowo odpowiadal karnie za sprzeniewierzenie. I nie potrzeba tu zadnego "prawnego, szczegolnego obowiazku". A jak masz watpliwosci, to idz do jakiegos prawnika, on ci to dokladnie wytlumaczy.
candidoser napisał(a):
Jak listonosz nikogo nie zastanie/ nie chce mu sie chodzic, to zostawia awizo. Jak nikt nie odbierze w przeciagu ~2 tyg. to taki list nie zostanie dostarczony. Wiec na jakiej podstawie chcesz miec potwierdzenie doreczenia?
Doreczenie uznaje sie za skuteczne przy 2 nieodebranych awizach w sprawach administracyjnych. W cywilnych trzeba jeszcze spelnic pare dodatkowych warunkow.
X.