Po pierwszej serii miałem takie same odczucia. Jaki zakres obejmuje obecna? Nie wiem czy warto teraz oglądać żeby sobie nie spojlerować. W książce utknąłem gdzieś w 1/4 uczty dla wron.

Uczta dla wron rozkreca sie dopiero pod koniec I tomu :>

Starcie królów przeplatane z wizją scenarzystów i elementami nawałnicy mieczy.

Jakby poprowadzili fabułę Daenerys żywcem z Clasha to by widzowie z nudów zasnęli. Jak czytałeś to nie zastanawiałeś się jakim cudem jej ich tych smoków nikt jeszcze nie ukradł skoro miała ochronę z: 3 młodych bloodriderów, Joraha i garstki starców oraz byłych niewolników? Bo ja tak i się dziwiłem czemu to się jeszcze nie stało.

Chyba Daenerys z książki lubiłem bardziej, ta z serialu zrobiła się jakaś pieniaczka co non stop straszy odbieraniem tronu i smokami (ja to wam pokażę...jak tylko smoki dorosną, w międzyczasie dajcie mi co chcę). Jorah ledwo się powstrzymuje przed facepalmem

Tyrion i tak ma dużo screentime'u, gdzie jest Blackfish, Jojen i Meera Reedowie?:(

Niestety takie są realia serialu, im szybciej się zrozumie że jest to jedynie adaptacja na podstawie a nie wierne przeniesienie wydarzeń z książki ze wszystkimi postaciami tym lepiej.

Ja tam się cieszę, że serial jest, oby zmotywował Martina do częstszego pisania a rzadszego oglądania amerykańskiego "football'u"

^ this
I trzeba się z tym pogodzić, a nie jojczyć i płakać co odcinek. I tak jest dobry serial, a nie taki crap jak Walking Dead.

To może jednak Robb napierdoli wszystkich cool.

nie chce mnie się wierzyć, żeby hbo mogło się tak skurwić

Nom, przeciez w ksiazce nie tylko z nia spal, ale i pare razy ją przelecial

Wole to niz kisiel w majtkach na widok Daario w co drugim akapicie

Na Blackfisha i Reedow nie bylo castingow wiec nie przeszli selekty ;]

Oglądałeś odcinek? Mi chodzi o moment i sposób...

Nie maja czasu na subtelnosc w serialu, odpusc juz

w sumie to ciekawiej sie taki serial oglada, porwane smoki? :O wtf

Ale kurna jaką subtelność? Gdzie pościg z grzechoczącą koszulą, gdzie misja od półrękiego?
To są istotne sprawy, które olano :/

Cykl książek ,które są grube i ich siłą po części jest też przedstawianie niuansów , czasem powolne budowanie napięcia , sporo opisów , wiele budujących nastrój ,charakter postaci ,a czasem fajnie wyjaśniających fabułę 'małych zdarzeń' wtłaczane są w serial składający się z dziesięciu odcnikowych serii.

Nie ma siły ,żeby bardzo dużo nie zostało obcięte.

Inna sprawa jakby np. serię były 30-40 odcinkowe.

Nie są.


Przygotuj się na to ,że takie rzeczy się będą zdarzały częściej.
Albo nie wiem pisz do HBO ,żeby następne serie robili nie 10 a 30 lub więcej odcinkowe.

Ja bym chciał ,żeby serię nie były tak krótkie ,ale oczywiście to się nie stanie.

Ten serial i tak zostal potraktowany super idealnie przez HBO w porownaniu do "The Southern Vampire Mysteries" i True Blood. Tam od drugiego sezonu zgadza sie z ksiazkami tylko ogolny zarys fabuly, cala reszta jest wzieta ch wie skad

X.

Smutne trochę jest to, że takie ścierwo jak True Blood dostaje 12 odcinków a GoT tylko 10
Ale GoT bije wszelkie rekordy oglądalności, może więc na SoS dostaniemy 12 i 12, w tej sprawie warto do HBO pisać

Cypis: ledwo dawałem radę czytać rozdziały Dany w ADWD, autentycznie zmuszałem się więc łączę się w bólu! Chodzi mi jednak o to, że zrobili serialową Dany z charakteru zbliżoną do Viserysa (od momentu jak się smoki wykluły bo wcześniej była jak w książce). Jak się słucha o paleniu miast kiedy na osiołku za plecami ma kosze z trzema jaszczurkami to tylko śmiać mi się chce. Pewnie dlatego doskonale się bawiłem jak Król Przypraw traktował Dany jak niedorostka

Fajnie w ostatnim odcinku Ogar zownował wiesniaków, nawet miał własny theme w tle!
Jaqen też daje radę, choć mniej subtelnie. Badass.
Afie Allen super zagrał Theona w Winterfell, szczególnie scenę egzekucji. Wiedząc co go czeka nawet mi go trochę szkoda było. Co za tragiczna postać.
No i jest zapowiedź Reeka, Bolton wysyła bękarta do odbicia Winterfell, będzie hardkor.

Musiała by być jakaś duża akcja chyba.
Póki co się nie zanosi wiki mówi ,że będzie znowu 10 odcinków. Dograna też już miejsce kręcenia. Irlandia Północna bodajże.

Wreszcie Ogar w akcji, pener ;d

kradziez smokow nie skomentuje.

Chuj wbijam co się dzieje z tą bladą kurwą, najważniejsze żeby nie zjebali postaci Stannisa za bardzo, jak narazie jest perfekt to samo z Davosem, nawet chyba w 5 odcinku miał już woreczek z palcami, + jego konwersacja ze Stannisem zajebiście oddaje relacje jakie są między nimi, lojalny ale szczery sługa i król surowy ale sprawiedliwy.

stannis to taki forever allone, nobody loves him. ;p