Tak napisałeś, chyba że źle czytam
Mendol napisał(a):
nie przesadzaj neon. ludzie na wsiach karmia psy czym popadnie i sa 5x zdrowsze niz wychuchane, trzymane pod kolderka pieski miejskie.
Z wyglądam jest różnie. Mój pies wyglądał i zachowywał się normalnie, przy jakiejś okazji miał robione USG jamy brzusznej, później badania krwi i wyszło, że ma mocno podwyższone enzymy wątrobowe. Jadł dobrze, wyglądał dobrze. Gdyby zaczekać aż pojawiłyby się widoczne oznaki choroby to zostałoby a) uśpić, b) wymienić wątrobę
. Podobnie jest z chorobami nerek, często gdy pojawią się widoczne oznaki osłabienia i choroby psa jest za późno na leczenie.
Wracając do wsi byłe ma wsi mazowieckiej i podlaskiej raczej "typowej"
. Ludzie generalnie dbali o zwierzęta ale bardziej o krowy i świnie, psami nikt się za mocno nie przejmował.