1. Ściana boczna jest trójkątem równoramiennym. Jeżeli jej wysokość tworzy z podstawą kąt 60 stopni, to znaczy, że kąt nachylenia krawędzi bocznej ostrosłupa do podstawy to właśnie 60 stopni.
Patrząc z boku (bardzo z boku ;D) zobaczysz więc trójkąt równoramienny, z jednym z kątów przy podstawie wynoszącym 60 stopni. A jeśli równoramienny i kąt przy przy podstawie 60 stopni - znaczy równoboczny (uwaga - mowie o trojkacie utworzynym przez os podstawy i wysokosci dwoch przeciwleglych scian). A to znaczy, że podstawa jest kwadratem o wymiarach 15*15.
Teraz zajmijmy sie scianami. Wiemy ze podstawa wynosi 15 cm, wiemy, ze wysokosc wynosi 15 cm i wiemy ze jest to trojkat. Przy odrobinie samozaparcia mozemy policzyc dlugosc krawedzi [(7,5)^2+15^2=x^2]. Tylko po chuj?
Mozemy sobie jeszcze policzyc wysokosc ostroslupa - ktora jest wysokoscia trojkata rownobocznego o krawedzi 15 cm. Czyli sin 60 stopni = H/15. A sin 60 stopni to sqrt(3)/2. Czyli h = [15*sqrt(3)]/2.
Czyli
pole calkowite = podstawa (15*15) + 4 sciany (po (15*15)/2 kazda)
objetosc = pole podstawy * 1/3 wysokosci
czyli
(15*15)*1/3*[15*sqrt(3)/2]
kąt nachylenia - jak ustalilismy - 60 stopni.
Jesli cos pojebalem to prosze o wyprostowanie. Reszta moze pozniej , popracowac musze