Zychoo napisał(a):
Ashton po prostu wie, ze jego rebusy sa i ladniejsze i madrzejsze i trudniejsze niz innych. A zeby tego bylo malo, to gry, ktore sa ukryte w jego rebusach sa najbardziej pr0, a kto ich nie zna, ten nie zna sie ani na grach, ani na anime, ani na dziewczynach, ani na NLP, ani na pokerze, ani na niespaniu przez 67 godzin, ani na piciu kawy i zagryzaniu jej psychotropami, ani na... no na niczym. W ogole jak Ashton da rebus to trzeba natychmiast oderwac sie od wszystkiego i biec go rozwiazywac wyszukujac odpowiedzi w jakiejs ancient library of games. Nawet jesli to nie jest kolej Ashtona na rebus, a w zasadzie glownie wtedy, zeby szybciej mogl wstawic nowy rebus bez kolejki. Chociaz, w sumie to ta zasada tez jest dla innych. Ashton wstawia nowe rebusy, nawet jesli jego poprzedni rebus bez kolejki nie zostal odgadniety.
A to wszysto przede wszystkim wtedy jesli jest to wklejony obrazek przedstawiajacy Boba Budowniczego.
I mam gleboka nadzieje, ze Ashton zignoruje tego posta, ale niestety obawiam sie ze jest ona plonna.
akurat moj poprzedni bez kolejki zostal odgadniety :>
Pozatym moze zle zrozumialem zasady... bylo napisane ze nie wrzucamy nowego dopuki poprzedni nie zostanie rozwiazany... nikt nie pisal ze mamy wszyscy rozwiazywac jeden rebus i nikt nic nie wrzuca zanim nie zostanie rozwiazany :)
Dana napisał(a):
Mleko się rozlało.
Jet Set Radio.
A to co Ash dał to nie wiem, jakiś ruski Bobba Fett i banda zwierzo-fagów.
ta :)