MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

Pizeria - jako wlasny biznes
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=18&t=32311
Strona 6 z 7

Autor:  Oyci3C [ 7 sty 2009, 10:42 ]
Tytuł: 

Nigdy nie zamawiam pizzy przez internet bo zawsze sobie ja customizuje np.: prosze zarzucic podwoja cebulke i pieczarki oraz dolozyc kilka rodzajow sera, tak ciasto ma byc srednie, sos taki i taki.

Jakos nie zwyklem wybierac z menu heh :<

Autor:  Vorten [ 7 sty 2009, 10:49 ]
Tytuł: 

Też jestem z wrocka i muszę się zgodzić, że zdecydowanie brakuje dobrej pizzy. Robiąc własny ranking:

1. Etna (pizza: etna firmowa, mi zajebiście smakuje, kosztuje 24zl, problem w tym, że nawet "duża" jest zajebiście mała - gdzieś tak polowa dużej z da grasso)

2. Telepizza - imo pizza nie jest zła ale jeżeli nie zamawiasz w jakiejś promocji typu 2 za 1 to wychodzi drogo. Dodatkowo co mi się u nich podoba to "pamiętanie o kliencie i telefony typu "przepraszamy, że ostatnio czekal pan dlugo na pizze, w ramach rekompensaty następna za 50% ceny", wiadomo, że to w pewnym sensie ściema na maxa, ale fajne.

3. Da grasso - imo crap jakich mało, zamawiałem tam kilka razy i mam wrażenie, że pizza jest coraz gorsza, przywożona w coraz gorszym stanie itd (być może w innych lokalach jest lepiej/gorzej, sam zamawiam z ferio gaj)

I fakt, jeżeli nastawiasz się na dowóz to imo piwo jest całkowicie zbędne, natomiast jeśli chcesz sprzedawać większe ilości na miejscu to niestety must have.

Aaa, i jeśli chodzi o ranking we wrocku to Planet Pizza na Kamiennej też daje rade, ale u nich podobno są straszne problemy z dowozem i można czekać po 2godz na dostawę 15min od lokalu.

Jeśli miałbym coś zasugerować to pilnowanie ludzi obsługujących telefony, mam wrażenie, że często są bardziej pijani ode mnie ;).

No i gief namiary jak ruszy.

Autor:  revange [ 7 sty 2009, 11:35 ]
Tytuł: 

Spoko, spoko, poinformuje jak tylko bede finalizowal ;)

Tak czy siak jest to kwestia kilku miesiecy(conajmniej pol roku) lub po prostu przyszlego roku, bo niestety, zdarzyla mi sie taka przykra sytuacja w zyciu, ze moj ojciec(jest zarazem moim szefem teraz) wyladowal w bardzo ciezkim stanie w szpitalu i nie bedzie mogl pracowac przez conajmniej kilka miesiecy o ile w ogole. No i nie moge zostawic samego brata w firmie, dlatego jeszcze u mnie wchodzi problem z czasem.

No, ale kumpel mnie cisnie z ta pizzeria wiec moze jeszcze w tym :)

Jak wyglada sprawa z wzieciem kredytu pod hipoteke? Mam mieszkanie, tzn. moja matka ma, ale ja w nim mieszkam i wiem, ze jesli sie upre to wezmie mi 100 tys. pod hipoteke na rozkrecenie biznesu. Tylko jak wyglada oprocentowanie, splaty?

Autor:  Zangetsukun [ 7 sty 2009, 11:44 ]
Tytuł: 

exodus napisał(a):
Nokiu$ napisał(a):
Dwa lata pizzernia dobrze prosperowała, po czym niewiadomo czemu, klientów zaczęło brakować. Kasa była wprawdzie, ale nerwów to nikt nie zliczy.


To jest typowy objaw ze cos poszlo nie tak. Chujowa obsluga, niezjadliwa pizza, mrozone skladniki, whatever. W 99% przypadkach jak knajpa upada to wlasciciel nie ma pojecia co robil nie tak, co tylko dowodzi jak ryzykowny jest taki biznes bez odpowiedniego doswiadczenia.

Cytuj:
Moje rady z tego co ziomek mowil (robil w tym z 2 lata): maszyna do ciaglego mieszania ciasta, trzymaj zamrozone, pokrojone skladniki. Ponoc juz byli tacy co sie nie wyrobili z zamowieniami bo po odebraniu telefonu brali sie za krojenie skladnikow.


Ja pierdole, w Polsce wstyd przygotowywac jedzenie ze SWIERZYCH skladnikow czy lenistwo bo trzeba wczesniej przyjsc do pracy zeby przygotowac. Zal mi ludzi ktorzy do przygotowania banalnego posilku uzywaja mrozonek czy gotowego ciasta.
Czemu nie kupuja dr oetkera w tesco przeciez na jedno wyjdzie...
Wlasnie z tego powodu ze wiekszosc "dowozow" jest niezjadliwa, w polsce moze byc duzy rynek dla uczciwych knajp ktore nie sa fabrykami realizujacymi setki zamowien dziennie obnizajac jakosc do poziomu podlogi.
[/quote]


Wiesz mnie tu sie cos gryzie: pizzeria otwarta 10h i samo przygotowanie swiezych skladnikow na ~400 sztuk pizzy. Z tego co widze to wszedzie sa juz przygotowane pokrojone skladniki w lodowkach. Chyba ze w czewie samo gowno jest (co by mnie wcale nie zdziwilo)

Autor:  revange [ 7 sty 2009, 11:49 ]
Tytuł: 

No, ale on w sumie o tym napisal. Przyjsc wczesniej do pracy(piec i tak sie nagrzewa godzine) i w tym czasie przygotowywac skladniki na caly dzien. Oczywiscie na poczatku ryzykujemy bo nie wiemy ile czego bedzie schodzic, ale w ciagu dnia mozna po troche cos dokrajac. tak mi sie przynajmniej wydaje

Autor:  Tor-Bled-Nam [ 7 sty 2009, 11:56 ]
Tytuł: 

revange napisał(a):
Jak wyglada sprawa z wzieciem kredytu pod hipoteke? Mam mieszkanie, tzn. moja matka ma, ale ja w nim mieszkam i wiem, ze jesli sie upre to wezmie mi 100 tys. pod hipoteke na rozkrecenie biznesu. Tylko jak wyglada oprocentowanie, splaty?

Interesujace podejscie. Chcesz otwierac interes i o kredyt pytasz na forum, zamist ruszyc dupe do banku. Ze 100k to w duzym miescie i przezwoitej lokalizacji mozesz myslec o sprzedazy wysylkowej tylko. Znajomy ostanio remontowal 60m mieszkanie, wyszlo mu 60K.

Autor:  revange [ 7 sty 2009, 12:14 ]
Tytuł: 

Spokojnie, pytam bo moze ktos po prostu jest zorientowany, jesli bedzie mialo do tego dojsc to napewno sie tam wybiore ;)

Co do tego ze 100k to malo. Wiec tak, lokalizacja nie jest nawet blisko centrum. PELNO blokowis w okol wiec i ceny za wynajem nie sa wygorowane. I juz na wstepie pisalem, ze ma to byc glownie wysylka, z max 3-4 stolikami w srodku.

Autor:  mrynar [ 7 sty 2009, 12:26 ]
Tytuł: 

Zangetsukun napisał(a):
Wiesz mnie tu sie cos gryzie: pizzeria otwarta 10h i samo przygotowanie swiezych skladnikow na ~400 sztuk pizzy. Z tego co widze to wszedzie sa juz przygotowane pokrojone skladniki w lodowkach. Chyba ze w czewie samo gowno jest (co by mnie wcale nie zdziwilo)


Jest roznica miedzy zamrozonymi skladnikami, a swiezymi ktore trzyma sie w lodowce przez 1-2 dni. Te pierwsze to mrozonki, drugie to swieza zywnosci.

Nie sadze, zeby w porzadnych pizzeriach standardem byly morozonki.

btw najlepsza pizze w zyciu jadlem wlasnie z dostawy (u kumpla w Londynie). Byla smaczniejsza nawet od takiej ze slynnej pizzerii pod Mediolanem, gdzie trzeba rezerwowac stolik sporo wczesniej.

Autor:  Zangetsukun [ 7 sty 2009, 12:34 ]
Tytuł: 

Jedno jest pewne, nie da rady wyrobic sie czasowo krojac skladniki na bierzaco. W londynie tez mi dane bylo jesc pizze i bylem zaskoczony. Otoz miedzy stolikami byly podgrzewacze. Nie podawali pizzy na stolik tylko na wyznaczony dla danego stolika podgrzewacz. I jakos ludzie nie mieli z tym problemu ze ktos zjadl nie swoja pizze.

Autor:  Qraczek [ 7 sty 2009, 12:54 ]
Tytuł: 

Zychoo napisał(a):
Jak nie chce sprzedawac pizzy na miejscu to lepiej ze nie bedzie piwa.

Inna sprawa, ze piwo sciagnie dodatkowych klientow, moze nie warto z nich rezygnowac.


Aha ... miejscowa zulerie, ktora bedzie "na browarka" przychodzila i zostawi 5 zl za kufelek. Super sprawa ;P Jesli glownie dowoz to olac alkohol na miejscu i dogadac sie z jakims spozywczakiem w okolicy :D

Autor:  Sobtainer [ 7 sty 2009, 12:57 ]
Tytuł: 

Pifko i jeszcze Cyfre+ załozyć i żużel :D

Właśnie to mnie wnerwia. Albo Pizza albo lokal "Pod Kasztanem" z kuflami.

Szyld reklamowy nad gównianą Pizzerią:
• promocja, 2 hot-dogi w cenie jednego,
• promocja, zamawiając 1 kebaba + pizze, dowóz gratis,
• w czasie spożywania w lokalu, sosy gratis.

Pizzeria powinna serwować tylko Pizze, kebaby i inne shity nie powinny mieć tu żadnego gadania.

nie twórzcie kolejnego badziewia z szynką konserwową za 3.99 z beznadziejnego marketu i papryką ze słoika.

Autor:  Mendol [ 7 sty 2009, 13:16 ]
Tytuł: 

czemu nie.
ziomale z blokowisk najarani tanim zielskiem ew. po wiekszej ilosci wina i tak nie zauwaza roznicy :)

Autor:  revange [ 7 sty 2009, 13:30 ]
Tytuł: 

Eeeee, ja sobie wypraszam. Akurat ci ujarani zielskiem to bardzo dobrzy klienci :D

Autor:  Sobtainer [ 7 sty 2009, 13:37 ]
Tytuł: 

revange napisał(a):
Eeeee, ja sobie wypraszam. Akurat ci ujarani zielskiem to bardzo dobrzy klienci :D


Którzy mają pacmanie i zjedzą Twoją pizze z szynką mielonką z podłogi za 3.99 :D. No thanks. Jak już zrobisz tą swoja Pizzerie, to daj znać gdzie nie jeść :).

Autor:  revange [ 7 sty 2009, 13:43 ]
Tytuł: 

LOL. Nie, bo maja gastro, zjedza DUZO! a do tego jak dostana zajebista pizze to sie o malo nie posraja ze szczescia. Ot co...

Autor:  Mendol [ 7 sty 2009, 13:46 ]
Tytuł: 

akurat wtedy smak traci znaczenie ;-)
nawet jesli sprzedasz im mrozona to tez powiedza, ze jest ok :)

Autor:  Tor-Bled-Nam [ 7 sty 2009, 13:50 ]
Tytuł: 

Moze jedza duzo ale chca jesc tanio. Zrobienie dobrej pizzy chyba troche jednak kosztuje. Z reszta nie bardzo bym chcial jesc w towarzystwie dracej morde upalonej gownazerii.

Autor:  Qraczek [ 7 sty 2009, 13:53 ]
Tytuł: 

revange napisał(a):
LOL. Nie, bo maja gastro, zjedza DUZO! a do tego jak dostana zajebista pizze to sie o malo nie posraja ze szczescia. Ot co...


Jak celujesz w taki target to na kij ci piec? Kup kuchenke i odmrazaj Dr. Oetkera - tez sie najedza...

Autor:  revange [ 7 sty 2009, 13:53 ]
Tytuł: 

Hehe, no tak, ale my ciagle mowimy o dowozeniu pizzy ;)

Jasne, dalbys im chleb z maslem i by powiedzieli ze zajebiste, ale prawda jest tez taka, ze ta pizza bedzie smakowac lepiej ;)


Nie celuje. Chce robic DOBRA pizze nie oszczedzajac na dziadowskich skladniakach wiec juz sobie odpuscie ten temat :) Po prostu sam lubie zapalic i pozniej zamowic wlasnie ta pizze na ktorej chcialbym sie "wzorowac" :)

Autor:  Qraczek [ 7 sty 2009, 13:56 ]
Tytuł: 

Jak to rzekl O.Dyrektor - nie uwlaczajac - probowales cos liczyc, czy poki co lecisz na zywiol?

Strona 6 z 7 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team