MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

Shootan
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=18&t=33300
Strona 6 z 7

Autor:  CheGee [ 20 kwi 2009, 20:51 ]
Tytuł: 

Cytuj:
Specjalizacja Programista gier na PJWSTK

Po ukończeniu specjalizacji studenci posiadają umiejętności w następujących dziedzinach:
 programowaniu 3D – głównie w oparciu o Direct3d , ew. OpenGL;
 programowaniu aplikacji multimedialnych – DirectX;
 programowaniu aplikacji WINAPI;
 grafice 2D – głównie tworzenie tekstur;
 modelowaniu poligonowym (3D) na potrzeby gier;
 oświetleniu oraz pracy z kamerą w scenie;
 fizyce obiektów w programie;
 „renderingu” w czasie rzeczywistym;
 animacji postaci – wykorzystanie inverse forward kinematics.

Normalnie kurwa smiech na sali...
.


jak nie studiujesz na pjocie to wypierdalaj z takim commentem. Jestem na sztuce nowych mediow (pokraczna nazwa) ale oni naprawde tam ucza cie tego co potrzebne

Co do informatycznych, jestem pewien ze wymiekl bys juz ze swoim skilem na 2gim roku. Zapierdol niesamowity.

Autor:  Ash [ 20 kwi 2009, 20:51 ]
Tytuł: 

nie sa bezcelowe, bo - jak kazde studia - maja na celu ukierunkowanie cie w pewna strone i powiedzenie 'tam mozesz znalezc taka a taka wiedze'.

mowienie ze wiecej o programowaniu gier nauczysz sie z tutoriali niz z kursu w szkole jest jak mowienie ze wiecej nauczysz sie z fizyki czytajac podrecznik Resnicka niz uczeszczajac na polroczny kurs.

pieprzenie od rzeczy i tyle. Studia nie maja na celu wyprodukowanie gotowego czlowieka ktory ma taka sama wiedze jak osoba ktora przez 5 lat pracuje na takim stanowisku.

Autor:  coldzik [ 20 kwi 2009, 21:04 ]
Tytuł: 

CheGee napisał(a):
Cytuj:
Specjalizacja Programista gier na PJWSTK

Po ukończeniu specjalizacji studenci posiadają umiejętności w następujących dziedzinach:
 programowaniu 3D – głównie w oparciu o Direct3d , ew. OpenGL;
 programowaniu aplikacji multimedialnych – DirectX;
 programowaniu aplikacji WINAPI;
 grafice 2D – głównie tworzenie tekstur;
 modelowaniu poligonowym (3D) na potrzeby gier;
 oświetleniu oraz pracy z kamerą w scenie;
 fizyce obiektów w programie;
 „renderingu” w czasie rzeczywistym;
 animacji postaci – wykorzystanie inverse forward kinematics.

Normalnie kurwa smiech na sali...
.


jak nie studiujesz na pjocie to wypierdalaj z takim commentem. Jestem na sztuce nowych mediow (pokraczna nazwa) ale oni naprawde tam ucza cie tego co potrzebne

Co do informatycznych, jestem pewien ze wymiekl bys juz ze swoim skilem na 2gim roku. Zapierdol niesamowity.


Mozliwe, ze bym odpadl, bo jak na kazdych studiach informatycznych, bo na kazdych studiach informatycznych znajde przedmioty, przez ktore moglbym zostac wyjebany szybciej niz mi sie wydaje.
Wiesz ja Ci powiem taka rzecz... U mnie na studiach - WSTI... Panowie psorki, kaza pisac kolokwia z programowania na kartkach... I nie byly to zdania typu, funkcja do obliczania silni etc. Niektore zajmowaly po 2 strony A4 pisane kratka w kratke... Nawet nie wiesz ilu mastahow na tym poleglo, bo pozniej taki program jest przepisywany do w wiekszosci przypadkow Visual Studio i w zaleznosci od ilosci bledow dostajesz ocene... Wiec badz co badz, duza rola wykladowcow w tym, czy jest zapierdol czy nie...


@ Ash Masz racje jednak, popatrz na to z innej strony. Znasz jakiegos goscia, ktory poszedl na informatyke z jakas wiedza (bo np od dziecka go to kreci i interesuje) i nie uwaza okresu studiow jako stracony? Omijamy balangi, biby etc... Ja tam znam jednego, moze dwoch jednak jest to ulamek... Wiekszosc twierdzi, ze to czas stracony...

Autor:  Ash [ 20 kwi 2009, 21:13 ]
Tytuł: 

coldzik napisał(a):
@ Ash Masz racje jednak, popatrz na to z innej strony. Znasz jakiegos goscia, ktory poszedl na informatyke z jakas wiedza (bo np od dziecka go to kreci i interesuje) i nie uwaza okresu studiow jako stracony? Omijamy balangi, biby etc... Ja tam znam jednego, moze dwoch jednak jest to ulamek... Wiekszosc twierdzi, ze to czas stracony...


siebie.
papier + znajomosci/kontakty + to, ze po liceum znalem pascala i delphi, a po studiach wyszedlem z c++/java i inzynieria oprogramowania.

Autor:  Oyci3C [ 20 kwi 2009, 21:20 ]
Tytuł: 

Studia to czas stracony.

Dla mnie mogloby zostac rok-dwa lata podstaw wlasnie matematyczno-fizycznych. Reszte do kosza i o kant dupy.

W 3 lata indywidualnego szkolenia jestem w stanie wyniesc 10x wiecej.

Autor:  iniside [ 20 kwi 2009, 21:24 ]
Tytuł: 

Ash napisał(a):
coldzik napisał(a):
@ Ash Masz racje jednak, popatrz na to z innej strony. Znasz jakiegos goscia, ktory poszedl na informatyke z jakas wiedza (bo np od dziecka go to kreci i interesuje) i nie uwaza okresu studiow jako stracony? Omijamy balangi, biby etc... Ja tam znam jednego, moze dwoch jednak jest to ulamek... Wiekszosc twierdzi, ze to czas stracony...


siebie.
papier + znajomosci/kontakty + to, ze po liceum znalem pascala i delphi, a po studiach wyszedlem z c++/java i inzynieria oprogramowania.

Troche samozaprcia, ksiazek i nauczysz sie tego sam bez tracenia czasu na studia. Przy staraniu sie o prace jako programista i tak liczy sie realny skill to czy masz papier czy nie gowno kogo obchodzi.

Moge sie zgodzic tylko co do znajomosci.

Autor:  coldzik [ 20 kwi 2009, 21:24 ]
Tytuł: 

Ash napisał(a):
coldzik napisał(a):
@ Ash Masz racje jednak, popatrz na to z innej strony. Znasz jakiegos goscia, ktory poszedl na informatyke z jakas wiedza (bo np od dziecka go to kreci i interesuje) i nie uwaza okresu studiow jako stracony? Omijamy balangi, biby etc... Ja tam znam jednego, moze dwoch jednak jest to ulamek... Wiekszosc twierdzi, ze to czas stracony...


siebie.
papier + znajomosci/kontakty + to, ze po liceum znalem pascala i delphi, a po studiach wyszedlem z c++/java i inzynieria oprogramowania.


Ale ja powiedzialem, ze chodzi mi o jakas wiedze... Jezeli uczyles sie tylko w liceum no to wiedze miales taka jak ja o hipopotamach, wiec zaden to argument... Jezeli mialbys wiedze wieksza niz poziom liceum to przejscie na C++ to kwestia czasu. Inzynieria oprogramowania to troszke inna sprawa, ale tez do opanowania, bez studiow...

Papier to chyba najlepszy argument, aby isc na studia i wlasnie dla niego poszedlem na nie...

a jeszcze ktos tam pisal o tym, ze naprawde ucza tego co potrzeba

Specjalizacja Programista gier na PJWSTK

Po ukończeniu specjalizacji studenci posiadają umiejętności w następujących dziedzinach:
 programowaniu 3D – głównie w oparciu o Direct3d , ew. OpenGL; OK
 programowaniu aplikacji multimedialnych – DirectX; OK
 programowaniu aplikacji WINAPI; OK
 grafice 2D – głównie tworzenie tekstur; Mowimy o proceduralnym tworzeniu tych tekstur? Jezeli nie to na chuj to programiscie?
 modelowaniu poligonowym (3D) na potrzeby gier; j.w.
 oświetleniu oraz pracy z kamerą w scenie; Mamy tutaj takie magiczne slowko jak scena, czyli oswietleniem zajmuje sie Level Designer, a kamera tez nie jest do konca sprawa programisty...
 fizyce obiektów w programie; Cos wiecej jest powiedziane niz kolizje? Toc to tez fizyka... A jezeli juz by cos wiecej sie znalazlo to pewnie wykorzystanie jakiegos silnika fizycznego, czyli nic wiecej sie nie nauczysz niz to co w dokumentacji...
 „renderingu” w czasie rzeczywistym; "O ja pierdole... bomba normalnie"
 animacji postaci – wykorzystanie inverse forward kinematics. No to mozna przyjac pod OK

Autor:  lookazz [ 20 kwi 2009, 21:28 ]
Tytuł: 

ale im wiecej tym lepiej w sumie.
wiecej wiedziec bedziesz :D

Autor:  Ash [ 20 kwi 2009, 21:40 ]
Tytuł: 

no ok to proponuje wszystkim ktorzy sa tym zainteresowani zeby zlozyli swoje CV/CL i portfolia w rozne miejsca i znalezli prace swoich marzen za 15 tysiecy miesiecznie. ;]
i tym optymistycznym akcentem proponuje zakonczyc ta dyskusje, bo w momencie jak zeszlo na 'studia sa be, naucze sie wszystkiego sam' to branie w niej udzialu stracilo dla mnie sens ;]

Autor:  Oyci3C [ 20 kwi 2009, 21:42 ]
Tytuł: 

Co najwyzej to CV mozesz u mnie zlozyc ;O

Autor:  Ash [ 20 kwi 2009, 21:42 ]
Tytuł: 

not interested ;]

Autor:  iniside [ 20 kwi 2009, 21:42 ]
Tytuł: 

Oyci3C napisał(a):
Co najwyzej to CV mozesz u mnie zlozyc ;O

pwned

Autor:  coldzik [ 20 kwi 2009, 21:43 ]
Tytuł: 

Ash napisał(a):
i tym optymistycznym akcentem proponuje zakonczyc ta dyskusje, bo w momencie jak zeszlo na 'studia sa be, naucze sie wszystkiego sam' to branie w niej udzialu stracilo dla mnie sens ;]


Smutno mi z tego powodu nie bedzie....

Autor:  CheGee [ 20 kwi 2009, 22:43 ]
Tytuł: 

tak jak powiedzialem ucza tego co potrzebne. Ja na sztuce nowych mediow mam rysunek, malarstwo (do cwiczenia lapy) grafike projektowa (do gospodarowania przstrzenia, psyhofizyke widzenia (smieszny przedmiot odnosnie tego co widzi ludzkie oko, kolorow, zjawisk gdzie oko ludzkie sobie "dopowiada") photoshopa, flasha, ilustratora, after effectsa, encore, 3dsmaxa, animacje, fotografie. Wszystko czego oczekuje na tych studiach znajduje. Wszystko mi sie przyda i wiele rzeczy dowiedzialem sie wlasnie na zajeciach. Przykladowo pomimo tego ze siedze w tutkach do 3dsmaxa nie wiedzialem wielu skrotow bardzo przydatnych odnosnie maxa. Na szczescie wykladowca jest ziomek 27 lat ktory na codzien robi animacje i modeluje.

Autor:  egroM [ 21 kwi 2009, 07:08 ]
Tytuł: 

Cytuj:
zeczy


Seplenisz czy jesteś idiotą :D ?

Autor:  iniside [ 21 kwi 2009, 09:03 ]
Tytuł: 

CheGee napisał(a):
tak jak powiedzialem ucza tego co potrzebne. Ja na sztuce nowych mediow mam rysunek, malarstwo (do cwiczenia lapy) grafike projektowa (do gospodarowania przstrzenia, psyhofizyke widzenia (smieszny przedmiot odnosnie tego co widzi ludzkie oko, kolorow, zjawisk gdzie oko ludzkie sobie "dopowiada") photoshopa, flasha, ilustratora, after effectsa, encore, 3dsmaxa, animacje, fotografie. Wszystko czego oczekuje na tych studiach znajduje. Wszystko mi sie przyda i wiele zeczy dowiedzialem sie wlasnie na zajeciach. Przykladowo pomimo tego ze siedze w tutkach do 3dsmaxa nie wiedzialem wielu skrotow bardzo przydatnych odnosnie maxa. Na szczescie wykladowca jest ziomek 27 lat ktory na codzien robi animacje i modeluje.

Fakt z darmowych tutkow to sie duzo nie dowiesz, ale wezmy kursy Digital Tutors, 3D Buzz, Gnomo Workshop, i jeszcze pare innych.

Autor:  Coval [ 21 kwi 2009, 10:56 ]
Tytuł: 

Studia ucza podstaw i do tego sluza. Sluza rowniez do odsiania ludzi, ktorzy maja predyspozycje i samozaparcie. Jednoczesnie ucza pokory, organizacji pracy, daja podstawowe znajomosci - pozniej bedziesz pracowal z kumplami w branzy.

Mozna wcale nie isc do szkoly, tylko w domu rozgryzac tutoriale. Jednak firmy nie maja czasu i checi sprawdzac dokladnie wszystkich Twoich umiejetnosci, wiec papier z uczelni daje im pewna gwarancje, ze jednak cos umiesz.

Praca zawodowa to kolejna selekcja, na wyrobnikow, kierownikow, kreatorow nowych idei.

P.s. Na PJWSTK niektore pojeby tez kaza pisac / rozgryzac programy na kartce.

Autor:  MagPS [ 21 kwi 2009, 23:01 ]
Tytuł: 

http://rapidshare.com/files/224170437/Raptor.rar.html

o/

Autor:  Qraczek [ 21 kwi 2009, 23:11 ]
Tytuł: 

MagPS napisał(a):
http://rapidshare.com/files/224170437/Raptor.rar.html

o/


1) Niewidzialne statki ;)
2) Jestem pod wrazeniem - musze przyznac ;)

Autor:  MagPS [ 22 kwi 2009, 07:10 ]
Tytuł: 

Qraczek napisał(a):
1) Niewidzialne statki ;)


dzięki, już poprawione (Zych ma).
A błąd dość oczywisty - żeby ograniczyć ilość obiektów - po wyleceniu poza planszę statku, statek przestawał istnieć i następnie miał podawane nowe randomowe współrzedne, nie było tego po zestrzeleniu statku, dalej statek istniał aż nie wleciał poza planszę + brak dodatkowego warunku sprawdzającego czy wrogi statek istnieje.

Strona 6 z 7 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team