Może nie polepszać, tylko żeby tak skutecznie nie utrudniała jak teraz ma to miejsce.

Żeby państwo opierające się na komunie i socjalu plus liberalizm dla dużych firm funkcjonowało jakoś, to trzeba dużo zabierać z kieszeni podatnika, a że najłatwiej zabiera się tym, którzy mają najmniej do powiedzenia to się jebie 90% społeczeństwa, a dlaczego ich najłatwiej to oczywiste jak się ma za sobą od 10 lat media, młodzież, teraz jeszcze internet itd, do tego mamy jeszcze wbite do łba: "lepsze zło", "opozycja to ciemnogród i katole", "patriotyzm to kibole i rydzyk" itp.

Ale przyznasz, że opozycja w tym kraju jest tragiczna, a patriotyzm przez nią propagowany jest w najgorszym z możliwych sposobów.

Tak się składa że ta "opozycja" siedzi aktualnie głównie w PO, wystarczy jedno niepowodzenie wyborcze i mamy nowe twory polityczne, więc nie tędy droga by cały czas myśląc o opozycji sugerować że to PiS, korwin itp bo to akurat na rękę PO, wyjebać na margines kurwy sld i psl to powinien być priorytet.

No tak, tylko problem jak ich wyjebać jak to jest poprzyspawane do koryta.

Częściowo masz rację. Problem w tym, że to "liberalizm dla dużych firm" powoduje przerzucanie kosztów na te 90% społeczeństwa, które żyje z pracy najemnej .

No to jest pokłosie z polityki zapoczątkowanej pod koniec lat 80 na świecie. (Thatcher, Regan)

Cały zamysł polega na tym, że specjalnie zmniejsza się obciążenia podatkowe korporacji i tych absolutnie najbogatszych osób fizycznych.
W teorii miało to powodować, że te podmioty mając więcej pieniędzy będą je inwestowały napędzając ogólny dobrobyt i rozwój.
Dziurę z dochodach z tego wynikającą, zamierzano zasypać dwojako. Przez cięcie wydatków i przerzucania pewnych kosztów funkcjonowania państwa bezpośrednio na społeczeństwo albo na samorządy.
Drugim rozwiązaniem wprowadzanym jednocześnie - było zwiększenie podatków pośrednich / konsumpcyjnych, parapodatków, opłat, podatków lokalnych, itd

Jednocześnie zniesiono lub ograniczono bardzo bardzo drastycznie, cła i przepisy kontrolujące i ograniczające przepływ kapitału.


Na krótką metę działało, na dłuższą oczywiście jest to totalna parodia. Z punktu widzenia olrzymiej większości społeczeństwa.
Dla korporacji i absolutniej wierzchuszki najbogatszych jest to korzystne oczywiście.

No skończyło się tak, że większość z pieniędzy które zostały w korporacjach zostały użyte, do inwestycji zagranicznych (głównie w Azji) i stworzenia tam tańszej bazy produkcyjnej. Spora i rosnąca ostatnio część została albo gromadzona,(tezauryzacja) - rezerwy finansowe korporacji na świecie są rekordowe i rosną.
Rosnąca część jest też używana do spekulacji i dlatego był też olrzymi rozwój usług finansowych, i rosnąca w olbrzymim tempie ilość instrumentów finansowych. Podobnie dlatego do czasu krachu polityka pieniężna i kontrola nad rynkiem finansowym była poluzowywana non-stop.
Cały krach rynku sub-prime, która się rykoszetem po całym świecie a głównie Europie i jej bankach to był skutek.

Tak czy inaczej polityka, która polega na ruchaniu w dupę 95% + społeczeństwa i zwiększaniu się rozwarstwienia, gdyż cały system sprzyja szybszemu bogaceniu się tych, którzy już są najbogatsi, a hamuje / spowalnia reszcie społeczeństwa - nie może się udać na dłuższą metę. Tzn. może jeżeli większość ludzi pogodzi się z tym, że ich stopa życiowa będzie się non-stop zmniejszać a struktura społeczna społeczeństw zachodnich zmieniać się w kierunku przypominającym państwa Ameryki Łacińskiej pod koniec XX wieku.

http://bip.knf.gov.pl/?l=/Urzad_Komisji ... index.html tych firm nalezy unikac

http://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzeni ... epcow.html

Kurwa mac
Rywin - michnik mial tasmy, dowody i huj wie co jeszcze - ale nic nie dalo, i lew posiedzial chwile i wyszedl.
Chlebowski - popocil sie przed kamera kilka razy i sluch o nim zaginal. JA WY GLUPIE CHUJE CIAGLE PAMIETAM.
Krauze - zmienieli dla niego prawo ( "Nie martw sie Rysiu, zalatwimy" ) i tez przemknal niezauwazony i nie posiedzial.
Plichta - cos mu tam pewnie dowala - ale jaki dziwny traf ze akurat senior Gowin taki kwiatek chcial przepchnac ?

Kogos pominalem ?

Chyba jednak oddam glos na kaczora. Wisi mi co i jak bedzie, ale podejrzewam ze ulozy wielki stos i spali ta cala po ubecka cholote.

Ech, Korwin by tutaj ladnie posprzatal, ale przeciez to "oszolom" i idiota co nie ?

A on mowi tylko wprost: WYPIERDOLE WSZYSTKICH a ludzie sami sobie poradza No ale jak drogi obywatelu ludzie maja sobie poradzic bez panstwa ? Przeciez to istne szalenstwo co nie ?:D

Dziekuje i pozdrawiam

a ty myslisz, ze kaczor i jego partia nie maja znajomych?
i nie zalatwiaja roboty cichaczem wszystkim dookola?
prosze cie
kiedys byl dobry serial na polsacie i dosc fajnie pokazane jak to 'moze' wygladac w rzeczywistosci.

http://www.filmweb.pl/serial/Ekipa-2007-313169

X.

podpisuję się pod tym.
Patrzymy na złodzieji, przymykamy oczy bo przecież "wszyscy kradną" i doszliśmy do miejsca gdzie władza bezczelnie nawet się nie kryjąc jebie szarego obywatela ze wszystkich możliwych stron. PO pod względem machloj przebija wszystkie poprzednio rządzące partie razem wzięte i to jeszcze z wielkim zapasem.

Problem jest taki że od tego 89, a właściwie od 87 roku rozdano karty i po 25 latach nadal to wszystko funkcjonuje, biznes-media-polityka są tak ściśle powiązane ze sobą że nawet jak ruszysz jedną część to reszta wybroni.
Dlaczego jak powstawał TVN i PO ( tak to ten sam przedział czasowy i ta sama grupa ludzi wywodzących się z lat 80-tych plus kasa głównie z afery exbudu ), to pierwsze co robili zatrudniali sztab socjologów i ludzi do kreowania wizerunku, a po to by po pierwsze zniszczyć konkurencje zarówno w polityce jak i w mediach., a po drugie stworzyc sobie zaplecze w społeczeństwie.
Efekt jest taki jak widzimy, aktualnie nawet jak kogoś złapiesz za rękę to zaraz się dowiedz w mediach że to nie jego ręka, a ten co łapał to prawdopodobnie katol, kibol, ciemnodwór, a może nawet pisior !

wygra pis za dwa lata mareczki beda pisac ze kurwa pis to przerosl wszystko wygra po bedzie jechal po po. i tak w kolko. rozwiazania sam nie znam. nie glosowac? samemu isc do wladzy?

Po PO to ja jadę od czasów nieszczęsnego POPiSu, więc mi tu niczego Piszpan nie insynuuj. Ja nie z oszołomionych lemingów.
Idz, przynajmniej beka będzie

Gowno spekulacje. PO tak samo jak PiS gra na koalicjach jak na strunach. Tak samo może PO wygrać jak i PiS. Wszystko będzie zależało od tego która patia wykreuje lepszego koalicjanta. Jak PSL nie wypadnie to zawsze jest Ruch Palidioty. Ze strony PiS, po całym tym pierdubajer rozpadu, SP będzie razem z PiS.

Ja jak zwykle będę głosował na KNP, ale oczywiście większość uznaje libertarianizm za bajkę i czarną magie, jak za ciemnych wieków.

W Starachowicach prezydent z wyrokiem za korupcje pozostał na stołku, bo ludzie nie poszli na referendum.
selfown?

KNP byłby fajniejszy gdyby odciął się od pajaca. Pajac mógłby poprzeć, ale absolutnie nie startować i najlepiej się przed wyborami nie wypowiadać. Tyle, że wtedy byłyby szanse na zmiany, a to najwidoczniej nie jest JKM na rękę.

i lewacka wersja