MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

Dzisiejsze bajki
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=18&t=43802
Strona 6 z 9

Autor:  TobiAlex [ 31 mar 2014, 18:45 ]
Tytuł:  Re: Dzisiejsze bajki

wodny napisał(a):
http://www.filmweb.pl/serial/Chowder-2007-471609

Nigdy bym swojemu dziecku tego nie puścił. Mózgojeb do kwadratu. Ostatnio w czasie przewijania kanałów trafiłem na ten tytuł i muszę przyznać, że przerażają mnie te dzisiejsze kreskówki. Posadzić dziecko 4 godziny dziennie przy czymś takim i psychopata gotowy.


4 godziny dziennie? :o

Aldatha napisał(a):
(...)za to zawsze organizowalem dzieciakom czas na powietrzu jak sie dalo a jak bylo zimno to angazowalem ich do pracy grupowej , wycinanki , plastelina , spinacze , kulki papieru , rozmowy , no jest tego w chuj...


Dokładnie. I to nie musi być w przedszkolu :) bo sam podobnie robię. Ja bym mojemu dał 4h siedzieć przed telewizorem, ta.

Autor:  Junkier [ 31 mar 2014, 20:15 ]
Tytuł:  Re: Dzisiejsze bajki

no a jak my byliśmy mali (chociaż z tym trzeba ostrożnie, bo zdaje się, że między niektórymi użytkownikami zachodzi tutaj różnica pokoleniowa) to ile się siedziało przed TV? MacGyvery, A-teamy, pierdyliard innych seriali, kreskówki na Polonii 1, Cartoon Network programy przyrodnicze, dobranocka


potem z klocków lego składałem groma w raju hyhyhy

Autor:  Oyci3C [ 31 mar 2014, 20:25 ]
Tytuł:  Re: Dzisiejsze bajki

Thunder in paaaaradaaaaaaaise.

Autor:  TobiAlex [ 31 mar 2014, 21:40 ]
Tytuł:  Re: Dzisiejsze bajki

Junkier napisał(a):
no a jak my byliśmy mali (chociaż z tym trzeba ostrożnie, bo zdaje się, że między niektórymi użytkownikami zachodzi tutaj różnica pokoleniowa) to ile się siedziało przed TV? MacGyvery, A-teamy, pierdyliard innych seriali, kreskówki na Polonii 1, Cartoon Network programy przyrodnicze, dobranocka


potem z klocków lego składałem groma w raju hyhyhy


No to dobrze napisałeś z tymi pokoleniami, bo jak ja byłem mały tj. jak miałem jakieś 7 lat (czyli tyle, ile ma teraz mój syn) to w TV było tylko TVP1 i TVP2 :D (TVP1 w poniedziałki od 17:00 jak dobrze pamiętam). W między czasie obraz kontrolny albo szum :D Jak już byłem starszy to się nie siedziało przed TV, tylko przychodziło się z budy (używa się teraz jeszcze tego słowa odnośnie szkoły :D ? rzucało tornister w kąt i biegło na dwór. I biegało się ~20:00. Jak weszła Polonia 1 to ja już drugą szkołę kończyłem :D

PS.
Dziś właśnie leciał film Drużyna A a na TV Plus bodajże leci serial :D

Autor:  Mark24 [ 31 mar 2014, 23:19 ]
Tytuł:  Re: Dzisiejsze bajki

TobiAlex - widzę podobny rocznikowo. Ja pamiętam jak ojciec przytaszczył odtwarzacz VHS - oczywiście na pierwszy ogień - Rambo, czarno-białe (tv secam) i bez dźwięku. Ale oglądaliśmy z wypiekami na twarzy.
A tak ogólnie to potwierdzam na wakacjach o ile nie lało jak z cebra to się w domu jedynie spało i jadło ;)

Autor:  Mendol [ 1 kwi 2014, 08:04 ]
Tytuł:  Re: Dzisiejsze bajki

jak bylismy mali...

jak bylismy mali to matka nie bala sie mnie samego puszczac do przedszkola, oddalonego o 200m od domu.
jak bylem maly, to wychodzilem na dwor po powrocie z przedszkola i bawilem sie z kolegami. rodzice tez jakos krocej musieli pracowac.
teraz rodzice pracuja po 8-12h na dobe i juz nie maja tyle czasu co kiedys, zeby siedziec na laweczce z ksiazka i pilnowac dziecka jak sie bawi w piaskownicy.

co do bajek to sie zgadza. zreszta mam przyklad w domu, starszy od 3 latka fan gwiezdnych wojen, mlodszy ma w dupie i woli jakies robotki itd. itp.

Autor:  Highlander [ 1 kwi 2014, 08:36 ]
Tytuł:  Re: Dzisiejsze bajki

a nie jest tak, ze po prostu każdy chwali dzieciństwo/mlodosc?

Autor:  Tor-Bled-Nam [ 1 kwi 2014, 08:48 ]
Tytuł:  Re: Dzisiejsze bajki

Nie, po prostu Mendolowi za komuny było lepiej. ;)

Autor:  Mendol [ 1 kwi 2014, 08:52 ]
Tytuł:  Re: Dzisiejsze bajki

bedziesz mial dzieci, to pogadamy :)

Autor:  Highlander [ 1 kwi 2014, 08:52 ]
Tytuł:  Re: Dzisiejsze bajki

I teraz się stresuje, że już nie należy do układu ;)

Autor:  Rzeznik [ 1 kwi 2014, 09:17 ]
Tytuł:  Re: Dzisiejsze bajki

Mendol napisał(a):
bedziesz mial dzieci, to pogadamy :)


this

PRL byl chujowy, ale jak mialem 6-7 lat matka zaczela mnie puszczac samego na podworko, na osiedle obok, jakies 500m od domu. I tylko ktos wychodzil kolo 15 zeby mnie zawolac z pilki na obiad.
A teraz strach dzieci wypuszczac, bo wszedzie jakies pedofile atakuja. :-?

Jak chodzi o socjalizacje miedzy ludzmi/sasiadami, to niestety mamy niezly przegryw teraz.

Autor:  Pieszczoch [ 1 kwi 2014, 09:23 ]
Tytuł:  Re: Dzisiejsze bajki

No ale to jest racja.
Ja młodego odbieram o około 16-16:30. Moja zamyka sklep o 18:00 i dojeżdża na 18:30-18:40.
Młody widzi mnie przez 3-3,5h dziennie, a matkę przez 1-1,2h dziennie. Jak mu pozwolimy o 21 pójść spać to ma o godzinę dłużej z nami kontakt. W weekend jest inaczej.

Za to mnie matka sama wychowywała i za tamtych czasów szła do pracy, wracała o 16tej i 4h spokojnie miałem możliwość kontaktu z rodzicem. Czasem wracała wcześniej z pracy i był fun.
Mówię tu o perspektywie 4-6lat.

Jeszcze dodam, że ten czas napędza się. Młody mając mało kontaktu z nami strasznie chce na siebie zwracać uwagę i do momentu jak nie pójdzie spać - to nie ma mowy o zrobieniu czegokolwiek czy oglądnięciu czegoś.

Dlatego rozmyślam i zmianie trybu życia z firmy handlowej i powrót do wysoko płatnego etatu - zatrudnienie emerytki/studentki na ostatnie 3h sklepu, tak że mama wychodzi o 15:00 i przed 16:00 odbiera młodego.

Autor:  Highlander [ 1 kwi 2014, 09:44 ]
Tytuł:  Re: Dzisiejsze bajki

Dodalbym, ze dzieciaki teraz już... zwyczajnie nie chcą wychodzić na dwór, bo niby nie ma z kim się 'bawic'.

I widzisz szczoch, lepiej jak baba w domu siedzi ;) tak pol zartem pol serio. imo wiele kobiet chciałoby wrocic do tego modelu rodziny, oczywiście te którym to pasuje.

imo wlasna mala firma tez jest spox, gdzie dzieciak może się trochę popałętać, no i częściej można się zerwac z roboty.

Autor:  Mendol [ 1 kwi 2014, 09:47 ]
Tytuł:  Re: Dzisiejsze bajki

ale pierdolisz. male dzieciaki nie moga sie doczekac wyjscia ze zlobka/przedszkola - od razu chca isc na plac zabaw.
nam wczoraj przedszkole zamknelo plac zabaw - bo dzieci niszczyly wyposazenie...
no kurwa.

Autor:  Highlander [ 1 kwi 2014, 09:55 ]
Tytuł:  Re: Dzisiejsze bajki

Mam w rodzinie 13latkę, to oni nie wychodzą nigdzie tylko na fejsikach siedzą.
Bardziej o ten przedzial wiekowy mi chodzilo.

Autor:  TobiAlex [ 1 kwi 2014, 10:37 ]
Tytuł:  Re: Dzisiejsze bajki

Highlander napisał(a):
Dodalbym, ze dzieciaki teraz już... zwyczajnie nie chcą wychodzić na dwór, bo niby nie ma z kim się 'bawic'.


Ale jest w tym sporo racji, bo jak ja byłem mały to biegaliśmy z bandą ok. 20 dzieciaków, dwa budynki dalej kolejna banda dzieciaków (ach te wojny). Dziś w tym samym rejonie dzieci w wieku mojego syna (7 lat) jest aż trzech (musiałem to słownie napisać!). I nie ma ani młodszych ani starszych.

Autor:  Junkier [ 1 kwi 2014, 10:54 ]
Tytuł:  Re: Dzisiejsze bajki

TobiAlex napisał(a):
No to dobrze napisałeś z tymi pokoleniami, bo jak ja byłem mały tj. jak miałem jakieś 7 lat (czyli tyle, ile ma teraz mój syn) to w TV było tylko TVP1 i TVP2 :D (TVP1 w poniedziałki od 17:00 jak dobrze pamiętam). W między czasie obraz kontrolny albo szum :D Jak już byłem starszy to się nie siedziało przed TV, tylko przychodziło się z budy (używa się teraz jeszcze tego słowa odnośnie szkoły :D ? rzucało tornister w kąt i biegło na dwór. I biegało się ~20:00. Jak weszła Polonia 1 to ja już drugą szkołę kończyłem :D

No jak ja byłem mały to całe podwórko/osiedle pustoszało o określonych godzinach bo dzieciaki szły oglądać Tsubasę albo MacGivera. Potem wszyscy wychodzili i jarali się ostatnim odcinkiem :p

Autor:  sula [ 1 kwi 2014, 11:17 ]
Tytuł:  Re: Dzisiejsze bajki

TobiAlex napisał(a):
Highlander napisał(a):
Dodalbym, ze dzieciaki teraz już... zwyczajnie nie chcą wychodzić na dwór, bo niby nie ma z kim się 'bawic'.


Ale jest w tym sporo racji, bo jak ja byłem mały to biegaliśmy z bandą ok. 20 dzieciaków, dwa budynki dalej kolejna banda dzieciaków (ach te wojny). Dziś w tym samym rejonie dzieci w wieku mojego syna (7 lat) jest aż trzech (musiałem to słownie napisać!). I nie ma ani młodszych ani starszych.

Ano, dzieci jest mało i więcej nie będzie. Zmiany idą tylko w tym kierunku, że w przyszłości to może być ewentualnie dzieci jeszcze mniej.

Autor:  Aldatha [ 1 kwi 2014, 12:19 ]
Tytuł:  Re: Dzisiejsze bajki

no mnie np nie stac

Autor:  Highlander [ 1 kwi 2014, 12:36 ]
Tytuł:  Re: Dzisiejsze bajki

Jedno, ze dzieciakow mniej ale tez nie wychodzą na dwór jak kiedyś.

To, ze jest mniej dzieci to imo nie jest jakas wielce nienormalna sprawa.

Strona 6 z 9 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team