MMORPG.pl :: Zobacz wątek

Cytuj:

Co do poezji - kolejna porazka. Co autor mial na mysli. Po czym sprawdzamy nie autentyczna kreatywnosc ale odtworczosc i trafienie w to co wg pani profesor autor mial na mysli.

To jest chyba najbardziej popieprzona rzecz jaka może być na polaku, odgadywanie myśli jakiegoś człowieka, który pisąłem przed ilomaś laty.

nogoszubcę farysiejąc...
międzydomia tylizują...
zwyrlałem
troszeczkuje... nieśmiechliwie obramieniom
przeciwiczy...
słodkowardzę... łaskawiczę...

Stanisław Młodożeniec, Futurbonia

To jest przykład wiersza jednej z grup poetyckich XX-lecia międzywojennego. Czym się różni ten utwór od bełkotu pijaka? Jak dla mnie to niczym... a dlczego jest uznawane za dzieło? Bo Stanisław M. napisał kilka dobrych wierszy to z miejsca wszystkie jego utwory podpisane jego nazwiskiem są dziełami. Założe się, że gdyby Jan Kowalski z Krakowa napisał dokładnie identyczny wiersz i chciał go opublikować to wszyscy odpowiedzieli by mu, że się nie nadaja.

Autor:	Strangerr [ 2 gru 2004, 19:47 ]
Tytuł:
w pelni popieram Krzyka .

Autor:	Pieszczoch [ 3 gru 2004, 15:53 ]
Tytuł:
Chyba se kupie ta ksiazke http://www.biblionetka.pl/ks.asp?id=16821 PS.Fajny material na lekture!

Autor:	Idril [ 3 gru 2004, 20:55 ]
Tytuł:
khoga napisał(a): Przypuszczam ze kazdy wolałby przerabiać LotR'a niz np. "Quo Vadis" ale ludzie w szkolnictwie nie potrafią tego zrozumieć. A ja wolę "Quo vadis" :P

Autor:	Mefi [ 4 gru 2004, 02:30 ]
Tytuł:
Cytuj: Co do poezji - kolejna porazka. Co autor mial na mysli. Po czym sprawdzamy nie autentyczna kreatywnosc ale odtworczosc i trafienie w to co wg pani profesor autor mial na mysli. To jest chyba najbardziej popieprzona rzecz jaka może być na polaku, odgadywanie myśli jakiegoś człowieka, który pisąłem przed ilomaś laty. nogoszubcę farysiejąc... międzydomia tylizują... zwyrlałem troszeczkuje... nieśmiechliwie obramieniom przeciwiczy... słodkowardzę... łaskawiczę... Stanisław Młodożeniec, Futurbonia To jest przykład wiersza jednej z grup poetyckich XX-lecia międzywojennego. Czym się różni ten utwór od bełkotu pijaka? Jak dla mnie to niczym... a dlczego jest uznawane za dzieło? Bo Stanisław M. napisał kilka dobrych wierszy to z miejsca wszystkie jego utwory podpisane jego nazwiskiem są dziełami. Założe się, że gdyby Jan Kowalski z Krakowa napisał dokładnie identyczny wiersz i chciał go opublikować to wszyscy odpowiedzieli by mu, że się nie nadaja.

Autor:	khoga [ 4 gru 2004, 10:16 ]
Tytuł:
No odgadywanie myśli poety to czasami horror jest. Zwłaszcza twórczość współczesnych lub prawie współczesnych jest wg. mnie bezsensowna. Potwierdzeniem tego jest "wiersz" który podał Mefi. PS. temat jest o dysleksji, a my tu o poezji:P

Autor:	Zematis [ 4 gru 2004, 10:55 ]
Tytuł:
Mefi napisał(a): Cytuj: Co do poezji - kolejna porazka. Co autor mial na mysli. Po czym sprawdzamy nie autentyczna kreatywnosc ale odtworczosc i trafienie w to co wg pani profesor autor mial na mysli. To jest chyba najbardziej popieprzona rzecz jaka może być na polaku, odgadywanie myśli jakiegoś człowieka, który pisąłem przed ilomaś laty. nogoszubcę farysiejąc... międzydomia tylizują... zwyrlałem troszeczkuje... nieśmiechliwie obramieniom przeciwiczy... słodkowardzę... łaskawiczę... Stanisław Młodożeniec, Futurbonia To jest przykład wiersza jednej z grup poetyckich XX-lecia międzywojennego. Czym się różni ten utwór od bełkotu pijaka? Jak dla mnie to niczym... a dlczego jest uznawane za dzieło? Bo Stanisław M. napisał kilka dobrych wierszy to z miejsca wszystkie jego utwory podpisane jego nazwiskiem są dziełami. Założe się, że gdyby Jan Kowalski z Krakowa napisał dokładnie identyczny wiersz i chciał go opublikować to wszyscy odpowiedzieli by mu, że się nie nadaja. Naprawde nie rozumiesz dlaczego? Dlatego w czasach kiedy go napisal to bylo zupelne novum, do tego bardzo kontrowersyjne.Oni przelamywali pewne konwenasne. Dzis wszelkiej masci sztuka alternatywana nikogo juz nie dziwi.Wtedy bylo zupelnie inaczej...

Autor:	krzyk [ 4 gru 2004, 11:22 ]
Tytuł:
Khoga dlatego mowie- trzeba by zmienic szkolnictwo u podstaw, uczyc idei, swiata, przydatnych zeczy, a nie zawalac glowe pierdolami ktorych do niczego innego jak sredniej jakosci teleturnieje sie nie wykorzystuje. juz.

Autor:	Mefi [ 4 gru 2004, 13:06 ]
Tytuł:
Zematis, może troszke inaczej. Polska po roku 1918 zyskała niepodległośc po ok. 123 latach. Poeci poczuli się zwolnienie z ciągłego podnoszenia do walki o wolność. Porównaj sobie utwory romantyczne, pozytywistyczne i młodopolskie, najczęściej pojawiającym się motywem jest walka z zaborcą/najeźdzcą. Po zakończeniu I WŚ nastąpił rozkwit poezji i to tej najbardziej ekstremalnej. Poeci zaczeli pisać o tym co ich interesuje, a nie to co mogło zainteresować ludzi. Ale i tak bede dalej twierdził, że wierszy nie należy interpretować bo nie wiemy czy powstał on tylko dlatego, że pan XYZ nudził się i poprostu napisał go dla zabicia czasu, a my doszukujemy się w nim jakiś głebszych sensów.

Autor:	Zematis [ 4 gru 2004, 17:28 ]
Tytuł:
Ja nie wnikam w to czy interpretacja zbiorowa ma sens czy nie. Osobiscie uwazam tak jak napisalem powyzej, publikacje tych wierszy wymagaly odwagi.I to doceniam... Czy komus sie podobaja czy nie, o gustach sie nie dyskutuje.

Autor:	Escaflone [ 8 gru 2004, 11:52 ]
Tytuł:
Ja mam papier na dyslekcje. To jet choroba wiec nalezy byc wyrozumiałym jak sie zobaczy napis "miljon albo ktury" Ja sie staram poprawic błedy wmiare mozliwosci ale jakim cudem dyslektyk ma zobaczyc błedy gramatyczne dla mnie to jest dobze i juz

Autor:	SwenG [ 8 gru 2004, 12:06 ]
Tytuł:
I dlatego też trzeba monitować do phpBB żeby zaimplementowali filtry, spokojnie będę mógł sobie postów takich userów j/w nie czytać.

Autor:	Xanth [ 8 gru 2004, 12:11 ]
Tytuł:
Sa dostepne odpowiednie pluginy, kwestia nacisnac na zarzadzajacych forum X.

Autor:	Escaflone [ 8 gru 2004, 12:27 ]
Tytuł:
Prosze o wybacznie nie chciałem nikogo zdenerwowac ani urazic. No ale wiecie co SwenG i Xanth chociaz odrobine wyrozumiałości.

Autor:	SwenG [ 8 gru 2004, 12:36 ]
Tytuł:
A dlaczego ? Sam porównaj sobie oba swoje posty, jak tylko trochę cię przycisnąć, pogrozić palcem to nagle błędy znikają jak przy machnięciu czarodziejską różdżką.

Autor:	Escaflone [ 8 gru 2004, 12:39 ]
Tytuł:
Microsoft Word, sprawdzanie gramatyki Jak tamtego pisałem to zapomniałem dac do sprawdzenia

Autor:	Xanth [ 8 gru 2004, 12:47 ]
Tytuł:
Czyli jak chcesz to umiesz. I zaslanianie sie papierkiem nie jest potrzebne. Wybacz, ale z mojej strony nie ma i nie bedzie zadnej litosci dla leniwych, ktorzy nie maja szacunku dla czytelnikow. X.

Autor:	Dhoro [ 8 gru 2004, 14:10 ]
Tytuł:
Xanth (moim skromnym zdaniem) to nie tylko szacunek do czytelników ale także podstawa na jakiej mogą ocenić Go inni ludzie. Tym samym to od tego jak piszesz zależy ja inni ludzie bedą Cie postrzegać i dlaczego. A co do leniwości to sie zagadzam .

Autor:	SwenG [ 8 gru 2004, 14:16 ]
Tytuł:
Dhoro nie uprawiaj radosnego słowotwórstwa lenistwa

Autor:	krzyk [ 8 gru 2004, 15:15 ]
Tytuł:
Czasami jak sie was czyta i wasze uwagi na temat poprawnej pisowni (ktora mi przypomina amerykanska poprawnosc polityczna) to az sie rzygac chce :> juz.

Autor:	Xanth [ 8 gru 2004, 15:26 ]
Tytuł:
Warto miec woreczki, takie jak podaja w samolotach, pod reka w takim razie X. PS. Pozatym co maja twoje problemy gastrologiczne wspolnego z dysleksja?

Strona 6 z 7	Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group \| Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team