MMORPG.pl https://mmorpg.pl/ |
||
Dobra książka https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=18&t=14627 |
Strona 53 z 135 |
Autor: | tiomor [ 4 gru 2010, 11:04 ] |
Tytuł: | |
Mirtul napisał(a): tiomor napisał(a): To bylby wielki nietakt z jego strony... QFT&E Ja mam taki problem, ze cokolwiek bym nie czytal to stwierdzam w pewnym momencie "meh, Martin to to nie jest". Ja mialem tak samo z Tolkieniem, czytajac 90% fantasy szybko dochodzilem do wniosku ze to mimo wszystko zrzynka z LOTR w troche innym swiecie. Fakt, sam 'motyw drogi' w LOTR nie byl zbyt oryginalny, ale wyniosl go na nieosiagalny dla wiekszosci poziom ![]() |
Autor: | Mendol [ 4 gru 2010, 11:09 ] |
Tytuł: | |
nie wiem, moze mu chodzi o to, ze fantastyka nie moze byc jednoczesnie dobra literatura. albo po prostu chcial sie pochwalic, ze czyta 'powazna' proze ![]() Kosinskiego to polecam Malowanego ptaka. |
Autor: | lookazz [ 4 gru 2010, 11:25 ] |
Tytuł: | |
nie, tego na mysli nie mialem ![]() i chwalic tez nie ma sie czym. po prostu fantastyka zdominowala ten temat i ciezko znalezc tu cokolwiek innego |
Autor: | tiomor [ 4 gru 2010, 11:29 ] |
Tytuł: | |
Ciezko zeby ludzie napieprzajacy na codzien w mmorpg gadali o czyms innym ![]() |
Autor: | Mendol [ 4 gru 2010, 11:55 ] |
Tytuł: | |
trzeba czytac temat na biezaco. mimo wszystko pojawiaja sie tytuly nie zwiazane z fantastyka ![]() |
Autor: | Cardano [ 4 gru 2010, 13:18 ] |
Tytuł: | |
Mendol napisał(a): nie wiem, moze mu chodzi o to, ze fantastyka nie moze byc jednoczesnie dobra literatura.
albo po prostu chcial sie pochwalic, ze czyta 'powazna' proze ![]() Kosinskiego to polecam Malowanego ptaka. "Malowanego ptaka" czytali moi znajomi, co do których byłem pewien iż ostatnią książką w ich rękach była "Nasza szkapa" z przymusu. Naprawdę warte polecenia. Wczoraj kupiłem "rury" i "8 procent z niczego" Kereta. Polecam Jego opowiadania, zacny przerywnik, można otworzyć gdziekolwiek i czytać dowolne. Mimo, że Żyd. |
Autor: | Mendol [ 4 gru 2010, 13:33 ] |
Tytuł: | |
nvm ![]() |
Autor: | Cardano [ 4 gru 2010, 14:05 ] |
Tytuł: | |
Chyba czegoś nie zrozumiałeś, bo napisałem, że to książka godna uwagi. Bez ironii. A to, że sięgali po nią ludzie których bym o to nie posądzał miało być dodatkową rekomendacją. |
Autor: | Mendol [ 4 gru 2010, 14:10 ] |
Tytuł: | |
a no to sorry. zapomnialem, ze tutaj jednak panuje kultura ![]() przy okazji przypominam o kryminalach Krajewskiego. klimatyczne, agresywne, brutalne, dopieszczone. momentami ponury klimat wgniata w poduszke. |
Autor: | Cardano [ 4 gru 2010, 14:13 ] |
Tytuł: | |
tę serię trzeba czytać po kolei czy to raczej osobne opowieści i poprzedni nie ma wpływu na kolejny? |
Autor: | Mendol [ 4 gru 2010, 14:19 ] |
Tytuł: | |
bardziej osobne powiesci z tym samym bohaterem, ale jakies tam nawiazania sa. proponuje przeczytac ta, ktora jest pod reka, a potem ewentualnie po kolei. mocny klimat moze nie kazdemu przypasc do gustu. |
Autor: | lookazz [ 4 gru 2010, 14:40 ] |
Tytuł: | |
wszystkim wroclawiakom polecam serie Krajewskiego, ktorej akcja toczy sie w tej wlasnie miescinie ![]() |
Autor: | tiomor [ 5 gru 2010, 18:16 ] |
Tytuł: | |
Tak swoja droga. Polećcie jakos dobra, wybitnie batalisytczna ksiazke fantasy. Mam ochote wlasnie na cos gdzie sporo sie tluka na duza skale, bitwy, oblezenia itp;). Chodzi mi cos o bardziej w stylu Tolkiena, gdzie bitwa byla opisywana na parenascie stron niz w, wspomnianego ostatnio, Martina(bitwa byla, umarl ten i ten, ten zwyciezyl, koniec bitwy ![]() ![]() |
Autor: | Highlander [ 5 gru 2010, 18:40 ] |
Tytuł: | |
znowu: malazanska ksiega poleglych a w piesn lodu i ognia jest sporo, dosc dlugich bitew. Albo drizzt, on naparza sam cale armie przez cala ksiazke. i sa duzo duzo lepsze od tolkiena... |
Autor: | Niah [ 5 gru 2010, 18:46 ] |
Tytuł: | |
Drizzt dużo lepszy od tolkiena? hmpf |
Autor: | Cardano [ 5 gru 2010, 18:46 ] |
Tytuł: | |
Może spróbuj Gemmella, Sagę Drenajów. W każdej książce masz nielicznych przeciw niezliczonym. Genialna proza jak dla mnie. |
Autor: | tiomor [ 5 gru 2010, 18:50 ] |
Tytuł: | |
Highlander napisał(a): a w piesn lodu i ognia jest sporo, dosc dlugich bitew. Albo drizzt, on naparza sam cale armie przez cala ksiazke. i sa duzo duzo lepsze od tolkiena... To zes dosral z grubej rury. Gdzie u Martina masz bitwy? Sa jakies popierdolki tylko. Owszem, w czasie trwania ksiazki jest w pizdu bitew, jednak sa one bardzo po lebkach przedstawione. Drizzt odpada, nie czytalem jedna ksiazke i nie lubie. Poza tym, mi chodzi bardziej o armia vs armia, nie one man army vs armia ;P. I naprawde, mowic ze Drizzt jest lepszy od Tolkiena to... bluznierstwo... |
Autor: | Mendol [ 5 gru 2010, 18:54 ] |
Tytuł: | |
no drizzt, moze duzo lepszy nie jest - ale klimat tez zajebisty. zreszta duzo jest w tej chwili ksiazek lepszych od Tolkiena... jesli chodzi o bitwy to Erikson i Malaz. albo military sci fi. seria Generał, badz niesmiertelna Honor Harrington. |
Autor: | Highlander [ 5 gru 2010, 19:01 ] |
Tytuł: | |
drizzt to byla ironia :roll: |
Autor: | Niah [ 5 gru 2010, 19:02 ] |
Tytuł: | |
Mendol napisał(a): niesmiertelna Honor Harrington.
kiepska książka z jeszcze gorszą główną bohaterką |
Strona 53 z 135 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team |