MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

Gra o tron - o serialu i książce dla tych, którzy czytali
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=18&t=39051
Strona 53 z 68

Autor:  WilkuDemon [ 19 cze 2015, 01:47 ]
Tytuł:  Re: Gra o tron - o serialu i książce dla tych, którzy czytal

Pod jakim kurwa względem zachód jest głupi bo nie czaje tej logiki? Bo wiedźmin tam się nie sprzedaje? A co z annihilowaniem czarnych przez Wiedźmina i potem brak konsekwencji? Moje zdanie jest takie, że część z was wkurwia to że książki Martina nie mają głównego protagonisty wokół którego kręci się fabuła, przez co łatwiej jest o zrozumienie i nadążanie za wszystkim. W takim rozumieniu karykaturalny jest właśnie główny bohater Geralt, który jest takim kozakiem i hiper super duper maguso - gladiatoro - survivalista że brakowałoby aby sam wygrał wojnę.

Nie bardzo wiem co zarzucacie książką Martina, w sensie różne kąty patrzenia na tą samą sytuacje to źle, brak różnic stylistycznych to też jałowy argument no bo w jakiej książce fantasy jest takie zróżnicowanie? Martin stworzył pewien standard w POV co jest wspólnym mianownikiem, kursywa dla myśli, dialogi od myślników, bo to jest po prostu praktyczne. Nie wyobrażam sobie lepszej oprawy, przejrzystość i prostota, od razu wiadomo czy to są myśli czy wypowiedziany tekst danej postaci. Jest różnica w słowach i opisach między takim Branem a Tyrionem, fakt nie było jeszcze POV przydrożnego głupka, możliwe że to się zmieni.

Dla mnie okrojoną i karykaturalną postacią była ta łuczniczka kumpela Wiedźmina, poświęciła życie, a motywy dlaczego to robiła co ją kieruje, do czego dąży itp nie znamy, podobnie z wampirem, który śmiesznie pachnie i miał kochanice która go odtrąciła. I chuj, przystaje do kompani i za nią umiera. Pomijając fakt, że parę rozdziałów wcześniej Geralt odpierdala wszystko co się rusza, tak wampira jednak nie postanowił zabić. WTF?
Co do argumentu że ludzie zwrócili się dzięki serialowi ku książką.

Wiecie ile osób statystycznie czyta książki spośród ogółu społeczeństwa? 39 %, 10% czyta 7 lub więcej w ciągu roku. Tego się nie zmieni, argument że zachód jest głupi jest wysoce debilny w tym aspekcie, że statystki czytelników są podobne i u nich. A więc książki czytają ci raczej ogarnięci ludzie czy to w Polsce czy na zachodzie i to oni decydują co jest godne przeczytania, a co nie. Dlatego wbrew powszechnej opinii warto kierować się bestsellerami i innymi rankingami, bo to jest na tej samej zasadzie co kupowanie najpopularniejszego oleju silnikowego. W tej wąskiej dziedzinie ten olej widocznie jest dobry, całkiem możliwe że jest jakiś mało znany lepszy zamiennik, ale nie mamy pewności co do niego, natomiast ten popularny jest sprawdzony. To samo z książkami, jeżeli dana pozycja nie ma dużo czytelników to znaczy, że albo trafia wyłącznie w wąskie grono odbiorców, albo zwyczajnie ludzie nie są zadowoleni z książki i jej nie polecają, wiadomo w grę wchodzi także marketing, ale zwykle czytelnicy opierają swój wybór na opiniach innych czytelników, bo podobnie jak z olejami silnikowymi, bardziej ufają zwykłym ludziom korzystającym z tego typu rzeczy niż reklamie w sklepie. Dlatego nie ma reklam książek w telewizji, bo przeciętny Janusz przed tv ma w dupie książki.

Autor:  Mendol [ 19 cze 2015, 08:10 ]
Tytuł:  Re: Gra o tron - o serialu i książce dla tych, którzy czytal

pierdolisz jak potluczony.
got od 3 tomu jest po prostu nudny i chujowy, ostatni tom czytam od 2 lat i nie daje rady go skonczyc.
boom na ksiazke sie zrobil w momencie ogloszenia serialu, a 1 wydanie got'a w polsce bylo w 1998 roku.
erikson jest rownie popularny, podobnie jak sanderson i paru innych. i trafiaja do ludzi, ktorzy interesuja sie czytaniem i sa ogarnieci.
w waskiej dziedzinie? o czym ty w ogole piszesz.
kierowac sie warto, co wiecej warto kierowac sie rowniez ksiazkami polecanymi przez ulubionych recenzentow, znajomych.
jak ci sie podoba to super, ale skoncz juz traktowac got'a jako wyznacznik dobrego fantasy.

tak jak napisalem wczesniej - pozycje takie jak harry potter, 50 twarzy greya, got, powoduja, ze ludzie przypomnieli sobie o ksiazkach.
zaczynaja od prostych i latwych pozycji, a pozniej czesc z nich zaczyna siegac po normalne ksiazki.

Autor:  Junkier [ 19 cze 2015, 09:33 ]
Tytuł:  Re: Gra o tron - o serialu i książce dla tych, którzy czytal

WilkuDemon napisał(a):
Pod jakim kurwa względem zachód jest głupi bo nie czaje tej logiki?

Cytuj:
Może po prostu daj sobie spokój z argumentem z popularnością na zachodzie bo jest strasznie głupi.

:roll:
Cytuj:
Nie bardzo wiem co zarzucacie książką Martina

Bo ty w ogóle dyskutujesz chyba sam ze sobą.
Książkom zarzucam słaby, a miejscami po prostu prostacki styl. Jednowymiarowe postacie ktorych przykłady podałem powyżej. I że od 4 części są potwornie nudne. Saga o Wiedźminie też, ale trochę mniej.
Cytuj:
brak różnic stylistycznych to też jałowy argument no bo w jakiej książce fantasy jest takie zróżnicowanie?

Eeee u Sapkowskiego???
Zresztą sam wyskoczyłeś z tym stylem u Martina:
Cytuj:
co pov to praktycznie zupełnie inny styl i narracja.

więc się teraz nie wykręcaj
Cytuj:
Jest różnica w słowach i opisach między takim Branem a Tyrionem, fakt nie było jeszcze POV przydrożnego głupka, możliwe że to się zmieni.

Nie ma różnic między słownictwem Brana i Tyriona (no dobrze, Bran z niewiadomych przyczyn nie używa słów typu pizda). Każdy napotkany po drodze wieśniak wysławia się tak samo jak Daenerys czy Tywin. Chyba, że coś ginie w tłumaczeniu, ale jakoś nie sądzę.

Cytuj:
Dla mnie okrojoną i karykaturalną postacią była ta łuczniczka kumpela Wiedźmina, poświęciła życie, a motywy dlaczego to robiła co ją kieruje, do czego dąży itp nie znamy

No u Martina prawdopodobnie co dwa akapity musielibyśmy czytać jak bardzo mokra się robi na myśl o Geralcie.
Cytuj:
, podobnie z wampirem, który śmiesznie pachnie i miał kochanice która go odtrąciła. I chuj, przystaje do kompani i za nią umiera. Pomijając fakt, że parę rozdziałów wcześniej Geralt odpierdala wszystko co się rusza, tak wampira jednak nie postanowił zabić. WTF?
[/quote]
Jak nie ogarniasz czemu Geralt nie zabił Regisa to ja nie mam więcej pytań.

Autor:  Quetzacotl [ 19 cze 2015, 09:34 ]
Tytuł:  Re: Gra o tron - o serialu i książce dla tych, którzy czytal

Mendol jak stawiasz na równi GoT i 50 twarzy greya to pozdro i poćwicz ;d

Autor:  krzyk [ 19 cze 2015, 09:38 ]
Tytuł:  Re: Gra o tron - o serialu i książce dla tych, którzy czytal

Quetzacotl napisał(a):
Mendol jak stawiasz na równi GoT i 50 twarzy greya to pozdro i poćwicz ;d


Warto czasami zastanowić się nad sensem tego co się pisze i tego jak się rozumie to, co zostało napisane :)

już.

Autor:  Niah [ 19 cze 2015, 09:44 ]
Tytuł:  Re: Gra o tron - o serialu i książce dla tych, którzy czytal

Quetzacotl napisał(a):
Mendol jak stawiasz na równi GoT i 50 twarzy greya to pozdro i poćwicz ;d


+1

Autor:  Mendol [ 19 cze 2015, 10:36 ]
Tytuł:  Re: Gra o tron - o serialu i książce dla tych, którzy czytal

Quetzacotl napisał(a):
Mendol jak stawiasz na równi GoT i 50 twarzy greya to pozdro i poćwicz ;d


krzyku juz ci odpowiedzial :P

Autor:  WilkuDemon [ 19 cze 2015, 10:52 ]
Tytuł:  Re: Gra o tron - o serialu i książce dla tych, którzy czytal

Nadal nie czaje, dlaczego popularność na zachodzie świadczy źle o książce?
Mendol napisał(a):
got od 3 tomu jest po prostu nudny i chujowy, ostatni tom czytam od 2 lat i nie daje rady go skonczyc.


To na chuj się udzielasz w temacie skoro nie przeczytałeś ?

Po prostu nie lubię świata i historii Wiedźmina która jest strasznie naiwna, by nie powiedzieć że dziecinna. Pierdyliard razy jebany kanon fabularny czyli nieśmiertelny główny super bohater i zwalczanie wszelkich przeciwności losu nawet gdyby spadł jebany meteor i rozkurwił świat wiedźmina to nagle pojawiłby się magiczny portal i nasz Gerwazy by uciekł, oczywiście sztampowe "niby zginął niby nie" zakończenie. Jestem kurwa zdania że nawet jebany Góra jest o wiele bardziej złożoną postacią niż 90 % postaci z Wiedźmina. Psychol sadysta, który mimo ewidentnej zjebanej psychiki jest wierny swemu seniorowi. Jego motywy są jasne i historia też znana.
Junkier napisał(a):
Jak nie ogarniasz czemu Geralt nie zabił Regisa to ja nie mam więcej pytań.

A co tu do ogarnięcia jest? Autor spróbował wykreować zmęczenie Geralta zabijaniem i zrozumienie że to nie jest droga, przekaz naiwny i prostacki, sam fakt, że Regis go nie zabił jest dla mnie dziwny i strasznie naiwny, skoro wiedział czym się trudnił Geralt i zdecydowanie moim zdaniem zasługiwał on na śmierć.

Autor:  Mendol [ 19 cze 2015, 11:01 ]
Tytuł:  Re: Gra o tron - o serialu i książce dla tych, którzy czytal

czytalem got zanim stal sie popularny, przeczytalem wiekszosc tomow i wyrobilem sobie zdanie.
troche ksiazek fantasy (i nie tylko) przeczytalem w swoim zyciu, smiem twierdzic, ze jestem w tym 1% spoleczenstwa.
dlatego sie udzielam i oceniam.
a ty nie bluznij tak synku, bo nie wypada.

nikt nie napisal, ze popularnosc ksiazki na zachodzie to o niej swiadczy.

Autor:  Buffchef [ 19 cze 2015, 11:45 ]
Tytuł:  Re: Gra o tron - o serialu i książce dla tych, którzy czytal

Dla mnie sapek skończył się na opowiadaniach, saga to żenada i spieniężenie sukcesu. Nie trawię jej i tego humoru prosto z technikum ("o kurwa napisał "chędożyć w żyć" ale jaja").

Za to got bardzo mi się podobał, historia jest dużo ciekawsza a postaci fajniejsze. Stylu nie będę oceniał, bo czytałem w oryginale, ale nie widzę do czego mógłbym się przyczepić.

Zresztą porównajcie Tyriona/Bronna do Jaskra. bitch pls.

Autor:  Niah [ 19 cze 2015, 11:53 ]
Tytuł:  Re: Gra o tron - o serialu i książce dla tych, którzy czytal

Powinno się "raczej" porównywać lorasa tyrella do jaskra.

Autor:  Junkier [ 19 cze 2015, 13:14 ]
Tytuł:  Re: Gra o tron - o serialu i książce dla tych, którzy czytal

WilkuDemon napisał(a):
Nadal nie czaje, dlaczego popularność na zachodzie świadczy źle o książce?

Nie wiem, nikt tak chyba nie pisał. Za to argument "Martin jest lepszy bo bardziej popularny na zachodzie" jest kompletnie z dupy co wytłumaczył ci już Mendol.
Cytuj:
Po prostu nie lubię świata i historii Wiedźmina która jest strasznie naiwna, by nie powiedzieć że dziecinna. Pierdyliard razy jebany kanon fabularny czyli nieśmiertelny główny super bohater i zwalczanie wszelkich przeciwności losu nawet gdyby spadł jebany meteor i rozkurwił świat wiedźmina to nagle pojawiłby się magiczny portal i nasz Gerwazy by uciekł,

Ta, nieśmiertelny. Na początku sagi obskakuje gracki wpierdol, którego skutki odczuwa przez resztę historii. Ginie przebity widłami jakiegoś randomowego wieśniaka.
"Jebany kanon fabularny", hehe. Tak z ciekawości, czytasz jakieś inne książki poza przygodowymi?
Cytuj:
oczywiście sztampowe "niby zginął niby nie" zakończenie.

O jezu, a to historia o królu Arturze też jest sztampowa, bo na końcu wywożą go na Avalon? Bo Sapkowski tutaj w oczywisty sposób nawiązuje do legend arturiańskich. Dla "wiedźminlandu" Geralt ginie.
Poza tym wypominanie Sapkowskiemu, że główny bohater "niby zginął niby nie" przy jednoczesnym nazywaniu ASOIAF najlepszą fantasy ever jest niepoważne.
Cytuj:
Jestem kurwa zdania że nawet jebany Góra jest o wiele bardziej złożoną postacią niż 90 % postaci z Wiedźmina. Psychol sadysta, który mimo ewidentnej zjebanej psychiki jest wierny swemu seniorowi. Jego motywy są jasne i historia też znana.

Oho, zaczyna się fanbojski ból dupy.
Gregor równie dobrze mógłby od początku być reanimowanym zombiakiem, no może ewentualnie zgwałciłby trochę mniej osób. Martin potrzebował jakiegoś przyjemniaczka na usługach Lannisterów więc wymyślił bezmózgą 2,5 metrową górę mięśni, której rola w historii ogranicza się do gwałcenia i zabijania innych postaci. Karykatura.
U Sapkowskiego podobną rolę pełni Bonhart, tylko, że z racji ważniejszej roli w opowieści, pokazaniu go w zwyczajnych interakcjach z innymi ludźmi i nie do końca jednoznacznej relacji z Ciri jest jednak nieco ciekawszą postacią.
Cytuj:
A co tu do ogarnięcia jest? Autor spróbował wykreować zmęczenie Geralta zabijaniem i zrozumienie że to nie jest droga, przekaz naiwny i prostacki, sam fakt, że Regis go nie zabił jest dla mnie dziwny i strasznie naiwny, skoro wiedział czym się trudnił Geralt i zdecydowanie moim zdaniem zasługiwał on na śmierć.

Aha. Bo ja myślałem, że chodziło o to, że
a) Regis uratował obłąkaną dziewczynę, chociaż wiedział, że zdemaskuje się tym przed Geraltem,
b) Regis uratował jego i Jaskra przed stryczkiem,
c) Geralt nie zabija rozumnych istot, które nie krzywdzą ludzi,
d) Geralt jak sam stwierdził nawet nie wiedział czy dałby sobie z nim radę i wolałby nie próbować.
A ten motyw ze zmęczeniem zabijaniem to był przy skorupiaku spotkanym w lesie.
Cytuj:
Zresztą porównajcie Tyriona/Bronna do Jaskra.

Przecież to są różne typy postaci. Tyrion - trickster, Jaskier - komiczny idiota. Równie dobrze można napisać "porównaj sobie Sansę do Ciri, bitch plz".

Autor:  Buffchef [ 19 cze 2015, 13:44 ]
Tytuł:  Re: Gra o tron - o serialu i książce dla tych, którzy czytal

Cytuj:
Przecież to są różne typy postaci. Tyrion - trickster, Jaskier - komiczny idiota. Równie dobrze można napisać "porównaj sobie Sansę do Ciri, bitch plz".


No i napiszę, porównaj Sansę do Ciri zrobionej z drewna :)
GG

Autor:  Junkier [ 19 cze 2015, 14:16 ]
Tytuł:  Re: Gra o tron - o serialu i książce dla tych, którzy czytal

No porównałem, Ciri to może nie Anna Karenina, ale że od razu postać z drewna? Sansa jedynie wkurwia czytelnika przez większość książek podobnie jak wszyscy Starkowie może z wyjątkiem Arii.

Autor:  Niah [ 19 cze 2015, 14:37 ]
Tytuł:  Re: Gra o tron - o serialu i książce dla tych, którzy czytal

Junkier napisał(a):
No porównałem, Ciri to może nie Anna Karenina, ale że od razu postać z drewna? Sansa jedynie wkurwia czytelnika przez większość książek podobnie jak wszyscy Starkowie może z wyjątkiem Arii.


ROFL

Autor:  Junkier [ 19 cze 2015, 14:49 ]
Tytuł:  Re: Gra o tron - o serialu i książce dla tych, którzy czytal

Następnym razem pamiętaj, że jak wypuszczają cię z psiarni należy posługiwać się ludzką mową.

Autor:  Teo [ 19 cze 2015, 15:50 ]
Tytuł:  Re: Gra o tron - o serialu i książce dla tych, którzy czytal

ale zjebaliście temat jakimś wiedźminem

Autor:  Kaldorf [ 19 cze 2015, 21:38 ]
Tytuł:  Re: Gra o tron - o serialu i książce dla tych, którzy czytal

Co ma Wiesiek do GoT?

Autor:  Quetzacotl [ 20 cze 2015, 00:48 ]
Tytuł:  Re: Gra o tron - o serialu i książce dla tych, którzy czytal

Mendol napisał(a):
Quetzacotl napisał(a):
Mendol jak stawiasz na równi GoT i 50 twarzy greya to pozdro i poćwicz ;d


krzyku juz ci odpowiedzial :P

to obaj poćwiczcie

Autor:  TobiAlex [ 20 cze 2015, 11:05 ]
Tytuł:  Re: Gra o tron - o serialu i książce dla tych, którzy czytal

Chciałem dać do zabawne, ale dam tu :P

http://deser.pl/deser/56,111858,1813931 ... z_,,1.html

Strona 53 z 68 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team