Strike Back aktualnie oglądam - całkiem niezły, tylko, że pierwszą serię już kiedyś oglądałem

przez właśnie takie pitolenie o gej-dramie w ray donovan dopiero niedawno przekonałem, się, że ludzie mają naprawdę czasami wybujałe nadinterpretacje w tym kontekście.


Stwierdzenie, że w serialu "wszędzie geje" to chore stwierdzenie imo i kompletny brak zrozumienia sensu tego o co chodzi w tym serialu.

Male sprostowanie. Ray nie jest o gejach. Obrazek tyczyl sie ostatnio wyemitowanego odcinka. No i pewnego trendu, ktory jest obecnie w serialach.

Bardziej się odnosiłem do dużo wczesniejszych komentarzy w stylu "pedalski serial, serial o pedałach - nie oglądam i nie polecam do ogladania"

Ja zawsze podejrzewalem ze sceny z gejami najbardziej bolą krypto gejow ktorzy probuja wyprzec swoje prawdziwe preferencje ^^

Coś w tym jest, bo niahu się mocno rzucał.

Tak cię zabolało?

https://www.youtube.com/watch?v=FBah_uo9rY0
Będzie zajebiście.

Skończyłem właśnie sezon "Ballers". Nie spodziewałem się wiele i bardzo pozytywnie się zaskoczyłem. Dobrze się to oglądało.

Fear of the Dead

dla zombieholikow mocne 9/10
dla reszty 8/10

Nie mogę być obiektywny jeśli chodzi o ten serial, ponieważ jestem wielkim fanem zombie w każdej postaci, ale postaram się w przybliżeniu zarysować pilotowy odcinek bez spoilerow

Mamy typowa amerykańska rodzinę, ona i on pracują w tej samej instytucji i mimo problemow z przeszłością postanawiają zacząć wszystko od początku, oboje maja dzieci z rożnych rodzin, no ale "american dream" nie przychodzi ot tak sobie. Początek odcinka robi piorunujące wrażenie, już czuje klimat, już chce kolejny odcinek...to będzie mocne 6 tygodni!
Pierwsza cześć pilota to przybliżenie i w miarę prosty opis głównych postaci, czym się zajmują, jakie maja problemy....ale im bliżej końca odcinka, (hold dla ekipy od muzyki którzy postawili na ciężkie, dudnicze brzmienie, taka muzyka niepewności) i mimo, ze wiemy co będzie za odcinków kilka, to i tak czujemy te aurę niepewności - mistrzostwo.

Co tu dużo mówić, Kirkman mnie zachwycił, mam nadzieje, ze serial będzie się rozwijał i przyjdzie nam oglądać zombie przynajmniej tak długo jak Supernatural

ciekaw jestem kto nie przeżyje

To jest prequel do walking dead?

Tia.

Osobiście kompletnie nie podzielam powyższego zachwytu. Nic specjalnego, a "główne dzieciaki" jak zwykle wkurwiają od pierwszego odcinka

w internetach jest prequel do Heroes Reborn. Nosi nazwę Heroes Reborn Dark Matter, 6 odcinków o długości około 5 - 10 minut. Klimacik jest na duży plus, jakość efektów specjalnych też na plus, widać że nie boją się ich pokazywać. Te sześć odcinków mają przedstawić zarys tego czego można się będzie spodziewać po Heroes Reborn i jak dla mnie jest super, mam nadzieję że będzie dużo sezonów :3

Heroesy zaczely ssac dzide od momentu op sylara ktory byl do nie zajebania i ownowal wszystkich

No fun

Dla mnie Herosi kończą się na 1 sezonie. I ten dlatego tylko oglądałem dla obecnej żony Władmira Kliczko.

Im dalej tym gorzej.

Dla żony Kliczki? Weak. W sensie brałby, ale żeby serial dla niej oglądać? Meh

Te Fear of Walikng Dead jest dużo lepsze od Walking Dead? Bo gorsze być nie może.

Coś fajnego polecicie z dużą ilością akcji? Kończe XXXXXXX sezon supernaturala (TAK! obejrzałem wszystko) i nie wiem co dalej.

Serial nazwya sie Fear the Walking Dead, pisalem o nim pare razy.

Dla mnie po pilocie 10/10, balem sie o poziom aktorstwa, ale jest lepiej niz w TWD. Koles grajacy narkomana calkiem mega, reszta rodziny tez daje rade.

Jesli klimat upalnego LA, dobra muza, lekki klimat posta-apo juz czuc. Moze byc hit!

Takie trochę jak Entourage niby nie jest złe i odcinki lecą szybko, ale jak na produkcje HBO czegoś brakuje.

Nie dawałem 10/10 żeby nie zapeszyć kolejnych 5 odcinków....zgniła piąteczka!