mrynar napisał(a):
candidoser napisał(a):
Monsters - najlepiej podsumowala to moja zona: "jak zmarnowac 1.5h". To niby thriller/sf, ale przez pierwsza godzine mamy jakis ckliwy i chujowy romans, potem jest Jurrasic Park przez 3 min i znowu romans. I pocalunek na dowidzenia.
Dla mnie jeden z lepszych filmow ostatnich lat. Ma to czego mi brakuje w wiekszosci filmow ostatnich lat - klimat.
Jak ktos sie nastawial na thriller i film o potworach to rzeczywiscie moze byc rozczarowany.
Film nazywa sie Monsters a to jest jego trailer:
http://www.youtube.com/watch?v=njeofv4dr9QWiec na co sie mialem nastawiac?:) Wiedzialem, ze to nie bedzie hamerykanski omg hollywood slasher, ale kurde bez przesady.
Klimat? Klimat to byl w pierwszym Predatorze.
Fakt, ze pare pomyslow bylo ok (np. wiecej ludzi ginie w czasie bombardowania, niz w czasie ataku potworow), ale to za malo na 1.5h film.
A najlepszy motyw jest z "theme song"
_________________
embe napisał(a):
Szukasz gościa do zrobienia łazienki to przeglądasz jego papiery mistrzowskie czy (..) ewentualnie... bierzesz go z polecenia?
Nie ważne że inna skala ale tak to działa, taki misiewicz mógłby się okazać większym fachowcem niż richard od noszenia teczek.