No ta umowa netflixa z ms wkurwia, bo i wtyczka dla edge i ta apka standalone ze store działają chujowo jak się ma więcej niż jeden ekran i korzysta się z większej ilości aplikacji directx :/
Są dwie linie czasowe, współczesna i sprzed wielu lat; różne loga, brak bezpośredniego kontaktu Williama i Logana ze współczesnymi postaciami; minimalnie różniące się puszki, które podnoszą Teddy i William, by podać Dolores; brak Maeve w burdelu, gdy William tam się pojawia, Clementine jest szefową, a we współczesnych czasach mówią, że ona dawniej była szefową. William to Man in Black 30 lat wcześniej; ma wywołać mindfuck przez pozornie zupełnie różne charaktery Williama i MiB; tak naprawdę oboje lubią wkręcać się w historie z parku rozrywki; MiB mówi Dolores i Lawrence'owi, że się dobrze znają; są to ważne dla niego postacie, bo z nimi inbował przy pierwszej wizycie tu już odważniejsza teoria, ale wciąż stawiam, że prawdziwa: Bernard jest hostem stworzonym na podobieństwo Arnolda; Ford mówi, że Arnold miał podobne problemy do Bernarda, a tak naprawdę to jeden problem, utrata syna, u Arnolda prawdziwa, u Bernarda urojona; sceny rozmowy Bernarda z Dolores tak naprawdę nie przedstawiają Bernarda, a Arnolda i mają miejsce w dalekiej przeszłości - ubiór Arnolda / Bernarda się nie zgadza, jest totalnie inny.
W Westworld wprowadzili nowy patent - nie tylko oglądasz serial raz, ale jeszcze musisz wracać do wcześniejszych odcinków, żeby wyłapać niuanse związane z teoryjkami.
Westworld moga pociagnąć w jakies odmęty timeline'ow i alternatywnych historii jak w Lost, ten sam koles w koncu.
Jest Nolan, wiec o scenariusz raczej jestem spokojny. Powtorki z Lost nie powinno byc.
_________________
embe napisał(a):
Szukasz gościa do zrobienia łazienki to przeglądasz jego papiery mistrzowskie czy (..) ewentualnie... bierzesz go z polecenia? Nie ważne że inna skala ale tak to działa, taki misiewicz mógłby się okazać większym fachowcem niż richard od noszenia teczek.
Nie zawsze. Wchodzą teraz w klasyczny i półklasyczny system produkcji seriali. Dla przykładu The Ranch był podzielony, a The Scream wydawali w odcinkach.
Pierwszy sezon był dostępny instant, na drugi podjęli decyzję o eksperymencie z klasyczną formą udostępniania. IMO będą szli w tym kierunku z niektórymi produkcjami.
_________________ Choices always were a problem for you
What you need is someone strong to guide you
Deaf and blind and dumb and born to follow
What you need is someone strong to guide you...
Like me