Dla odważnych polecam zdobycie 22 z Pracowni Piwa. Edycja limitowana. Piwo prawdopodobnie już się nigdy nie pojawi.

Imperialna IPA - 22 plato, 10,5% alk, 220 IBU !!! http://pracowniapiwa.pl/pl/piwa/piwa-specjalne/1094-2/

Goryczka pochodząca od chmieli jak i od alkoholu ryje banię. Dużo się tego wypić nie da, ale warto spróbować jako ciekawostkę.

Ile dzisiaj ginesow wypiliscie?

e tam, ten w puszce smakuje prawie jak z kija w Irlandii

Czyli dość chujowo w porównaniu do innych stoutów.

Say wa?

Ja wczoraj wypiłem 2...Patryka trza było uczcić

No chyba Cie pokurwiło.

Nie. Wlasnie jestem po dwoch, wczoraj tez pyknalem dwa. (staram sie nie pic wiecej niz dwa piwa, bo unikam kaca jak ognia).
W Irlandii tez bylem pare razy. Oczywiscie nic nie przebije paru ginesow i ostryg w pubie nad oceanem, ale te z puszki sa naprawde dobre. Kulka czyni cuda.

Wykreśl chyba.

Guinness nie znosi za dobrze podróży.
Tu w IRL z puszki z kulką smakuje nieźle, ale z kija dużo lepiej.
W PL próbowałem Guinnessa raz w pubie i raz z butelki i już więcej nie popełnię tego błędu

Moët & Chandon Nectar Imperial

Pil ktos? Generalnie pol wytrawny, ale czy czuc cos tam slodkosci. O co chodzi. Zareczam sie w poniedzialek i musze nabyc trunek odpowiedni do sytuacji.

Wybranka gustuje raczej w slodkich(maritni asti, prosseco), ale nie chcialbym takiej chwili celebrowac trunkiem za trzy dyszki Natomiast obawiam sie ze pol-wytrawny nie bedzie wystarczajaco "zjadliwy" :/

Szampan tylko brut. Jak wybranka nie gustuje to zmienić wybrankę.

next

kup truskawki do szampana, nawet pół-wytrawny z aromatem truskawek będzie dla niej zjadliwszy

Tak, piłem wszystkie Moety. Wszystkie są zajebiste ale ja jestem ich fanem, HEHE.

A ja dzisiaj takie coś znalazłem w sklepie. Nie nazwałbym tego może piwem (chociaż sami mówią, że to piwo pszeniczne) natomiast bije na głowę wszystkie radlery i shandy które piłem w ostatnim czasie. Mega orzeźwiające, trochę przysłodkawe ale aromat skórki pomarańczy ma niesamowity!

Trochę po czasie

Nectar imperial który jest jako polwytrawny okazał się słodki. Generalnie zajebisty

Browar Profesja -> Alchemik
Wild American India Pale Ale, zajebiste.
Aromat uderza zaraz po otwarciu kapsla.

Ja ostatnio spróbowałem tego i muszę powiedzieć, że trunek mega niebezpieczny, bo % ma, a w ogóle ich nie czuć i wchodzi bardzo gładko...
Bardzo przyjemne piwo szczególnie na cieple dni.

Ja lubie tez ta klasyczna Cobre, tyle ze to piwo inaczej smakuje w Indiach. To produkowane w Anglii juz nie jest takie dobre, a moze to tylko wrazenie ze wzgledu na klimat.

Ja teraz kupiłem w sobote Glenmorangie 12yo Lasanta i bardzo polecam. Główna różnica jest taka, że ta leżakuje w beczce po sherry ostatnie 2 lata więc jest sherry finished a nie matured. Bardzo dobra i delikatna jak na whisky z regionu Highlands.