MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

Jak poprawic kondycje?
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=18&t=38709
Strona 8 z 25

Autor:  mrynar [ 8 kwi 2011, 10:20 ]
Tytuł: 

ja jak sie ostatnio napierdolilem to tez o malo sie nie wyjebalem

Autor:  Aldatha [ 8 kwi 2011, 16:51 ]
Tytuł: 

teraz bedziemy pisac gdzie kto sie ostatnio wypierdolil po pijaku :)

- zamek w Olsztynie :wink:

Autor:  Havok [ 8 kwi 2011, 16:59 ]
Tytuł: 

wywrotki w domu też się liczą :wink: ?

Autor:  Mendol [ 8 kwi 2011, 17:21 ]
Tytuł: 

jaki zamek Alda? tam same ruiny - nie sciemniaj ;p
ale, ze udalo ci sie podejsc pod ta gorke to gratuluje (szczegolnie po pijaku) :P

Autor:  Aldatha [ 8 kwi 2011, 17:23 ]
Tytuł: 

sie czepiasz tych ruin ;p

havok : bardziej przylansujesz jak bedzie to plener :)

Autor:  iniside [ 8 kwi 2011, 18:07 ]
Tytuł: 

Po pijaku to i ruiny jak zamek wyglądaja.

Autor:  Sobtainer [ 10 kwi 2011, 18:03 ]
Tytuł: 

Uff, dojechałem.

Zmlaskałem dzisiaj dokładnie 22,4km przy średniej prędkości 21,9km/h w trochę ponad godzinę czasu. Nie liczę stania na światłach itp.

Utrzymać taką prędkość w ciągu godziny jest naprawdę ciężko, nie sądziłem że aż tak. Jeszcze ten cholerny zimny wiatr, bez windstoppera się nie obejdzie, nawet lekką czapkę wziąłem ze sobą.
Tak czy siak, jeżeli w ciągu godzinki przy średniej prędkości 20km/h człowiek spala na rowerze 650kcal to jest to bez pierdnięcia do zrobienia.
Tak w ogóle to się zastanawiam, jeżeli np. dzisiaj jest 13 stopni i słońce, czyli w sumie jest zimno zwłaszcza poza miastem przy lesie, to mniej sę pocimy i mniej spalamy right? a np. co się dzieje w czasie, kiedy na dworze jest 30 stopni i jest upał? spalimy i wypocimy x2 wszystko więc jak to jest liczone/uśredniane?

Autor:  Asmax [ 10 kwi 2011, 18:18 ]
Tytuł: 

Zakladanie dodatkowych bluz zwiekszy spalanie tluszczu moze o jakies znikome wartosci. Zawodnicy robia to przed zawodami zeby sie odwodnic i wbic sie na wage.

Autor:  Sobtainer [ 10 kwi 2011, 18:31 ]
Tytuł: 

Asmax napisał(a):
Zakladanie dodatkowych bluz zwiekszy spalanie tluszczu moze o jakies znikome wartosci. Zawodnicy robia to przed zawodami zeby sie odwodnic i wbic sie na wage.


Nie no daj spokój, akurat takie pomysły to jest dla mnie debilizm. Ja chcę po prostu spalać 1 posiłek dziennie na rowerku :)

Autor:  WilkuDemon [ 10 kwi 2011, 19:26 ]
Tytuł: 

Taki tip. nie jedzcie kolacji tzn. nie sytą. Ogólnie jedzenie wieczorem (po 18) nie wplywa dobrze na sylwetkę.

Autor:  Zychoo [ 10 kwi 2011, 20:42 ]
Tytuł: 

Bzdura całkowita.

Możesz i powinieneś jeść o dowolnej porze, a głodzenie sie na noc to w ogóle kiepski pomysł.

Ostatni posiłem zjadam pomiędzy 21 a 22 zazwyczaj i ani na kondycję ani na sylwetkę nie narzekam. Co więcej, jak wracam z treningu (jakiegokolwiek) to szamię około 400-500 kalorii na noc. Jeśli bym tego nie zjadl to z pewnością nie powstrzymałbym katabolizmu potreningowego i wtedy pewnie mógłbym zacząć na sylwetkę narzekać.

Najlepiej tylko nie iść spać z pełnym żołądkiem.

Autor:  Niah [ 10 kwi 2011, 20:43 ]
Tytuł: 

Dokładnie, rano może być przejebanie jak wcześniej poszedłeś głodny spać, ważny jest rozsądek ;p

Autor:  cypis [ 10 kwi 2011, 20:48 ]
Tytuł: 

Zychoo napisał(a):
Najlepiej tylko nie iść spać z pełnym żołądkiem.

Jeszcze wieksza bzdura ;p.
Na kolacje nie powinno sie jesc weglowodanow i tyle. Najlepiej zjesc cos z bialkiem, ktore sie wolno trawi (ser bialy~).

Cytuj:
Nie no daj spokój, akurat takie pomysły to jest dla mnie debilizm. Ja chcę po prostu spalać 1 posiłek dziennie na rowerku :)

Jedz mniej po prostu. Oblicz sobie ile kalorii zuzywasz dziennie (bmr), odejmij od tego 500 i uloz diete. Do tego silownia zamiast roweru i wsio.

Autor:  Zychoo [ 10 kwi 2011, 20:53 ]
Tytuł: 

cypis napisał(a):
Zychoo napisał(a):
Najlepiej tylko nie iść spać z pełnym żołądkiem.

Jeszcze wieksza bzdura ;p.
Na kolacje nie powinno sie jesc weglowodanow i tyle. Najlepiej zjesc cos z bialkiem, ktore sie wolno trawi (ser bialy~).

Co za kompletna bzdura ;P
Musisz zjeść węglowodany jeśli brakuje glikogenu we krwi. Najlepiej ryż lub makaron albo ciemne pieczywo.

Jeśli nie (nie jesteś po wysiłku) to faktycznie, nie potrzeba na noc węgli.

Ale jeśli chodzi o pełny żołądek to nie wiem jak wpływa na sylwetkę, ale ja po prostu nie mogę usnąć jak nażarty jestem ;]

Autor:  Sobtainer [ 10 kwi 2011, 20:55 ]
Tytuł: 

Ale ja nie jem dużo, jem normalnie, rzadko jem słodycze, nie palę i raz w tygodniu wypije może 1 piwko wieczorkiem. Serio :). Staram się jeść chude mięso, kiełbasę wyczaiłem z wołowiny w mięsnym z prawdziwego zdarzenia na osiedlu moim (nazywa się Gzella), kurczak/wołowina na obiad, do tego jak chce się zasłodzić to jem musli z dużą ilością rodzynek.
Co do siłowni, nienawidzę... wolę iść biegać niż iść na siłownie.

Autor:  cypis [ 10 kwi 2011, 20:59 ]
Tytuł: 

Weglowodany w momencie kiedy ich nie potrzebujesz (zwykle w okolicach kolacji nie ma znacznego wysilku fizycznego) to fejl. Weglowodany -> zastrzyk insuliny -> organizm magazynuje nadwyzke kalorii w postaci komorek tluszczowych.
Zeby ci brakowalo glikogenu wieczorem to bys musial zapierdalac jak dziki osiol przez caly dzien, rzadko sei cos takiego zdarza. Wegle bezposrednio po wysilku = tak, na kolacje/przed snem = nie.
Ser bialy/twarog to god tier kolacja bo taki typ bialka (casein) jest wolno wchlaniany przez organizm i spokojnie wystarcza do sniadania.

Autor:  Zychoo [ 10 kwi 2011, 21:01 ]
Tytuł: 

cypis napisał(a):
Zeby ci brakowalo glikogenu wieczorem to bys musial zapierdalac jak dziki osiol przez caly dzien, rzadko sei cos takiego zdarza.

Nieprawda. Wystarczy intensywny trening wcześniej. O takiej sytuacji piszę.

A z twarogiem się zgadzam oczywiście. Bardzo często jak już jem tuż przed snem (w okolicach 24) to właśnie twaróg.


Sobtainer napisał(a):
Co do siłowni, nienawidzę... wolę iść biegać niż iść na siłownie.

Na bieganiu masy nie zrobisz ;] A wiadomo. Nie ma opierdalania sje.

Autor:  cypis [ 10 kwi 2011, 21:04 ]
Tytuł: 

Tak, dlatego dostarczasz wegle bezposrednio po wysilku. Nie na kolacje, ktora w ogole nie powinna zawierac weglowodanow.
Moge byc lekko stronniczy tutaj bo ostatni raz jem o 23 zwykle.

Autor:  Zychoo [ 10 kwi 2011, 21:19 ]
Tytuł: 

cypis napisał(a):
Tak, dlatego dostarczasz wegle bezposrednio po wysilku. Nie na kolacje, ktora w ogole nie powinna zawierac weglowodanow.

No to w sumie się zgadzamy. Kończę trening około 20:30, jakieś 20 minut później już szamię kolację potreningową. Przed snem jeszcze czasem twaróg albo jajco jak dam radę ;]

Autor:  revange [ 11 kwi 2011, 09:31 ]
Tytuł: 

Na masie jak najbardziej mozna jesc wegle na noc. Wazne zeby w posilku na sniadanie w takim wypadku bylo jedynie bialko+tluszcze.

Ostatnio sporo kulturystow stosuje z powodzeniem ta metode.

Tak naprawde to sa kwestie tak indywidualne, ze kazdy powinien wyprobowac na sobie co na niego najlepiej wplywa.

Strona 8 z 25 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team