No własnie, klimat daje radę.

Aktorka jest lekko rzecz ujmując wnerwiająca.

spoko film, jak pisalem wczesniej.

jako, ze nie ma co ogladac to sie wyroznia.

Która? Anya Taylor Joy? Przecież ona świetnie tutaj zagrała i pewnie zobaczymy ją teraz częściej na wielkim ekranie. Bo dotychczas to grała w kilku gównach i tyle.

W ogóle to jest bardzo ładna IMO :

Nie, chodziło mi o http://www.filmweb.pl/person/Kate+Dickie-463437

o dzieki olalem ta pozycje czytajac opis.

BvS wcale nie taki zly jak myslalem ze bedzie I o kilka klas lepszy niz te wszystkie marvelowskie papki

ale dalej to papka

Tak czy siak do Capa nie ma startu.

"Creed" i " dope " całkiem spoko, można obejrzeć

jak w creed patrzysz na Sly ktory ledwo wbiega na podest po schodach to sam sie czujesz staro

Poltergeist 2015 - zona chciala horror na sobote, to sciagnalem. Co za gowno. To bylo tak slabe, ze w polowie stwierdzilem, ze wole czytac pierdoly mareczka nt dooma, niz to ogladac. Nawet drinki nie pomogly.

Cloverfield Lane 10 - huehue ale spoko scifi.

Pisalem o tym. Warto czytac watek Jeden z glupszych horrorow jakie w zyciu widzialem (co jest tym bardziej smutne ze stara wersja wymiatala).

Nice Guys.
8/10
Polecam zdecydowanie. Nawet gejowaty ryan gosling nie przeszkadza. Russel Crowe wymiata.
Scenariusz - wykurwisty. Bawi od początku do końca.

uuuuuuuuuuuuu film warcraft zbiera druzgoczace opinie od krytykow. widocznie cala kase wmpompowali w sponsorowane recenzje OW (bo jak inaczej wyjasnic tak wysokie oceny?) i na oplacanie review filmu nie starczylo kapusty

Trailer z WoW ma parę minut, film ma ponad godzinę, nawet najwięksi fani nie wytrzymają tego w takiej ilości, ani to fantasy, ani z jakimś ciekawym universum, jakby to trafiało do starych graczy WoW to masz sentyment ale blizz robił wszystko by zniechęcić starych graczy i zastąpić ich dwoma nowymi dzieciakami z kasa od rodziców, biznesowo super, ale efekt co do filmu jest z góry przesądzony.

Cooo? Fabuła na bazie twórczości Blizzarda nie sprawdza się w filmie, gdzie gameplay nie odciąga widza od faktu, że to wszystko jest proste, oklepane, sztucznie pompatyczne i często nawet po prostu głupie?

KTO BY POMYŚLAŁ?!

Edit: o kurwa, atm jest 22% na rottentomatoes. D:

No dobra, ale żeby nie umieć na bazie popularności i nostalgiafagii zrobić przyzwoitego heroic fantasy rozpierdolu, który by nie był żenujący lub/i nudny w oglądaniu to coś musieli mocno zjebać.

Przecież nikt się nie spodziewa wyżyn fabularnych, aktorskich i świetnych dialogów po filmie Blizzarda wystarczy porządna rzemieślnicza półka.

Nowi X-Men - dla mnie naprawdę w porządku. Nawet Pani Lawrence nie powodowała u mnie skrętów twarzy. Sceny w Polsce - jak dla mnie lekka parodia, nie rozumiem w ogóle po co je dawali. Mogli to inaczej wymyślić. Henryk wymiata. Główny zły nie dawał rady, był taki bez wyrazu. Tak samo jego czwórka pomagierów. Rozumiem, że w filmach z X-Menami nigdy nie było masy akcji, ale pan zły i wspomniana czwórka przez większość filmu stali w miejscu i coś tam pierdzielili. Super. Młode wersje Cyclopsa, Nightcrawlera i Jean na plus. Cyclops pokazał więcej emocji w paru scenach niż poprzedni w 3 filmach. Quicksilver - świetna scena, reakcje w kinie bardzo pozytywne, moja również. Z jajem, fajny dobór utworu. Brawo. Podobała mi się ostatnia walka i chyba wiadomo mnie więcej po niej co będzie raczej w kolejnym filmie. Poprzednia odsłona dużo lepsza, ale tę również polecam. Nie wynudziłem się i mimo minusów było dobrze. Udane efekty, niezłe sceny walk, dobrze dobrani aktorzy.