Ja jestem jedyny, który nie do końca rozróżnia Marvela od DC? Jak się chwilę zastanowie to rozdziele te 'dwa światy' superhero przynajmniej jeżeli chodzi o tych 3-4 najbardziej znanych z każdego uniwersum, ale na codzień to mi się zlewają mocno razem.

Sorry m8, ale Suicide Squad to takie biedniejsze Guardians of the Galaxy.

Deadpool, Man of Steel, trylogia od Nolana czy właśnie GotG odlewają się na najnowszy film od DC ciepłym moczem imo.

Nolanowski batman był fajny. Ale ten nowy restart to tragedia. Mrynar masz po prostu spierdolony gust.

@Razoth: taki bardzo mocno biedniejszy GotG. Zero emocji, sztywna gra aktorska.
@Mendol: trzymałem twoją żonkę za cyca, ale trochę zwiędły już więc całe wyjście nieudane.

True dat.

W Suicide Squad emocje odczułem właściwie tylko w jednym momencie:



i to wszystko. Reszta to prawie pustka emocjonalna. Co zabawne Harley Quinn miała więcej chemii dla Deadshota niż dla Jokera, może faktycznie Robbie ruchała się ze Smithem poza planem, jeżeli wierzyć plotkom i wyszło to na filmie. :D

No nic, czekam na jakiś director's cut, może naprawią trochę ten film i osobom, które nie mają parcia polecam to samo.

za cyca to co najwyzej mogles trzymac swoja stara, na moja zone to za chujowy jestes.



razoth: jak dla mnie to byloby idealnie, gdyby podzielili suicide na 2 filmy po 2h, wtedy spokojnie mogliby budowac postacie i klimat.
probowali wszystko upchnac w jednym filmie i wyszlo to srednio.
co nie zmienia faktu, ze dla mnie, po deadpoolu, to jeden z lepszych filmow rozrywkowych w tym roku (biorac pod uwage inne lajtowe produkcje).

Oczywiście, że tak.

Ale DC jest zjebane i wszystko robi od dupy strony.

1-2 filmy z Supermanem najpierw. Do tego nowy Batman z Affleckiem, w międzyczasie konkretny film z Jokerem i Harley z odpowiednim origins story i jakąś dobrą historią i dopiero potem te wszystkie mixy typu Batman vs Superman, Suicide Squad czy Justice League.

Marvel wie i rozumie, DC goni Marvela i wypierdala się na glebę z każdym kolejnym filmem co mnie boli, bo postacie z DC lubię znacznie bardziej.

No musze przyznac, ze marvel wypuszcza filmy z sensem, najpierw buduje postacie, a dopiero potem ja laczy. I pomyslec ze marvel w latach 80-tych praktycznie nie istanial w kinie.

Z DC watchmeni byli zajebiści. Ten film mogę oglądać co jakiś czas jak zombieland. Nie nudzi się.
Ostatnbio zjebali się na maksa.

Niebezpieczne kobiety w policji?

"Komendancie jak nie dasz premii co miesiąc to wszystkie znajdziemy w ciążę i pójdziemy na macierzyński w tym samym czasie".

Obejrzalem z nudow Pacific Rim 7/10 - zaskakujaco dobry, bo spodziewalem sie nudy w stylu transformersow. Ponoc ma byc druga czesc. Jesli beda mieli jakis oryginalny pomysl na fabule to moze byc fajne.

del Torro generalnie robi dobre filmy.

Marauders - fajna sensacja. bez znanych aktorow ale oglada sie miodnie. szkoda tylko ze koncowke spieprzyli ale tak 60-70% filmu oglada sie super. gra bruce willis ale bardzo malo i bardzo slabo ale akurat to nie robi zadnej roznicy.

Pierwszy raz zgodzę się z Tczewiakiem w 100% I watchmeni przez to ze intrtyga buduje się tak długo a postacie są wyraźne i zombieland za kazdym razem jak ogladam mi sie podoba.

Polecam director's cut (bron boze nie extended) watchmen, duzo lepiej sie ogladam

Ale ten dzień niepodległości nowy to gówno, oni czasem jakiegoś serialu nie mają zamiar zrobić bo ten film to taki fajny pilot na kilka sezonów czegoś podobnego do star gate.

Szansa na fajny film o obcych?

https://www.youtube.com/watch?v=gwqSi_ToNPs

i Jack Reacher 2

https://www.youtube.com/watch?v=aRwrdbcAh2s

Strasznie ten film przypomina tego crapa: Dzień w którym zatrzymała się ziemia.

A co do Jack Reachera to w koncu książkowy bestseller wiec maja materiału na jeszcze z 10 czesci

Drizzt Do'Urden świata kryminałów? ;p

https://www.youtube.com/watch?v=gV6q9lwGj8M trailerek nowego Pitbulla, Strachu delivers.