Jest jak twoja muzyka ^^

Mroczna, wiem

Ja jebie - Shp wiesz ile h / spaceru / dzień żeby wybiegać bordera?:) a jak nie wybiegasz to ci mieszkanie rozniesie....

Bordera nie wybiegasz, chyba ze jestes maratonczykiem... Trzymanie tej rasy w miescie to lekki sadyzm (zreszta nie tylko tej).

Nie rozniesie. Tak naprawdę nawet nie o "wybieganie" w tej rasie chodzi. Akurat o borderach swoje wiem,
bo w psich sportach rekreacyjnie do tej pory sporo siedziałem. A jak smarkacz podrośnie, to i na zawodach nas zobaczysz


Żeby nie offtopować tak, to znowu się pochwalę. Byliśmy w Majówkę nad morzem i Paco ewidentnie się podobało:

Mi się te Mrynara psiaki-miśki zajebiście podobają.
Jak na starość wrócę do Polanda na hacjendę to Mrynar będziesz miał klienta.

Ciesze sie!

Tu na spacerze z Rinpocze:

Najfajniejsze w tych psach i podobnych alla kaukazy, bernardyny czy inne miśki jest to, że są tak ociężałe i spokojne, że na sam widok chce się wytarmosić takiego ;>

jak odwiedzam rodzicow to moja mnie przewraca i tarmosi

no lepsze to niz taki wiecznie ujadajacy kurdupelek-kundelek. Male psy to dla mnie patologia