Shador von Dal napisał(a):
Mi wstyd przyznać, większość wakacji spędzałem nad morzem, naszym lub czarnym
![:)](./images/smilies/icon_smile.gif)
W tym roku zainwestowałem trochę w ubranka trekkingowe, jakieś porządne buty, skarpetki, kurtka itp. i pojechałem w nasze góry. No masakra.
W sumie obleźliśmy całą Dolinę Kościeliska + okolice, masa zdjęć, masa niesamowitych wrażeń:
- Smocza Jama
- Jaskinia Raptawicka (!)
- Jaskinia Mylna (!)
- Smerczyński Staw - jeden z najpiękniejszych widoków który widziałem do tej pory
![:)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Stwierdzam, że morze be a góry to je to. Pora zebrać się na jakąś podróż po schroniskach
![:)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Czy ma ktoś z Was jakieś dolinki/szlaki do polecenia od których warto zacząć swoją przygodę + żeby były jakieś trudniejsze trasy (niekoniecznie długie) typu wspięcie się do jaskini, droga wzdłuż łańcuchów itp.
Dostaliśmy też zaproszenie w okolice Muszyny, ale to jest dla mnie już całkowita magia, zna ktoś to miejsce?
Ja od lat łażę po turystycznie górach. Z polskich Tatr wejście na Świnice przez Zawrat ma kawałki z łańcuchami, piękna widokowo trasa i niezbyt trudna, nawet jak ktoś nie jest obyty z górami. Potem chyba tylko orla perć. Ja nie byłem na orlej, kiedyś muszę nadrobić. Sporo czasu spędziłem w słowackich Tatrach. Polecam, bo mniej ludzi, więcej tras i ogólnie przyjemniej. Mogę polecić kilka ciekawych szlaków jakbyś tam się wybierał.
W tym roku spadam już w Alpy, Słowenia - Alpy Julijskie. Jeśli ktoś był to chętie przyjmę rady. Mam nadzieję, że obejdzie się bez sprzętu na ferraty. Nie planuję kupować. Autem, więc wymoczę pewnie nogi w Adriatyku i wpadniemy do Chorwacji na 2-3 dni. Jest coś must see w tym rejonie?