Kiedys do rak wpadla mi plytka 'Midian' - po pierwszym przesluchaniu bylem zaskoczony ta modulacja glosu jaka stosuje wokalista (nigdy wczesniej nie zetknalem sie z tym zespolem), a ze gitarzysci od strony technicznej rowniez byli calkiem niezli, zrobilem research w sieci. I tak zaciekawienie poszlo w kat - obejrzalem ich live na youtube.com zapowiadalo sie jak jakis ciekawy show z duza iloscia fajerwerkow, czar prysl jak wyszli na scene. Usmialem sie niezle (fryzura lead guitar po prostu zbila mnie z nog w temacie tego co mozna zrobic z warkoczykami), jednak spokojnie dajmy im szanse, moze zmiota publike muzycznie. Nietety, tutaj rowniez klapa, utwory gorsze niz na plycie studyjnej, wokal ledwo nadrabia za reszta, nie przedluza gdzie powinien, zadnych improwizacji po prostu nieudolne odgranie kawalka z cedeka. Nie twierdze, ze tak jest na kazdym ich koncercie, mozliwe ze grupa zaliczyla 12h lot przed koncertem czy co tam jeszcze, ale tamten wystep byl kiepski. Po youtube.com wpadlem jeszcze na jakis topic na forum cannibal corpse ze zdjeciami fanow Dimmu Borgir i wlasnie Cradle of Filth to juz w ogole mi sie odechcialo szukac dalej =]. Szkoda, ze ta modulacja glosu byla dosyc mocno poprawiana studyjnie - glownie przez to po 'Midian' inna ich plytka juz nie wpadla mi w czytnik.

Jak u wszystkich zespołów death/black/chujwieco metalowych. Większość "wokalistów" tych zespołów ledwo co potrafi śpiewać na live.

odezwal sie znawca metalu

Haha mopsiu jaki ty glupiutki jestes;], zdziwilbys sie ile szadzio wie na ten temat;]. Lolnij sobie lepiej ze swojego glupiutkiego komentarza ktory byl na poziomie ponizej jakiegokolwiek poziomu:).

emokomuch w natarciu

Przestań szczekać.

widze ze gejowska grupa wsparcia w ataku, strach sie bac

Spoko, psów nie tykamy.

Bron taty, bo ci wanne 'zołnujemy' wielkim czarnym dildosem!;].

lol dobre roozter

flame flame.... got bored

lul

trenuj, trenuj... jeszcze troche i uda ci sie napisac 4-wyrazowego posta bez bledow w angielskich slowach...

Jak tam zęby m8 ?

"The Hunt"

Ja tam jakos death/black/thrash czy czego tam jakos nigdy nie moglem sluchac. Nie mowiac juz o patrzeniu na to jak np. odgryzaja glowy kurczakom itp.

O wiele bardziej wole zwykly heavy metal ( no np. swietny Korn, swietna Metallica, czy tez swietna Nirvana). Choć też goście nie sa calkiem normalni to przynajmniej rzadko kiedy maja gejskie pozy

Szczegolnie Trujillo. Co do odgryzania kurczakom glow, to troche pomieszales. Nie odgryzl a wgryzl sie w glowe, nie kurczaka tylko nietoperza i nie czlonkowie death/black/thrash zespolow tylko Ozzy Osbourne podczas trasy promujacej 'Diary of a Madman'.

Rzeczywiscie moze nie odgryzl tylko sie wgryzl. To ze Ozzy to wiem, to mialo sluzyc tylko jako maly przykladzik

te zespoły mają tyle wspólnego z heavy metalem, że hoho ;p

Metallica ma, jak najbardziej. Nirvana i Korn już nie za bardzo

O wiele bardziej wole zwykly heavy metal ( no np. swietny Korn, swietna Metallica, czy tez swietna Nirvana).


nirvana i korn heavy metal heheh t moze brahtanki tez?