Śnieg za oknem = ultimate wymówka

ja zazwyczaj w tygodniu czasu nie mam. Jedynie wieczorkiem 1-2h ale to juz nie w mmo(Battlefield ftw!). Generalnie weekendy zostaja na gre

Ja osobiście ostatnimi czasy b.mało gram. To ze względu niedziałającego neta i kompa. Zresztą ten drugi jest tak stary, jak mój stary, więc w nic konkretnego nie pocisnę. Ale! Jak mi działał net, to poświęcałem 30-40 minut dziennie na jakąś DoTe, więc to nie jest zbyt dużo. Łatwo więc znaleźć trochę czasu, będąc lub nie będąc tym wszystkim co wymienił Góral w ankiecie. Ostatnio pykam kampanie w HoMM3, ale to godzinę tygodniowe może...

glownie wieczorami kolo 21 :)

Odpowiedz na twoje pytanie jest bardzo proste śpię 5 godzin dziennie co daje mi 3-4 godziny na granie.

W sumie ciezko mi poskladac co napisales, w tej chwili, bo nie ogarniam ;] ale ja powiem tak, na 4 roku juz sie robilo mega luzno, hajsik sie zawwsze przyda (a preferuje dorywczo by wrazie co ide kiedy chce do domu ) to bylo ak luzno i nudno, ze sam zaczalem sobie dodawac zajec, bo nie moglem usiedziec na miejscu. Tez spie z 5 godzin dziennie, moj sen i tak jest beznadziejny bo sie budze przy jakimkolwiek halasie ale calkeim dobry sposob ;]

Wiec wyglada to jak wyglada ale nie narzekam, ile mozna naprzac... wiec raczej jak wiekszosc, weekendy, i wieczorami szybkie partyjki. Chociaz marzy mi sie tak przysiasc do jakiegos crpga ze spokojem i sie wczuwac w klimat i w ogole. Ale najczesciej trace watek i mi sie odechciewa grac ;]

ale no tak ogolnie to gdziez te dawne czasy, za dzieciaka to sie nudzilo strasznie wszystko

Tia deshroom, moze sie uda wyprobowac TSa przy MW2

a w crapy pokroju dfo na sile nie bede gral

twoja stara crap, ja koncze robote o 19-20 i przy dobrych wiatrach kolo 22-23 moge na 2h czasem 3h zasiac do mmo.

to akurat bardziej pasuje do ciebie i mendolka... a moze italiosy to wasze alty ? ;/

a ja chcialbym jak ashton czasami ;/

brakuje imho w ankiecie "osob z wlasna dzialalnoscia" i tzw "wolnych zawodow" ;P

no masz 'szef wszystkich szefów'
tak btw, ostatni punkt 'student pracujący w biedrze'?? co to jest biedra?

pewnie chodzi o biedronke

wiadomix, biedronka i pochodne

A ja to uj wie kiedy. Raz straight 10h mam wolne, a czasem kilka tygodni w pasjansa conajwyzej moge.
+ odkad sam mieszkam trzeba zapieprzac te podlogi od swiat do swiat.

Ogolnie to chcialbym pracowac od 6 do 14. Dla mnie idealnie, mialbym chyba czas na wszystko. Za to pracowac od 10-18, to masakra moim zdaniem;/ a juz najgorzej, poniedzialek nocka, wtorek na rano lol , albo w ogole na telefon praca ;p

Ja pracuje 30h lekcyjnych i mam dziewczyne starcza mi czasu na wszystko

a ja pracuję od 8 do 16 bo więcej nie muszę i mam trochę wolnego czasu który mi zbywa.

ja podziwiam ludzi z malymi dziecmi ktorzy potrafia sie tak zorganizowac zeby jeszcze miec czas na swoje hobby , nie koniecznie granie

widac sie da

Liceum. Klasa maturalna. Czasu za dużo, ale dobrych gier brak. (ostatnio tylko HoN mnie ciągnie)
Dziewczyny obecnie także brak...Przez to więcej wolnego czasu. Po prostu, aż nie miałem co robić, mimo że miałem za dużo do roboty.

Ja mam czas ostatnio późnym wieczorem tak między 0:00 a 2:00. Robota od 8 do 16 w domku trzeba się dzieciakiem zająć, później żoną, jakiś film, 2h grania i spać na 5h.