MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

DLC
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=18&t=35118
Strona 2 z 3

Autor:  Ash [ 16 gru 2009, 16:08 ]
Tytuł: 

kup konsole a nie marudz

Autor:  Ashton [ 16 gru 2009, 16:10 ]
Tytuł: 

Tor-Bled-Nam napisał(a):
Szacunek to by byl jakby sie na pieca ukazalo. Wkurza mnie, ze gracz pc stal sie graczem drugiej kategorii w ciagu ostatnich paru lat. Pomijajac fakt, ze nie wszystko sie ukazuje, to nie dostajemy dlc, premiery sa z opoznieniem, a kowersje z konsol sa chujowo zoptymalizowane. Denerwuje mnie to bardziej niz fakt mody na DLC.





Ms dal spora kase dla rockstar by stworzylo te dlc, wiec jezeli ms mowi ze tylko na xboxa to tylko na xboxie se w nie pograsz. Jezeli ms powie ze teraz moga na pc to wypuszcza pewnie na pc.

Autor:  pooma [ 16 gru 2009, 16:10 ]
Tytuł: 

Tak jak TBN powiedział, DLC nie są warte swojej ceny.
To czyste żerowanie na ludziach którym gra się bardzo podoba i wydadzą nawet taką kasę za malutką garstkę dodatkowego contentu. Stosunek zawartości do ceny jest absurdalny (DA:O pewnie za 2 lata będzie do kupienia w cenie jednego obecnego DLC, ale ludzie się jarają i biorą).
Anyway, w takim DA:O można DLC dociągnąć na lewo :P

Autor:  Ashton [ 16 gru 2009, 16:15 ]
Tytuł: 

spojrz sobie na cene jagged alliance 2 i zobacz ile h sie w to gralo.. afaik byla to jedna z najtanszych gier w kraju, jedna z tych kilku w ktore promowaly nizsze ceny jako walke z piractwem.


Kiedys gry byly na ogol drozsze, a i tak polowa moich oryginalow to stare gry. Wtedy kupowales gre i starczyla ci na kilka miesiecy, a i tak miales mniej czasu, teraz starczy ci na kilka dni, w rzadkich wypadkach moze ze 2 tygodnie.

Autor:  RufeN [ 16 gru 2009, 16:17 ]
Tytuł: 

e, wlasnie.
kino - 2h ok 40zl, wieczor, lasery z kumplami - 20min - 20zl, gokarty - 20min ok 80zl... gry sa tanie, jesli stwierdzam,ze bede mial czas, aby w dana gre grac, to stosuje prosty przelicznik czas/kasa i wychodza tanio,wiec kupuje :P

Autor:  Dana [ 16 gru 2009, 16:19 ]
Tytuł: 

A ja np. nie kupuję wogóle gier bez trybu multi.

Autor:  pooma [ 16 gru 2009, 16:20 ]
Tytuł: 

RufeN napisał(a):
e, wlasnie.
kino - 2h ok 40zl, wieczor, lasery z kumplami - 20min - 20zl, gokarty - 20min ok 80zl... gry sa tanie, jesli stwierdzam,ze bede mial czas, aby w dana gre grac, to stosuje prosty przelicznik czas/kasa i wychodza tanio,wiec kupuje :P

Dokładnie tak sobie tłumaczę abonament do mmo :P
Ale i tak DLC są za drogie w stosunku do ceny gry w sklepie.

Autor:  kozas15 [ 16 gru 2009, 16:24 ]
Tytuł: 

Aenima napisał(a):
ja2 tez mam orginal mega spoko gra, ale placenie za dodatkowe questy w DA to juz wyjebka na kase,

Chcesz tyknac golema zaplac 5,99$.


A wlasnie ja2 to dobry przyklad na cos innego: fanowskie mody. Do wlasnie np. jaggeda wyszla masa modow stworzonych przez fanow i choc z polowa z nich to shity, to czesc naprawde rzadzi. Zmieniona fabula, inne mapki i kolejne kilkadziesiat godzin. Jakby nie bylo gdyby np. wtedy wydali dlc do ja2 za 20 dolcow zapewniajace kilka godzin rozgrywki to byliby wysmiani.

Autor:  coldzik [ 16 gru 2009, 17:31 ]
Tytuł: 

roball napisał(a):
Rage'owalem straszliwie jak sie dowiedzialem ze DLC do DA:O wyszlo rownoczesnie z premiera gry. Zlodzieje.


Nie bierzesz pod uwage, ze od skonczenia etapu developingu do wydania gry mija czesto kilka miesiecy. Finalny build poszedl do tloczni, a oni dalej sobie dlubali cos w kodzie i tak oto rownoczesnie z premiera byl dostepny DLC. Oczywiscie, mogli etap developingu np. o dwa miechy przedluzyc, co by opoznilo premiere i podniosly koszta developingu.

Autor:  iniside [ 16 gru 2009, 17:44 ]
Tytuł: 

Jakby DLC wyglądały jak patche do niektórych MMO to byłby warte płacenia.

A tak ? Zwykły skok na kase. Nie kupiłe, nie kupuje i nie kupie. Nevah.

Gry ktore uniemozliwiaja tworzenie contentu graczom tez omijam z daleka..

Autor:  kamilus [ 16 gru 2009, 18:06 ]
Tytuł: 

Kupuję DLC jeśli gra sprawia mi fun. Kupiłem do SW:TFU, kupowałem exp packi do MMO. Kupiłem jakieś song packi do GH. Kupię jeszcze więcej na pewno.
Gry to rozrywka. Za rozrywkę się płaci. Tak jak RufeN wspomniał - gry to najtańszy rodzaj rozrywki. Czekam na jakiś fajny DLC dla Uncharted 2.

A pecetowcy? Do grania są konsole. PC jest do pracy. Wbijcie sobie to do tych pustych głów to zaoszczędzicie. Komplet konsol jest w dzisiejszych czasach tańszy niż PC starczający do jako takiego grania. Do tego macie gwarancję, że przez 4 lata od premiery sprzęt Wam się nie zestarzeje.
I czarnego waca w odbyt ashtona - złodzieja parszywego. Oby cię wsadzili za okradanie branży rozrywkowej. Zacznij żyć to nie będziesz musiał grać w 15 gier miesięcznie. Jak wyjdziesz z mieszkania to raczej nie zejdziesz na zawał. No chyba, że masz miłośników pedobearów w okolicy.

Swoją drogą kolejny etap w DLC to darmowe dodatki wypchane reklamami sponsorów. Jeszcze z rok pewnie na to poczekamy, ale dla wydawców to będzie większa kasa niż zbieranie po 9$ od ludzi.
Pierwszą grą, która to zastosuje będzie IMO SW:TFU2 lub U2.

Autor:  iniside [ 16 gru 2009, 18:49 ]
Tytuł: 

Nie kazdy jest w stanie przetrawc gry na konsole.
Ja np. większości nie jestem. Granie gry wymagajace celowania, strategie, itp. padem to jakis masochizm.. (pomijam juz fakt, ze RTS, strategi itd. to za wiele na konsole nie ma..).

Autor:  Vejitta [ 16 gru 2009, 18:53 ]
Tytuł: 

tczewiak napisał(a):
A pecetowcy? Do grania są konsole. PC jest do pracy. Wbijcie sobie to do tych pustych głów to zaoszczędzicie.

Good luck w Killzone 2 :] Sorry, ale dopoki nie wypuszcza nic normalnego a'la myszka i klawiatura do PS3 (XPudla to nie wiem, nie interesuje sie), to czesc gier nadal bedzie duzo lepiej grywalna na PCetach (vide RTSy, FPSy, ba, nawet cRPGi).

Autor:  Tor-Bled-Nam [ 16 gru 2009, 19:02 ]
Tytuł: 

tczewiak napisał(a):
A pecetowcy? Do grania są konsole. PC jest do pracy. Wbijcie sobie to do tych pustych głów to zaoszczędzicie. Komplet konsol jest w dzisiejszych czasach tańszy niż PC starczający do jako takiego grania. Do tego macie gwarancję, że przez 4 lata od premiery sprzęt Wam się nie zestarzeje..

Nacisk na konsole zachodnich wydawcow to trend, ktory pojawil sie stosunkowo niedawno, bo z obecna generacja. W czasach ps2 walily mnie gry na konsole, bo byly to albo specyficzne tytuly dla japfagow albo jakies bijatyki czy sportowe, ktore mnie nie interesuja. Niestety to sie zmienilo i dla wielu wydawcow konsole sa teraz lead platform. I to nie jest kwestia kasy, bo nie boli mnie wydanie 1k na karte zeby pograc w dobre rtsy czy mmorpg.

Autor:  coldzik [ 16 gru 2009, 19:58 ]
Tytuł: 

Vejitta napisał(a):
tczewiak napisał(a):
A pecetowcy? Do grania są konsole. PC jest do pracy. Wbijcie sobie to do tych pustych głów to zaoszczędzicie.

Good luck w Killzone 2 :] Sorry, ale dopoki nie wypuszcza nic normalnego a'la myszka i klawiatura do PS3 (XPudla to nie wiem, nie interesuje sie), to czesc gier nadal bedzie duzo lepiej grywalna na PCetach (vide RTSy, FPSy, ba, nawet cRPGi).


Przeciez podlaczyc mysz i klawiature to nie problem i o dziwo beda dzialaly... Problem w tym, ze gry tego nie obsluguja

Autor:  Goatus [ 16 gru 2009, 20:44 ]
Tytuł: 

Dana napisał(a):
Dlatego m.in. kiedyś piractwo było mniejsze.


<offtop>

True.

To co się jeszcze do tego przyłożyło to fakt że kiedyś prasa/media branżowe w miarę rzetelnie oceniały to co się pokazywało, recenzje zwykle miały po 2 strony minimum, a całości nie czytało się jak jakiejś płatnej reklamy czy tekstu sponsorowanego. Teraz większość recenzji prezentuje taki poziom że żal dupę ściska i nic sensownego nie idzie się z nich dowiedzieć. W połączeniu z faktem że nawet największym studiom zdarza się teraz dosyć często puścić jakąś szmatę (bugi, niedokończona czy po prostu beznadziejna gra etc) sprawia to że dużo ludzi nie ma ochoty ryzykować w ciemno.

Sam wole poczekać trochę i sprawdzić "triala" i ew potem kupić grę jeżeli mi się spodoba niż chodzić wściekły że wydałem nie wiadomo ile kasy na grę w którą pograłem 1h bo byłą dla mnie niegrywalna.

</offtop>

Autor:  Mark24 [ 16 gru 2009, 20:49 ]
Tytuł: 

Tor-Bled-Nam napisał(a):
tczewiak napisał(a):
A pecetowcy? Do grania są konsole. PC jest do pracy. Wbijcie sobie to do tych pustych głów to zaoszczędzicie. Komplet konsol jest w dzisiejszych czasach tańszy niż PC starczający do jako takiego grania. Do tego macie gwarancję, że przez 4 lata od premiery sprzęt Wam się nie zestarzeje..

Nacisk na konsole zachodnich wydawcow to trend, ktory pojawil sie stosunkowo niedawno, bo z obecna generacja. W czasach ps2 walily mnie gry na konsole, bo byly to albo specyficzne tytuly dla japfagow albo jakies bijatyki czy sportowe, ktore mnie nie interesuja. Niestety to sie zmienilo i dla wielu wydawcow konsole sa teraz lead platform. I to nie jest kwestia kasy, bo nie boli mnie wydanie 1k na karte zeby pograc w dobre rtsy czy mmorpg.


Najpierw zapoznaj się z faktami i nie kłam - bo to już jest śmieszne. Sprzedaż MW2 - 10% - PC, 90% konsole. Pewnie przy MW3 devsi będą się zastanawiać czy w ogóle wypuścić wersję na PC-ta. Bo niby po co, jak i tak mało kto to kupi. Biorąc pod uwagę, że gra na konsolę jest zawsze droższa i to, że zdesperowany fan serii i tak grę (wraz z konsolę) zakupi (no przynajmniej jakiś %)- taką politykę bardzo łatwo dałoby się wytłumaczyć.

Co do DLC - jeżeli content jest wycięty chamsko przed premierą - nie. Jeżeli DLC ukazuje się conajmniej kilka miesięcy po premierze, nie było fizycznej możliwości umieszczenia go na płytce - czemu nie. A niech kosztuje i 10F - to przecież godzinka pracy (dla Torby pewnie dzień, ale to jego problem).

Autor:  Aldatha [ 16 gru 2009, 21:05 ]
Tytuł: 

konsole sa platforma prowadzaca nie od dzis i nie od tej generacji , sa tansze niz komputer zdatny do grania i duzo bardziej perspektywiczny
Grafika na komputerach jest ladniejsza , ale przelicznik cena/jakosc nie wychodzi juz zbyt dobrze bo za sama vga przyjdzie nam wydac rownowartosc konsoli , a nawet drozej wyjdzie . Albo kupisz konsole albo skazujesz sie na placz, proste :)

DLC to platne mini patche , chcesz kupuj nie chcesz ,nie jestes do tego zmuszony . Gry sa dochodowym interesem a jak cos generuje dochod to wygeneruje go na wielu plaszczyznach , devsi nie zdobeda sie nigdy zeby to bylo game-altering w wiekszym stopniu niz jest teraz , czyli nie wielkim
Dragon Age pochlonelo tyle pracy i srodkow ze mozna wybaczyc ze w srodku gry stoi npc-dealer i sprzedaje questy jak dzialki cracku

Autor:  ShadorVD [ 16 gru 2009, 21:11 ]
Tytuł: 

tczewiak wbij sobie do tego pustego durnego lba ze na konsole nie ma powaznych mmorpg, a na takim forum sie wypowiadasz.

Autor:  Senex [ 16 gru 2009, 21:28 ]
Tytuł: 

Aldatha napisał(a):
konsole sa platforma prowadzaca nie od dzis i nie od tej generacji , sa tansze niz komputer zdatny do grania i duzo bardziej perspektywiczny


Chyba sobie żartujesz. Kup pieca za 2k i przez rok powiedzmy 20 gier za 120zł co daje sume 4.4k. Kup ps3 za 1.3k i 20 gier za 200zl co daje sume 5.3k. Poza tym weź pod uwagę, że z tych 20 gier które zakupisz na pc część będzie miała wsparcie moderów, czyli dodatkowy content za free. Po roku komputer nadal spokojnie pociągnie najnowsze produkcje w high detalach.

Strona 2 z 3 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team