mmorpg.pl


Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 32 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
Autor Wiadomość
*****
Avatar użytkownika

Posty: 2986
Dołączył(a): 29.02.2008
Offline
PostNapisane: 14 maja 2011, 18:25 
Cytuj  
Sobtainer napisał(a):
A ja sobie nakleiłem naklejkę na skrzynce pocztowej żeby nie adresowanej poczty mi nie wrzucali i dali kurwa w skrzynce mam reklamówki wszystkich marketów w mieście + wymiana drzwi i inne gówno.


Masakrycznie upierdliwe, przyznaję. Nakleiłem na skrzynkę pocztową naklejkę "Proszę nie wrzucać ulotek i reklamówek" i odniosłem połowiczny sukces. Tzn. do skrzynki nam już nic nie wrzucają, ale za to wtykają matoły gazetowy szajs pomiędzy ogrodzenie domu... :har: Noż..., przecież całego ogrodzenia nie obkleję! Co wracam po pracy do domu to mam ze 2-3 gazetki/reklamówki do wyciągnięcia. Nie dość, że wkurzające to jeszcze szpecące. Nie wiem czy na tych gości jest jakiś sposób - jak ktoś zna to poproszę o informację.


_________________
For the pony!

*****

Posty: 2872
Dołączył(a): 18.05.2004
Offline
PostNapisane: 14 maja 2011, 18:39 
Cytuj  
koci napisał(a):
Teraz sie wycwanili bo jak im mowie "dziekuje nie jestem zainteresowany" na poczatku rozmowy to mi odpowiadaja "ale moze wyslucha mnie pan do konca? wtedy pan zdecyduje czy kupic dany produkt czy nie". Jak mu kurwa mowie ze nie to on dalej swoje

Takze najlepiej sie rozlaczyc na samym poczatku


Też tak miałem, i muszę powiedzieć że mi ciśnienie skoczyło zdrowo.

Jakiś cwel z Netii próbował mi na silę wcisnąć jakiś nowy abonament mimo mojej 4-krotnej bardzo wyraźnej odmowy. W końcu udało mu się dokończyć opisywać ten "super abonament dopasowany do moich potrzeb" który mi proponował i szybko powiedział "To rozumiem że zgadza się pan na przedłużenie umowy na tych warunkach"

Normalnie gdybym się na skurwiela nie wydarł to na bank był gotowy się rozłączyć i przedłużyć tą umowę wedle swojego uznania.

*****
Avatar użytkownika

Posty: 2739
Dołączył(a): 20.06.2004
Offline
PostNapisane: 14 maja 2011, 18:42 
Cytuj  
z opowiesci znajomego
znajomy wkurzony na firme xx ze oklejala szyby na klatkach wejsciowych wkurzyl sie i zrobil ponoc tak:
przeszedl sie po osiedlu , pozbieral ogloszenia tej firmy skad tylko mogl..
a ze firma miala siedzibe dosc blisko poszedl do nich-rzucil im to wszystko na biurko i powiedzial dziekuje:)

jesli to prawda musieli sie troche wkurzyc bo:
zaplacili za prace czyli rozklejenie tego szajsu -a to do nich wrocilo
no i druga sprawa ze cel czyli reklama sklepu nie zostal osiagniety pomimo wydanych pieniedzy:P


drugi ciekawy sposob ..aby dopiec takiej firmie moze byc.
zbieramy ich ulotki jak wyzej po osiedlu mamy ich sporo, idziemy na najblizszy przystanek autobusowy i oklejamy cala wiate/bude/szybe jakkolwiek nasz przystanek jest zbudowany:)
jest duza szansa ze firma czyszczaca zrobi zdjecie usunie smieci i obciazy 'firme' kosztami usuniecia..

kolejny sposob jak wyzej, po oblejac ulotkami urzadzenia elektryczne w ogolnym pojeciu..
jakies latarnie,rozdzielnie, skrzynki elektryczne cokolwiek sie da:P
to jak wyzej nielegalne, i mozna wylapac kare:)

oczywiscie musimy to tak zrobic aby nie zostac nakrytym bo w razie wpadki to my placimy za to:)

***
Avatar użytkownika

Posty: 13655
Dołączył(a): 24.08.2004
Offline
PostNapisane: 14 maja 2011, 18:46 
Cytuj  
yabaddi napisał(a):
Sobtainer napisał(a):
A ja sobie nakleiłem naklejkę na skrzynce pocztowej żeby nie adresowanej poczty mi nie wrzucali i dali kurwa w skrzynce mam reklamówki wszystkich marketów w mieście + wymiana drzwi i inne gówno.


Masakrycznie upierdliwe, przyznaję. Nakleiłem na skrzynkę pocztową naklejkę "Proszę nie wrzucać ulotek i reklamówek" i odniosłem połowiczny sukces. Tzn. do skrzynki nam już nic nie wrzucają, ale za to wtykają matoły gazetowy szajs pomiędzy ogrodzenie domu... :har: Noż..., przecież całego ogrodzenia nie obkleję! Co wracam po pracy do domu to mam ze 2-3 gazetki/reklamówki do wyciągnięcia. Nie dość, że wkurzające to jeszcze szpecące. Nie wiem czy na tych gości jest jakiś sposób - jak ktoś zna to poproszę o informację.


Skontaktuj się z firmami z owych ulotek czy reklamówek (z ich działami reklamy czy pr) przekaż że pod tym adresem nie życzysz sobie ich otrzymywać, bo w przeciwnym razie zgłosisz ich na komendę za zaśmiecanie prywatnej posesji.

?

*****
Avatar użytkownika

Posty: 2986
Dołączył(a): 29.02.2008
Offline
PostNapisane: 14 maja 2011, 19:37 
Cytuj  
Dana napisał(a):
Skontaktuj się z firmami z owych ulotek czy reklamówek (z ich działami reklamy czy pr) przekaż że pod tym adresem nie życzysz sobie ich otrzymywać, bo w przeciwnym razie zgłosisz ich na komendę za zaśmiecanie prywatnej posesji.?


Sęk w tym, że za każdym razem to jest co innego. Musiałbym śledzić to badziewie - co, i z którego dnia przychodzi. Jak widzę kolejny zwitek wetknięty między pręty ogrodzenia to ciśnienie mi skacze i robię z nich od razu mocno zgniecioną kulkę, która ląduje w koszu. Raz jeden dopadłem typa podczas wciskania tych śmieci - jakaś oferta zegarków czy coś, któryś raz z kolei - powiedziałem, żeby tego nie robił. Gość przeprosił, zabrał ale za parę dni miałem to samo. Niestety na tych śmieciach często nie ma nic poza telefonem (np. 0-800) i jakąś idiotyczną nazwą, która niewiele mówi.


_________________
For the pony!

*****
Avatar użytkownika

Posty: 2134
Dołączył(a): 24.04.2005
Offline
PostNapisane: 15 maja 2011, 04:26 
Cytuj  
yabaddi napisał(a):
Dana napisał(a):
Skontaktuj się z firmami z owych ulotek czy reklamówek (z ich działami reklamy czy pr) przekaż że pod tym adresem nie życzysz sobie ich otrzymywać, bo w przeciwnym razie zgłosisz ich na komendę za zaśmiecanie prywatnej posesji.?


Sęk w tym, że za każdym razem to jest co innego. Musiałbym śledzić to badziewie - co, i z którego dnia przychodzi. Jak widzę kolejny zwitek wetknięty między pręty ogrodzenia to ciśnienie mi skacze i robię z nich od razu mocno zgniecioną kulkę, która ląduje w koszu. Raz jeden dopadłem typa podczas wciskania tych śmieci - jakaś oferta zegarków czy coś, któryś raz z kolei - powiedziałem, żeby tego nie robił. Gość przeprosił, zabrał ale za parę dni miałem to samo. Niestety na tych śmieciach często nie ma nic poza telefonem (np. 0-800) i jakąś idiotyczną nazwą, która niewiele mówi.


Wiem, że tobie to nie robi - ale weź pod uwagę że koloportem tej samej firmy (zakładam, że to firma koloportażowa ci tak spamuje, a nie jakaś "indywidualna") zajmuje się powiedzmy, ze 20 osób. Które do tego, mają różne ulotki każdego dnia i roznoszą je w innych częściach miasta o godzinie czasem i 6/7 rano. Nie wiedzą/Nie pamiętają. Nic nie poradzisz. Potem taki człowiek już zapierdala jak automat ;)


_________________
Obrazek

*****
Avatar użytkownika

Posty: 2986
Dołączył(a): 29.02.2008
Offline
PostNapisane: 15 maja 2011, 06:48 
Cytuj  
Do osoby roznoszącej nic nie mam bo nie sądzę aby działał złośliwie. Podejrzewam, że następnego dnia w tym rejonie był już ktoś inny i nie wiedział. Jedyne o co można mieć pretensje, to że firmy kolportujące nie prowadzą listy adresów, pod które mają nie doręczać. I zapewne nigdy tego robić nie będą bo stoi to w sprzeczności z ich podstawową działalnością.

Wczoraj wieczorem uciąłem sobie pogawędkę z sąsiadem zza płota, który jak się okazało próbował już tej batalii z ulotkowcami. Gość jest już na emeryturze, ma więcej czasu i widocznie także chęci do takich wojenek więc się wziął za to jakiś czas temu.

Szczególnie wpieniały go gazetki rozprowadzane przez najbliżej położone 3 markety (Auchan, Castorama i Obi). Ustalił telefonicznie, że kolportażem zajmuje się zewnętrzna firma (hipermarkety oczywiście się wyparły, ba - nawet wyraziły współczucie heh). Obdzwonił te firmy kolportujące i dowiedział się, że w oparciu o zgodę spółdzielni mieszkaniowej sąsiadującego osiedla kolportaż odbywa się w tamtym rejonie i dostarczany jest JEDYNIE do skrzynek pocztowych, które nie są oznaczone jako nie przyjmujące reklam (bo firma to OCZYWIŚCIE honoruje). Przypadki "rozrzucania" ulotek po sąsiadujących posesjach pracownik firmy kolportującej uznał za "samowolne działanie osób trzecich nie związanych z ich firmą żadną formą współpracy" (zwalił na dzieciaki i złośliwych sąsiadów).

Sąsiad o dziwo nie dał się przekonać (heh) i czatował na kolejnego "złośliwego sąsiada" w stroju kloszarda z naręczem gazetek. Dopadł jednego typa i metodą przekupstwa (browar Jabłonowo) dowiedział się od dziadka, że faktycznie nie jest zatrudniony (żadne zlecenie, nic) tylko dostaje w łapę jakąś tam kasę i ma tą stertę ulotek rozrzucić po danym rejonie. Firma zapewne sprawdza jego skuteczność licząc telefony od wkurzonych ludzi, którzy zbierają te śmieci z własnych ogrodzeń.

W takiej sytuacji sąsiad dał sobie siana - bawienie się w detektywa nadwyrężyło jego siły witalne. Żeby powiązać te dziadki z firmą kolportującą trzeba by włożyć "odrobinę" więcej wysiłku (świadkowie, zeznania, ustalenie stron stosunku pracy itd.). Niestety, na dziś dzień wygląda to na walkę z wiatrakami.


_________________
For the pony!

***
Avatar użytkownika

Posty: 31388
Dołączył(a): 11.02.2002
Offline
PostNapisane: 15 maja 2011, 08:45 
Cytuj  
no to wystarczy tylko maly donosik, ze firma zatrudnia na czarno i heja.

*****
Avatar użytkownika

Posty: 2986
Dołączył(a): 29.02.2008
Offline
PostNapisane: 15 maja 2011, 09:02 
Cytuj  
Mendol napisał(a):
no to wystarczy tylko maly donosik, ze firma zatrudnia na czarno i heja.


Nie wystarczy. PIP doskonale zdaje sobie z tego sprawę. Problem leży w tym, że żadnego z tych "dziadków" nie wezwiesz do sądu pracy na rozprawę bo nie mają ani stałego miejsca zamieszkania, ani nie są wiarygodni jako świadkowie. Żaden inspektor nie będzie za nimi ganiał, jedyne co mogą zrobić to wysyłać wezwania - a gdzie wyślesz wezwanie jak gość jest wiecznym łazikiem? Kwadratura koła..


_________________
For the pony!

***
Avatar użytkownika

Posty: 12370
Dołączył(a): 23.04.2002
Offline
PostNapisane: 15 maja 2011, 10:51 
Cytuj  
tomugeen napisał(a):
Nawet nie orientuje sie, czy moga randomowo dzownic do ludzi ktorych nie maja w jakiejs bazie.
W przeciwnym wypadku, co zawsze sotsuje, dziekuje im i prosze usuniecie mnie z bazy (czy oznaczenie jako brak zgody na cokolwiek). Więcej nie zadzwonia.


mialem epizod w zyciu jako telemarketer , wyglada to tak ze firma outsourcingowa dostarcza X rekordow , i moga one pochodzic z wszystkiego , nawet z ankiet Caritas przykladowo . Firma stawia okreslone wymogi co do dotarcia do klienta , oraz ratio sprzedane:pobrane , dlatego baza jest wielokrotnie filtrowana i czesto sie dzwoni do ludzi co mowili miesiac , dwa temu , ze nie chca :)

Agent nie ma mozliwosci permanentnego usuniecia rekordu z bazy
musi to zrobic osoba z IVR na pionie informatycznym


_________________
"Trust your heart if the seas catch fire, live by love though the stars walk backward."

*****

Posty: 2404
Dołączył(a): 30.10.2004
Offline
PostNapisane: 15 maja 2011, 10:59 
Cytuj  
Może po prostu meliske sobie łykaj przed powrotem do domu?

Nie rozumiem jak można się denerwować głupimi ulotkami. Sam wyjmuje tego sporo codziennie ze skrzynki na listy. Jak jest coś z żarciem na wynos to doczepiam do lodówki, a resztę można wyrzucić do pojemnika "makulatura". Wielkie mi halo.

**

Posty: 265
Dołączył(a): 4.11.2006
Offline
PostNapisane: 15 maja 2011, 12:54 
Cytuj  
Poco ich obrażać robota jak każda, ja mówie zawsze "rodziców nie ma w domu" i rozmowa się momentalnie urywa bo nie mogą molestować dzieci, brzmi to troche komicznie mówione męskim głosem ale działa

Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 32 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Theme based on Zarron Media theme | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team
Redakcja MMORPG.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za tresc komentarzy i odpowiedzi umieszczanych przez uzytkownikow.