MMORPG.pl :: Zobacz wątek - Zajebisty film: Smierc w Wenecji :)

2004-07-12 19:39, Karol66 napisał:

Cytuj:

2004-07-12 16:57, MoPs napisał:
Czy mnie oczy nie mylą, czy mózg nie domaga

Dobra odpowiedz :grin:

Przeciez ona mu mowila, ze gdyby nie poznala jego na tej imprezie to by zdecydowala sie na bycie Z MATKA a nie z ojciem.
I pozniej, gdy zmienil przeszlosc po raz ostatni, bylo widac w jego wspomnieniach (to akurat jest niescisle - malo prawdopodobne zeby to widzial) pojawily sie "fotki" jej z matka i usmiechnietym braciszkiem - jada gdzies na rolkach razem, karuzela w wesolym miasteczku, gra i spiewa goralska kapela - innymi slowy mama zafundowala jej szczesliwe dziecinstwo co W TEORII powoduje ze kobieta nie wyrasta na szmate :wink:

Co do tej sytuacji z bliznami (chodzi Ci o ta akcje w wiezieniu?) to jak najbardziej logiczne - czego tu nie rozumiesz?
Powiedz nam - pomozemy Ci :grin:

_________________
God Made Us Brothers, But Prozac Made Us Friends.

Autor:	Karol66 [ 13 lip 2004, 22:45 ]
Tytuł:
Cytuj: 2004-07-13 15:49, Trigger napisał: maly ot inny film ktory mi sie swego czasu bardzo podobal tylko duzo mocniej mistyczny to mothman prophecies. Nie wiem czemu zawsze jak mysle o butterfly effect to mi sie tenze przypomina ... juz paycheck byl bardziej zblizony idea jak zauwazyl karol Tego nie widzialem. Ale generalnie taka sama idea byla w Lola Run - swietny film tyle ze niemiecki Tam to bylo pokazane "pasywnie" - tzn 3x ta sama historia z zupelnie innym zakonczeniem jako konsekwencja minimalnych, przypadkowych wydarzen (typu: wyszedles z domu 30 sek pozniej). Tez polecam.

Autor:	Karol66 [ 13 lip 2004, 22:48 ]
Tytuł:
Cytuj: nowym , zaskakującym dla współwiężnia --gdy w nowej rzeczywistości Evana wprowadzano do więzienia miał już je na sobie Fakt

Autor:	revange [ 13 lip 2004, 23:58 ]
Tytuł:
Upalilem sie, odpalilem kompa, zgasilem swiatlo, ogladnelem. Film fajny nie bowiem, ale teraz zaluje, ze ogladalem ten film z happy endem. Z drugiej strony i tak poczesalo banie, a tak bym z dolem chodzil Co do blizn to tez tego nie rozkmililem, a fakt.

Autor:	MoPs [ 14 lip 2004, 00:15 ]
Tytuł:
Cytuj: 2004-07-12 19:39, Karol66 napisał: Cytuj: 2004-07-12 16:57, MoPs napisał: Czy mnie oczy nie mylą, czy mózg nie domaga Dobra odpowiedz Przeciez ona mu mowila, ze gdyby nie poznala jego na tej imprezie to by zdecydowala sie na bycie Z MATKA a nie z ojciem. I pozniej, gdy zmienil przeszlosc po raz ostatni, bylo widac w jego wspomnieniach (to akurat jest niescisle - malo prawdopodobne zeby to widzial) pojawily sie "fotki" jej z matka i usmiechnietym braciszkiem - jada gdzies na rolkach razem, karuzela w wesolym miasteczku, gra i spiewa goralska kapela - innymi slowy mama zafundowala jej szczesliwe dziecinstwo co W TEORII powoduje ze kobieta nie wyrasta na szmate Co do tej sytuacji z bliznami (chodzi Ci o ta akcje w wiezieniu?) to jak najbardziej logiczne - czego tu nie rozumiesz? Powiedz nam - pomozemy Ci _________________ God Made Us Brothers, But Prozac Made Us Friends. Film oglądałem w kinie i zdaję się, że w momencie jak padała odpowiedź na 1 moje pytania dres siedzący z przodu zwalił się na podłogę w wyniku przeciązenia systemu (tak zwany zrzut pamięci fizycznej) Z wyjaśnieniem ubiegł mnie już Razorback6(3. Gracias.

Autor:	Razorback6(3) [ 14 lip 2004, 02:30 ]
Tytuł:
np:) Jak ktoś nie może znależć/zdobyć wersji director's cut to na tej stronie jest jej dokładny opis ----------> http://www.film.org.pl/dir_cut/butterfly_effect.html

Autor:	Theddas [ 18 lip 2004, 01:31 ]
Tytuł:
Ja obejrzalem tylko wersje rezyserska i z tego co czytam dobrze zrobilem. Fakt faktem, film dobrze nakrecony i nienajgorzej zagrany (czyt. milo spedzone 2h), ale bardzo czesto sie kupy nie trzyma (vide te blizny), wiec nie dziwota, ze zostal dosyc mocno zjechany przez srodowisko S-f (czyt. bardziej Science niz fiction), skoro zalicza sie raczej do s-(F^2), a aspiruje do bycia czyms wiecej .

Autor:	Strangerr [ 23 lip 2004, 20:33 ]
Tytuł:
Mam mala prosba jako ze widzialem tylko wersje Directors Cut chcialbym sie dowiedziec jak sie konczy ta 2 wersja ?

Autor:	MoPs [ 26 lip 2004, 19:51 ]
Tytuł:
Cofa się do czasów pierwszego spotkania z Kayleigh i dosadnie instruuje ją żeby "spie****", bo inaczej poderżnie gardło jej i jej rodzince

Strona 2 z 2	Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group \| Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team