mmorpg.pl


Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 376 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14 ... 19  Następna strona
Autor Wiadomość
*

Posty: 6460
Dołączył(a): 14.07.2002
Offline
PostNapisane: 23 kwi 2009, 17:05 
Cytuj  
jak to zobaczylem myslalem ze to fake ktory powstal po tym artykule ale z ciekawosci wpisalem w googlu nazwisko autora......

ludzie naprawde sa az tak przykrzy ? :)


_________________
Z racji swojej niestabilności emocjonalnej oraz rujnowania rozrywki innym na zawsze opuściłem to zacne forum z resztkami nasienia Oyci3C'a na okrężnicy po głębokim bansticku. :'(

***
Avatar użytkownika

Posty: 15620
Dołączył(a): 27.08.2005
Offline
PostNapisane: 23 kwi 2009, 17:16 
Cytuj  
U mnie w wiosce kiedyś bydło podniecało się otwarciem mcdonalda... Jeszcze kilka lat wcześniej otwarciem stacji Shell. A i tak najlepiej stołować się w lokalnych kawiarniach, gdzie jakość usług i produktów jest zdecydowanie wyższa.


_________________
ciemny lud to kupi
Deshroom napisał(a):
jeszcze mnie lewy kciuk boli od biegania

******

Posty: 3152
Dołączył(a): 11.02.2005
Offline
PostNapisane: 23 kwi 2009, 17:31 
Cytuj  
Warning! Rebelz detected!

***

Posty: 708
Dołączył(a): 28.01.2008
Offline
PostNapisane: 23 kwi 2009, 17:34 
Cytuj  
a ja musze sie wozic z kubkiem coffeheaven :<

*

Posty: 6259
Dołączył(a): 30.07.2004
Offline
PostNapisane: 23 kwi 2009, 17:35 
Cytuj  
Cytuj:
”McDonald’s jest dla mas. Starbucks - dla wyższych sfer” - przekonuje Agata, 23-letnia studentka z UW.



LOLOLOLOLOLOLOLOLOLOL

Cytuj:
Chłopak z mojej szkoły specjalnie wstał godzinę wcześniej, by przed lekcjami kupić kawę i potem polansować się na korytarzu z kubkiem w ręku”

OLOLOLOLOL. No kurwa dead ;]

Chyba jutro przejde sie do starbaksa i kupie kawe, choc mam strasznie daleko.
u mnie w pracy jeszcze nikt nie byl chyba, to sie przylansuje jako pierwszy;/


_________________
Obrazek

***
Avatar użytkownika

Posty: 10140
Dołączył(a): 13.10.2005
Offline
PostNapisane: 23 kwi 2009, 17:41 
Cytuj  
To chyba logiczne, że jak sobie kupicie kawe w Starbucks-ie za 10 zł to wchodzicie w wyższe sfery a reszta która tego nie zrobiła to plebs.

Widać, że większość z was tam nie piła i nie dorośliście do zrozumienia tak prostej rzeczy.


_________________
wodny napisał(a):
wolałbym by ludzie pukali się w pupę niż mieli broń.

***

Posty: 24059
Dołączył(a): 6.04.2003
Offline
PostNapisane: 23 kwi 2009, 19:02 
Cytuj  
wniosek z tego, że wraz z otwarciem Starbucks-a w Polsce wykształciła się wyższa sfera..

*****

Posty: 2392
Dołączył(a): 17.07.2004
Offline
PostNapisane: 23 kwi 2009, 19:20 
Cytuj  
Obrazek


_________________
Obrazek

***

Posty: 989
Dołączył(a): 27.08.2005
Offline
PostNapisane: 23 kwi 2009, 20:58 
Cytuj  
kurwa... oby te cytaty były wyssane z palca.

***
Avatar użytkownika

Posty: 12370
Dołączył(a): 23.04.2002
Offline
PostNapisane: 23 kwi 2009, 21:01 
Cytuj  
imo w tym starbucks nie jedna kawa ma proteinowy bonus :P


_________________
"Trust your heart if the seas catch fire, live by love though the stars walk backward."

****
Avatar użytkownika

Posty: 1283
Dołączył(a): 18.12.2007
Offline
PostNapisane: 23 kwi 2009, 22:11 
Cytuj  
Obrazek

ja tu węszę spisek obcych, wszystko zaczęło się od wyrzucania herbaty w 1773 :o

*

Posty: 165
Dołączył(a): 27.12.2007
Offline
PostNapisane: 23 kwi 2009, 22:42 
Cytuj  
zaraz, to jak mamy starbucksa, to kubek z coffe heaven juz jest passe ? : - (


_________________
Obrazek

*****
Avatar użytkownika

Posty: 2387
Dołączył(a): 18.11.2001
Offline
PostNapisane: 24 kwi 2009, 00:28 
Cytuj  
ja mam tylko reklamowke z tesco :cry:

***

Posty: 726
Dołączył(a): 21.12.2005
Offline
PostNapisane: 24 kwi 2009, 00:56 
Cytuj  
biodegradowalna?

***
Avatar użytkownika

Posty: 17532
Dołączył(a): 24.02.2004
Offline
PostNapisane: 24 kwi 2009, 06:48 
Cytuj  
rzucanie z czyms nie różni sie od rzucania bez wspomagania. ostatecznie rzuciłem 4 lata temu bez niczego po 10 latach palenia (paczka dziennie).
wczesniej próbowałem wiele razy, poprostu trzeba chciec rzucić - rzuciłem bez zadnych męczarni i pokus zeby wrócić.


_________________
psn

***
Avatar użytkownika

Posty: 853
Dołączył(a): 8.05.2006
Offline
PostNapisane: 24 kwi 2009, 09:00 
Cytuj  
Cashasty napisał(a):
Jak nie nałóg jak nałóg ?

Picie codziennie wieczorem ćwiartki przed snem też jest nałogiem.

Nie chodzi o ilość, chodzi o sam fakt.

Pozatm napisala, że 'wie że może rzucić bo już pare razy jej się udało' No ale zaraz. Czegos tu nie rozumiem, skoro rzucala i wracala do papierosów to wniosek jest prosty - jest uzależniona.

tyle to ja za dzieciaka a nawet wiecej palilem - i jakos w nalogu nie bylem - i nie kristale czy inne babskie fajki tylko WIARUSY x)
to za mala ilosc
zresza pytanie czy rzucala czy poprostu przestawala - znam mase osob (w wiekszosci kobity) ktore wlasnie tak pala nawet do 5 pozniej w domu nic w weekendy nic
to jest jakis taki rytual bardziej
a no i czy jak przestawala/rzucala to czy nia nosilo - ale imo po 3 fajkach ciezko sie uzaleznic
zreszta sa chyba rozne rodzaje uzaleznien

Deshroom napisał(a):
rzucanie z czyms nie różni sie od rzucania bez wspomagania. ostatecznie rzuciłem 4 lata temu bez niczego po 10 latach palenia (paczka dziennie).
wczesniej próbowałem wiele razy, poprostu trzeba chciec rzucić - rzuciłem bez zadnych męczarni i pokus zeby wrócić.

tak ale chodzi o efekty uboczne rzucania
ja chodze ospaly i latwo sie wkurwiam
a w pracy nie moge byc ospaly i sie wkurwiac na ludzi o byle co ;)
a te wspomagacze maja wlasnie mi w tym pomoc

no a checi to podstawa ;)

***
Avatar użytkownika

Posty: 17021
Dołączył(a): 21.11.2001
Offline
PostNapisane: 24 kwi 2009, 09:24 
Cytuj  
Tia mam ten same efekt - ledwo patrze na oczy i juz kilka osob z checia by mi przypierdolilo na sam moj widok h3h3.

***
Avatar użytkownika

Posty: 19064
Dołączył(a): 31.08.2003
Offline
PostNapisane: 24 kwi 2009, 09:43 
Cytuj  
Podobno po roku od rzucenia nalogu (jakiegolwiek) mozna dopiero mowic o wolnosci od nalogu, co oczywiscie nie oznacza, ze jak sie np. spali po tym jednego papierosa albo wypije kieliszek wodki to sie nie uzalezni na nowo.

*****
Avatar użytkownika

Posty: 2223
Dołączył(a): 8.07.2005
Offline
PostNapisane: 24 kwi 2009, 10:27 
Cytuj  
Deshroom napisał(a):
rzucanie z czyms nie różni sie od rzucania bez wspomagania. ostatecznie rzuciłem 4 lata temu bez niczego po 10 latach palenia (paczka dziennie).
wczesniej próbowałem wiele razy, poprostu trzeba chciec rzucić - rzuciłem bez zadnych męczarni i pokus zeby wrócić.
No niby tak, ale też trzeba mieć sprzyjające warunki. Ja osobiście jak przebywam z ludźmi nie palącymi, to potrafię kompletnie o tym nawet nie myśleć. W domu czy na mieszkaniu w najmnijszym stopniu mnie nie ciągnie na fajke. Jakiś czas temu miałem przerwę 5 tygodni i nawet nie przyszło mi do głowy żeby zapalić. Za to w pracy gdzie chyba mam rekordowe spożycie tytoniu na metr kwadratowy, ludzie nie przesadzając palą praktycznie non-stop, więcej chyba oddychają dymem niż powietrzem, niektórzy po 4 paczki nawet palą dziennie. Jak przyjdzie jakiś nowy pracownik to wciąga się po max tygodniu. Byli nawet dość zatwardziali wrogowie nikotyny, którzy w końcu po dłuższym czasie się poddali. Ostatnio jeden wrócił do pracy po pół roku przerwy, jego żona pali, znajomi palą i jakoś wytrzymywał. Wyrobił sobie mocne postanowienie, że rzuca na dobre. Dzisiaj wychodzę z biura i widzę go z papierosem. Moje zdziwnienie zkwitował : "Tutaj najmniejszych szans nie ma na rzucanie palenia". W takich warunkach mimo najlepszych chęci po prostu się nie da :har:


_________________
Obrazek
RETIRED [UO,SWG,L2,FFXI,FFXIV,WoW,RFO,GW,CoH,DDO,SB,TR,PS,EQ2,MxO,VG,AOC,WAR,DFO,AION,RIFT,LOTRO,SWTOR,EVE]
ATM [PONY CARS GARAGE HOBBY]

***
Avatar użytkownika

Posty: 508
Dołączył(a): 1.05.2008
Offline
PostNapisane: 24 kwi 2009, 13:17 
Cytuj  
Kassei napisał(a):
Deshroom napisał(a):
rzucanie z czyms nie różni sie od rzucania bez wspomagania. ostatecznie rzuciłem 4 lata temu bez niczego po 10 latach palenia (paczka dziennie).
wczesniej próbowałem wiele razy, poprostu trzeba chciec rzucić - rzuciłem bez zadnych męczarni i pokus zeby wrócić.
No niby tak, ale też trzeba mieć sprzyjające warunki. Ja osobiście jak przebywam z ludźmi nie palącymi, to potrafię kompletnie o tym nawet nie myśleć. W domu czy na mieszkaniu w najmnijszym stopniu mnie nie ciągnie na fajke. Jakiś czas temu miałem przerwę 5 tygodni i nawet nie przyszło mi do głowy żeby zapalić. Za to w pracy gdzie chyba mam rekordowe spożycie tytoniu na metr kwadratowy, ludzie nie przesadzając palą praktycznie non-stop, więcej chyba oddychają dymem niż powietrzem, niektórzy po 4 paczki nawet palą dziennie. Jak przyjdzie jakiś nowy pracownik to wciąga się po max tygodniu. Byli nawet dość zatwardziali wrogowie nikotyny, którzy w końcu po dłuższym czasie się poddali. Ostatnio jeden wrócił do pracy po pół roku przerwy, jego żona pali, znajomi palą i jakoś wytrzymywał. Wyrobił sobie mocne postanowienie, że rzuca na dobre. Dzisiaj wychodzę z biura i widzę go z papierosem. Moje zdziwnienie zkwitował : "Tutaj najmniejszych szans nie ma na rzucanie palenia". W takich warunkach mimo najlepszych chęci po prostu się nie da :har:


uwazaj, bo zaraz przyjdzie jakis "madry" niepalacy i powie Ci, ze masz tylko taka wymowke ;)

co do tego, ze zeby rzucic palenie to trzeba chciec sie zgodze, ale to nie jest niestety jedyny konieczny warunek. No chyba, ze ktos ma na prawde kurewsko silna wole.

Ja tam np pale malo ale pale. Kiedy nie palilem, to brakowalo mi papierosow w wielu przypadkach jako samej czynnosci.

Np. znam wiele ludzi tylko w ten sposob, ze spotykam sie z nimi, zapale, porozmawiam i oboje idziemy w swoje strony po 10 minutach. Papierosy to taki maly lacznik.

To samo kawa bez papierosa, czy tam papieros po jedzeniu. To po prostu musi byc i brakuje mi tego juz nie z powodu uzaleznienia czy tam glodu (chociaz zdaje sobie sprawe z tego ze jestem uzalezniony), ale z powodu takiego przywiazania do samej czynnosci palenia ;)

Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 376 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14 ... 19  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Theme based on Zarron Media theme | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team
Redakcja MMORPG.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za tresc komentarzy i odpowiedzi umieszczanych przez uzytkownikow.