Brodaty napisał(a):
O RLY? Nie pomyliło ci się? Toż to całkowicie nierealne, prędzej by Millerowi gruszki na wierzbie wyrosły, niż udałoby się taki budżetu ułożyć, by tyle dodać dla służby zdrowia. Może jednak chodziło o 3% albo coś w tym rodzaju? Pokaż linka?
http://wiadomosci.onet.pl/1266672,11,item.htmlTuxedo napisał(a):
Link 1:Zauważmy, jakie są trendy w polskiej gospodarce.
Otóż regularnie, od pierwszych lat transformacji ustrojowe występują sezonowe wahania stopy bezrobocia. Od roku 1992 w marcu (poza jednym wyjątkiem) zaczyna się spadek stopy bezrobocia. Spadek ten osiąga swoje maksimum w miesiącach sierpień- wrzesień. Zaś w październiku (czasem listopadzie) badany wskaźnik zaczyna wzrastać, osiągając maksymalną wartość w styczniu-lutym. Od marca cały cykl zaczyna się od nowa.
Mamy więc ogólną tendencję mówiącą, że stopa bezrobocia maleje w okresie wiosna-lato, zaś rośnie w okresie jesień-zima. Jest to normalny, typowy trend dla każdej gospodarki wolnorynkowej. Znając regułę i porównując wysokość stopy bezrobocia w skali ostatniego roku widzimy, że bezrobocie spadło z 19,4% w styczniu-lutym 2005, do 18,4% w styczniu-lutym 2006. Złagodzenie corocznego wzrostu stopy bezrobocia w miesiącach jesienno-zimowych to niewątpliwy sukces rządu Kazimierza Marcinkiewicza.
Link 2:Sytuacja jest analogiczna do tej, jaka wynika z tabeli w linku 1. Patrząc np. na wykres „Wskaźnik ogólnego klimatu koniunktury” widzimy, że i tutaj mamy sezonowe wahania, występujące w okresie transformacji ustrojowej w Polsce (od roku 1993 poczynając), gdzie minimum przypada na styczeń, a maksimum na miesiące letnie.
Widać zatem, że w gospodarce nie dzieje się nic niezwykłego, a w przypadku linka 1 mamy nawet pewną poprawę.
Zemus napisał(a):
Tak wiec spytam ponownie. Czy jest cos co PiS _samodzielnie_ zrobil zle?
1.Nie zawarł koalicji koalicji rządowej z SO, LPR, ewentualnie PO.
2.Dopuścił do pojawienia się w ustawie o KRRiT wadliwych przepisów.
Zadowolony?
Escaflone napisał(a):
Hej ludzie czy to tylko moja opinia czy to, co robi nasz wspaniały rząd to czasem nie jest ograniczanie wolność słowa, ograniczanie prawd jednostki i narzucanie wzorców zachowań? I jak to inaczej nazwać jak nie komunizmem?...
Nie wiem, jak ale ja stąd wypierdalam ….. Jeszcze trochę i UE powie ze jesteśmy za głupi na to by być w Unii.
Nie masz pojęcia, czym był komunizm. Poza tym SLD rządziło już dwie kadencje i komunizmu nie przywrócili. Straszenie UE jest również bardzo naiwne.
Escaflone napisał(a):
Jeszcze trochę i będę oglądał tylko wiadomości na BBC, bo w tych polskich będzie tylko gadane ze Marcinkiewicz dziś nasz towarzysz kochany wspaniały odwiedził i przetkał kible w jednej ze szkół.
Tak cię to wścieka, że masz pracowitego premiera? Typowe polaczkowanie: w kółko tylko narzekanie, jak to rząd nic nie robi, a jak któryś coś jednak robi, to od razu trzeba mu wylać kubeł POmyjów na głowę.
wulfgar napisał(a):
wracajac so tematu tv polsat i 500tys to ile powinien dostac tvn za to
Polsatowi jak najbardziej się należy. Pani Szczuka myślała, że jest dowcipna, ale wyśmiewanie niepełnosprawnej to gol do własnej bramki. Program nie był na żywo, więc można było wyciąć wątpliwe wypowiedzi. Tłumaczenie, że nie wiedziano o jej kalectwie jest dziecinne. Poza tym parodiowanie modlitwy to igranie z uczuciami religijnymi.
A reklama w programie Majewskiego jest jak najbardziej dowcipna.
Karol66 napisał(a):
Powiem szczerze, ze juz dawno nic mnie tak nie wkurwilo jak ten debilizm - w LO dwoch moich kolegow rozwalilo sie na motocyklu i jeden zginal tylko dlatego ze ten drugi kompletnie nie mial pojecia jak go ratowac.
Zaluje ze nigdy sie nie bawilem w zadnej akcje "wlepkowe" bo bym teraz sam sie wzial za produkcje naklejek przeznaczanych do naklejania na samochody poslow wiadomego ugrupowania z tekstem:
"Posel PiS. W razie wypadku - NIE REANIMOWAC!"
Zaiste w naszym kraju roi się od kozaków, którzy każdego umieją zjechać za cokolwiek. A kiedy ktoś NAPRAWDĘ dostanie zawału na ulicy to udają, że nic nie widzą, albo ograniczają się zadzwonienia po pogotowie.
Karol66 napisał(a):
Ale nauczono Cie innej cennej umiejetnosci - co robic w razie ataku jadrowego.
P.S. Dla mlodszych forumowiczow: nakryc sie przescieradlem i czolgac w strone najblizszego cmentarza
Położyć się na brzuchu, piętami do wybuchu.
Smashie napisał(a):
Co do KRRiT oglądał ktoś wiadomości? Przewodnicząca została wybrana niezgodnie z konstytucją, dokument nie został kontrasygnatowany przez Premiera RP, czyniąc ją nielegalną przewodniczącą. To samo tyczy się trybu legislacyjnego reformy zmieniającej formułę KRRiT oraz braku Vacatio Legis, jednym słowem panowie z PiS'u, wpadliście.
Co dokładnie stwierdził trybunał? Otóż uznał, że chociaż tryb uchwalania ustawy budzi wątpliwości, to jednak nie na tyle, żeby uznać, iż naruszył konstytucję. Skoro sama ustawa nie łamie konstytucji, to co w niej jest niekonstytucyjnego?
- Trybunał unieważnił przepis, na podstawie którego to prezydent powołał przewodniczącą Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji
- Trybunał orzekł, że przepis dający Radzie prawo "podejmowania działań" dotyczących etyki dziennikarskiej grozi naruszaniem wolności słowa i prawa do informacji
- Trybunał uznał, że uprzywilejowanie nadawców społecznych, narusza zasadę równości.
- Trybunał orzekł, że natychmiastowe zakończenie kadencji poprzedniej Rady jest sprzeczne z konstytucją, bo zawiesiło działanie konstytucyjnego organu, co nie znaczy, że członkom poprzedniej Rady należą się odszkodowania za naruszenie praw nabytych.
Źródło:
http://wiadomosci.onet.pl/1284064,11,1, ... ,item.htmlWpadka legislacyjna jest niewątpliwa. Na szczęście nie aż taka, żeby trzeba było unieważniać ustawę. Generalnie jedyna trudność jest taka, że trzeba będzie jeszcze raz wybierać przewodniczącego KRRiT. W poprzednich kadencjach sejmu podobne buble, z unieważnieniem całych ustawy włącznie, również miały miejsce.
SwenG napisał(a):
A przy okazji Polsat mogą w dupę pocałować i TOK FM również.
Tak kochasz panią Szczukę i pajaców z TOK FM? Może zacznijmy wyszydzać też tych, którzy nie biorą narkotyków i nie biorą łapówek?
Zychoo napisał(a):
Zastanawiam sie co by bylo jakby zadzwonic do radio Maryja i powiedziec:
"Chcialbym sie ojcu zwierzyc. Mialem seks przedmalzenski"
Było już coś takiego.
Słuchaczka: Ja palę papierosy, upijam się, puszczam się na prawo i lewo i dobrze mi z tym.
Rydzyk: Czy pani wykręciła prawidłowy numer?
<Słuchaczka rozłącza się>
Zychoo napisał(a):
Bo zdaje sie za taka informacje TOK FM dostalo kare ^^
Żadną karę. Przewodnicząca KRRiT napisał tylko list, w którym skrytykowała poczucie humoru, jakim się popisali dziennikarze tego radia. Otóż żarty dotyczyły seksu przedmałżeńskiego, tudzież pozamałżeńskiego. Gdy zadzwonił do nich facet, który twierdził, że dotrzymanie wierności małżonce nie jest takie trudne i niezwykłe, został natychmiast wyszydzony. Jak to więc jest? Niewierność- rox, wierność- sux?
P.S. Chuck Norris potrafi trzasnąć obrotowymi drzwiami.
Jarosław Kaczyński potrafi zaskrzypieć wodnym łóżkiem.