Dobra książka

Tor-Bled-Nam · **Posty:** 17017 **Dołączył(a):** 4.03.2004

No zajebiste hehe. Dukaj mówisz. Zobaczę.

Highlander · **Posty:** 31563 **Dołączył(a):** 1.05.2005

Dukaj jest zajebisty, nei wiem jak to nazwac ale super "warsztat" ;p

Bahamut · **Posty:** 1741 **Dołączył(a):** 16.03.2009

"Łowcy Milionów". Seria wywiadów z przedsiębiorcami.
Właśnie kończe czytać, fajna sprawa i polecam, bo mało tu takiego pieprzenia, a dużo konkretów. W sesnie dość otwarte te rozmowy, a nie jakieś głupoty pod publikę jak w "prasie".

Mark24 · **Posty:** 24059 **Dołączył(a):** 6.04.2003

Highlander napisał(a):

Dukaj jest zajebisty, nei wiem jak to nazwac ale super "warsztat" ;p

no warsztat super, facet pisze tak kwieciście, że czasami cieżko spośród tych wszystkich kwiatków wyłapać sens zdania. Chociaż ja przeczytałem jedynie "Lód" do 50 strony. I na razie sobie gościa odpuszczam

Junkier · **Posty:** 5159 **Dołączył(a):** 10.02.2009

Lód to akurat jak na niego jest łatwy w odbiorze, większość jego książek i opowiadań zaczyna się od jednego wielkiego WTF?!? czytelnia wywołanego potokiem neologizmów.

Highlander · **Posty:** 31563 **Dołączył(a):** 1.05.2005

inne pieśni jest pro

tomugeen · **Posty:** 13268 **Dołączył(a):** 7.11.2004

No z dukaja inne pieśni chyba jednak najbardziej lubie. Do szybkiego poczytania jeszcze zbiór opowiadan (takich po milion stron) Król Bólu. Przynajmniej sie nie rozwleka, bo nie ma kiedy ;]

Junkier · **Posty:** 5159 **Dołączył(a):** 10.02.2009

no Inne Pieśni imo najlepsze, chociaż to na dobrą sprawę ani SF ani fantasy, nie wiem, metaphysical fiction?

kolditz · **Posty:** 11 **Dołączył(a):** 5.07.2012

Dukaja to prawie wszystko poza Lodem i tym o PRL'u wciągnąłem, zazwyczaj wszystko ciągnie się jak moda na sukces, a brakuje czasu do kończenie gdzieś w połowie. Inne pieśni to coś co można by w genialny film lub animację w stylu Bagiński & Co. obrócić. metaphysical fiction idealny opis na większość jego prac. Córka łupieżcy też jest ciekawa.

Junkier · **Posty:** 5159 **Dołączył(a):** 10.02.2009

Chyba wszystkie jego dotychczasowe powieści miały mieć po 800-1000 stron, ale musiał ciąć. Dopiero przy Lodzie wyrobił sobie markę na tyle, że wydawca dał mu wolną rękę. Dlatego np. w Czarnych Oceanach wyraźnie coś szwankuje i mimo zajebistego pomysłu wypadają relatywnie słabo.

Cytuj:

Inne pieśni to coś co można by w genialny film lub animację w stylu Bagiński & Co. obrócić

Bagiński miał robić Ruch Generała ze zbioru opowiadań W Kraju niewiernych, ale coś o tym cicho.

Nefastus · **Posty:** 3429 **Dołączył(a):** 25.10.2010

Tor-Bled-Nam napisał(a):

Biorąc pod uwagę, że saga o Wiedźminie też nie była dziełem wybitnym, to jakoś nie jestem zaskoczony. Pytanie z dupy, ale może ktoś poleci jakieś niebanalne sf albo nawet fantasy, napisane dobrym językiem, który nie budzi zażenowania? Poza oczywistościami jak Zelazny, Dick, Card czy Martin lub Erikson. Albo niech ktoś napisze, że reszta to czytadała to nie będę tracił czasu na Pana Lodowego Ogrodu i tym podobne bzdety, na które niestety trafiam.

Hyperion - Simmons ?

Archer · **Posty:** 535 **Dołączył(a):** 2.01.2005

Sanderson - Elantris

Mark24 · **Posty:** 24059 **Dołączył(a):** 6.04.2003

pierwsza czesc Hyperiona jest super.

Tor-Bled-Nam · **Posty:** 17017 **Dołączył(a):** 4.03.2004

Druga też dobra, nawet przeczytałem Endymiona, ale już za bardzo przynudzał momentami. Hyperion to klasyk w sumie, jak Diuna Herberta. Szukam coś nieoczywistego. Na razie kupiłem "Inne pieśni" Dukaja.

Highlander · **Posty:** 31563 **Dołączył(a):** 1.05.2005

Obczaj książki China Miéville, czytałem na razie Dworzec Perdido i było osom, mam jeszcze Blizne w chacie do przeczytania. choć może to nieco mix sf i fantasy.

Shadowmage zrecenzowal kilka jego ksiazek
http://shadowmage.nast.pl/recenzje/ - generalnie większość co czytałem z jego polecenia byłem zadowolony.

Na liście mam jeszcze "Ślepowidzenie" - Peter Watts, ponoc bardzo pro, zresztą ktoś mi tu potwierdzal na forum ;] też shadowmage pisal.

Inne pieśni - to klasa sama w sobie, napisane super językiem, ale i przyciężkawe. Dla mnie bomba. Ale na pewno nie jest to po prostu SF. Trudno to wrzucić w jakies szufladki.

Z klasyków to Vonnegut warty uwagi.

O wiele latwiej znaleźć dobre SF niż fantasy.
Jeśli chodzi o fantasy to mam na liście Feista (na ebookach, bo książek nigdzie nie znalazłem) i Leiber Fritz, taki ponoc ojciec fantastyki jak Tolkien, a i jeszcze Scott Lynch z nowości. Ale kiedy to wszystko czytać...

Perrin · **Posty:** 2382 **Dołączył(a):** 2.12.2001

"Kantyk dla Liebowitza" (albo "Kantyczka dla Liebowitza", zależnie od wydania) Waltera M. Millera to dla mnie niedościgniony numer 1 jeśli chodzi o s-f. No i jeszcze "Dune" Franka Herberta, nie wiem czemu nikt wcześniej tego nie napisał. Najbardziej niebanalne s-f ze wszystkich

.

Highlander · **Posty:** 31563 **Dołączył(a):** 1.05.2005

Tor-Bled-Nam napisał(a):

Hyperion to klasyk w sumie, jak Diuna Herberta. Szukam coś nieoczywistego.

a z tą niebanalnościa to bym nie przesadzal.

Kabraxis · **Posty:** 8077 **Dołączył(a):** 16.11.2004

Highlander napisał(a):

Obczaj książki China Miéville, czytałem na razie Dworzec Perdido i było osom, mam jeszcze Blizne w chacie do przeczytania. choć może to nieco mix sf i fantasy.

Przeczytaj sobie 'Miasto i Miasto'.. s-f tam bardzo malo ale ksiazka dosc pro.

Wogole Mievelle fajnie pisze - bardzo dobry warsztat i pomysly.

Paolo Baciagalupi tez jest spoko: 'Zatopione Miasta', 'Nakrecana Dziewczyna', 'Zlomiarz'.... w kolejnosci od yay! do nay! (choc nay tez jest ok). Fajnie wykreowany taki niby postapo swiat.

Buffchef · **Posty:** 2206 **Dołączył(a):** 27.03.2006

Polecam
http://www.amazon.com/Wool-Omnibus-Edit ... m_kstore_2

W langłidżu więc +10 do szpanu.
Taka rozbudowana Seksmisja na poważnie, sporo pixeli z amazona się tym podnieca.
Na początku kręciłem nosem (na trochę powolne tempo), ale w miarę czytania jest tylko lepiej. Bardzo, bardzo dobra fabuła.

goki · **Posty:** 529 **Dołączył(a):** 30.11.2006

Kabraxis napisał(a):

Highlander napisał(a):

Obczaj książki China Miéville, czytałem na razie Dworzec Perdido i było osom, mam jeszcze Blizne w chacie do przeczytania. choć może to nieco mix sf i fantasy.

Przeczytaj sobie 'Miasto i Miasto'.. s-f tam bardzo malo ale ksiazka dosc pro.

Wogole Mievelle fajnie pisze - bardzo dobry warsztat i pomysly.

Paolo Baciagalupi tez jest spoko: 'Zatopione Miasta', 'Nakrecana Dziewczyna', 'Zlomiarz'.... w kolejnosci od yay! do nay! (choc nay tez jest ok). Fajnie wykreowany taki niby postapo swiat.

bacigalupi dla mnie najlepsze to ma opowiadania, "ludzie piasku i popiolu", "fletka" czy "malenkie ofiary" to jedne z najlepszych utworow jakie czytalem w ostatnich latach
ogolnie polecam wszystko i sledzic bo koles ma potencjal duzy

Dobra książka

Kto przegląda forum