MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

Dobry film
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=18&t=11912
Strona 126 z 886

Autor:  SwenG [ 31 lip 2008, 14:37 ]
Tytuł: 

Mendol napisał(a):
sorry ale sg to nudny krap z ok w miare wymyslonym, lecz jednak troche infantylnym swiatem, z macgywerem w roli glownej.

Już chciałem napisać że twój stary to nudny krap ale nie napiszę o.
Jak chcecie się umartwiać przy beznadziejnych efektach to sięgnijcie do "Kosmos 1999" to dopiero klasyka. Nawet u nas w tv gwizdnęli im orła ;)

Autor:  Mendol [ 31 lip 2008, 14:46 ]
Tytuł: 

czy ja sie umartwiam? nie.
wyrazam swoja opinie na temat okreslonych seriali :-)

Autor:  Teo [ 31 lip 2008, 15:17 ]
Tytuł: 

Babylon 5 to najlepsza seria sci-fi, a sg to taka opera mydlana, jakby dali do niego cichopek to by u nas nawet emeryci ogladali, natomiast bsg to raczej analiza psychologiczna zalamanego dowodcy statku, czyli cos w rodzaju szpital na peryferiach galaktyki.
Nie moglem sie opanowac :)

Autor:  MagPS [ 31 lip 2008, 15:28 ]
Tytuł: 

sg1 crap
sga bardzo fajny
bsg bardzo fajny
wanted crap
babylon 5 widziałem tylko kilka odcinków, ale te kilka wystarczyło :P
star trek crap

Autor:  Tor-Bled-Nam [ 31 lip 2008, 15:44 ]
Tytuł: 

MagPS oswiecony madroscia Imperatora ma racje w 100%. Ale chyba troche oftopujemy, bo to topik o filmach, a nie o niepodwazalnej wyzszosci SGA i BG nad SG1, ST i innym badziwiem. :>

Autor:  mrynar [ 31 lip 2008, 15:48 ]
Tytuł: 

Wojna Swiatow - super film ogladalem 3 albo 4 razy i za kazdym razem mi sie podobal. Tak jak Mark napisal - to klasyka SF. Moim zdaniem calkiem fajnie przeniesiona ksiazka do wspolczesnosci, bez kompletnego jej przerabiania. Super atmosfera w czasie burzy i pierwszych atakow.

Kosmos 1999 - wychowalem sie na tym! Zdecydowanie najlepszy serial mojego dziecinstwa. Niestety nie da sie juz tego ogladac (mimo szczerych checi...).

Ze wspolczesnych seriali BSG to nr 1 dla mnie.

Autor:  konrador [ 31 lip 2008, 16:27 ]
Tytuł: 

Natomiast mowic o "glupocie" w przypadku czysto rozrywkowego kina sci fi to lekkie nieporozumienie.

Nie szaleje za sci-fi, ale lubie i akceptuje mase rzeczy. Mimo wszystko w Wojnie Swiatow sporo rzeczy bylo nie do zaakceptowania (i to nie dlatego, ze byli kosmici, ktorych przeciez nie ma~ itd.), bo w niektorych momentach film byl po prostu bezsensowny. Nie wiem, jak sie to ma do ksiazki, bo jej nie czytalem. Niestety nie jestem w stanie przytoczyc zadnych przykladow, bo film ogladalem juz ladny kawalek czasu temu.

btw przypominam, ze topic o serialach znajduje sie gdzie indziej, a dzial do flames jeszcze gdzie indziej, i w tym momencie wystarczy juz postow nie w temacie.

Autor:  Mendol [ 31 lip 2008, 16:32 ]
Tytuł: 

z klasyki sci-fi to polecam Dune lyncha.

Autor:  Sobtainer [ 31 lip 2008, 16:43 ]
Tytuł: 

Dune zrobił David Lynch?

Autor:  Dracos [ 31 lip 2008, 17:01 ]
Tytuł: 

Tak, jeżeli chodzi o film z lat 80-tych bo powstał też jakiś mini serial na zamówienie którejś ze stacji telewizyjnych gdzieś w okolicach roku 2000.

Autor:  iniside [ 31 lip 2008, 17:27 ]
Tytuł: 

Mendol napisał(a):
z klasyki sci-fi to polecam Dune lyncha.

Ksiazka lepsza.
Niestety film zupelnie nie wytrzymal proby czasu, imo tylko dla masochistow :P.

Autor:  Mendol [ 31 lip 2008, 18:56 ]
Tytuł: 

mi do tej pory sie podoba ze wzgledu na ciekawe podejscie wizualne do pewnych spraw.
nawigatorzy i takie tam.

Autor:  Tor-Bled-Nam [ 3 sie 2008, 00:03 ]
Tytuł: 

"Mroczny Rycerz" - wlasnie wrocilem z kina i musze przyznac, ze ten caly hype na film byl uzasadniony. Swietne kino akcji, kapitalna rola Jokera. Mimo wszystko ten nr 1 na imdb jest mocno przesadzony. :>

Autor:  niebezimienny [ 3 sie 2008, 00:19 ]
Tytuł: 

bo to byl 4chan rush

Autor:  Mark24 [ 3 sie 2008, 14:23 ]
Tytuł: 

Mendol napisał(a):
sorry ale sg to nudny krap z ok w miare wymyslonym, lecz jednak troche infantylnym swiatem, z macgywerem w roli glownej.

numer jeden dla mnie to bsg i tyle.

star trek to moze dobry film dla ludzi, ktorzy sci-fi nie interesuja sie zbytnio a ogladali go wlasnie ze wzgledu na efekty i dziwactwa, ktore pokazywali w tym serialu.
takze troche zrozumienia dla innych marek, bo troche pieprzysz glupoty.


to twoje zdanie mendol, i co to znaczy nie interesowali się sci-fi? nie studiowali fizyki/astronomi tylko oglądali/czytali książki SF czy odwrotnie? :lol:
Bo szczerze mówiąc 40 lat temu to właśnie ST był prekursorem tego co teraz nazywamy SF. Wcześniej był tylko Wells/Verne i fantazjowanie o tak niespotykanych rzeczach jak łódź podwodna czy podróż na księżyc.


BSG - sorry o ile byłem fanem tego serialu (chociaż dla mnie to cały czas 2 miejsce po SG1/SGA), teraz tego nie oglądam, po 2-3 odcinkach nowej serii serial zaczął przypominać brazylisjką operę mydlaną..

Tor-Bled-Nam - czekam na kino w twojej reżyserii, z tobą w roli głównej etc. bo cała reszta równo zasysa ;)

Autor:  Eleeist [ 3 sie 2008, 14:28 ]
Tytuł: 

Angielska robota - 6/10

A był już ktoś na Zona: Teren Prywatny? Bo z zapowiedzi wygląda na ciekawy :).

Autor:  iniside [ 3 sie 2008, 14:59 ]
Tytuł: 

Mark24 napisał(a):
Mendol napisał(a):
sorry ale sg to nudny krap z ok w miare wymyslonym, lecz jednak troche infantylnym swiatem, z macgywerem w roli glownej.

numer jeden dla mnie to bsg i tyle.

star trek to moze dobry film dla ludzi, ktorzy sci-fi nie interesuja sie zbytnio a ogladali go wlasnie ze wzgledu na efekty i dziwactwa, ktore pokazywali w tym serialu.
takze troche zrozumienia dla innych marek, bo troche pieprzysz glupoty.


to twoje zdanie mendol, i co to znaczy nie interesowali się sci-fi? nie studiowali fizyki/astronomi tylko oglądali/czytali książki SF czy odwrotnie? :lol:
Bo szczerze mówiąc 40 lat temu to właśnie ST był prekursorem tego co teraz nazywamy SF. Wcześniej był tylko Wells/Verne i fantazjowanie o tak niespotykanych rzeczach jak łódź podwodna czy podróż na księżyc.


BSG - sorry o ile byłem fanem tego serialu (chociaż dla mnie to cały czas 2 miejsce po SG1/SGA), teraz tego nie oglądam, po 2-3 odcinkach nowej serii serial zaczął przypominać brazylisjką operę mydlaną..

Tor-Bled-Nam - czekam na kino w twojej reżyserii, z tobą w roli głównej etc. bo cała reszta równo zasysa ;)

Nie gadaj 10 otocinek 4 sezonu wgniatal, w podloge i nie pozwala sie podniesc przez tydzien.

Autor:  Mendol [ 3 sie 2008, 15:11 ]
Tytuł: 

wells... verne...
a asimov? philip k. dick? ray bradbury? to niby pisali bajki dla dzieci?
sorry marek ale doksztalc sie troche odnosnie tego co bylo 40-50 lat temu.
a potem wypisuj bzdury o lodziach podwodnych. bo zapewniam cie ze ludzie ktorzy pisali scenariusz pod st nie wymyslili tego SAMI.
st bylo zrobione dla amerykanow, i ok. sa ludzie, ktorym sie podoba.
napisz jeszcze ze st stworzylo military sci-fi, i fundacja zostala napisana w oparciu o serial :-)

interesowac - czytac przede wszystkim, bo w naszym kraju do roku 89 bylo ciezko o dobra literature, a opowiadania mozna bylo sobie w fantastyce raz w miesiacu czytac.

bsg nadal jest dla mnie 10 razy lepsze niz sg. ale to dla mnie.

i skonczmy. bo to nie ten temat

Autor:  Saevio [ 3 sie 2008, 15:42 ]
Tytuł: 

The Dark Knight - bardzo dobry film.
Mumia: Grobowiec Cesarza Smoka - dobry film przygodowy.
Czarna Owca - gówno.
Mutant Chronicles - średni.
Speed Racer - raczej słaby, jedynie efekty specjalne dobre.
The X-Files: I want to Believe - gówno bez klimatu.
WALL.E - bardzo dobry film.
Kung Fu Panda - dobry film.

Autor:  Sucre [ 5 sie 2008, 21:47 ]
Tytuł: 

Windtalkers (Szyfry Wojny) - wytrzymałem z nim tylko 13 minut. Praktycznie zero "efektów specjalnych", nawet nie ma co porównywać z Saving Private Ryan (bądź co bądź, wydany trzy(?) lata wcześniej). Nicolas Cage w ogóle nie nadaje się do tego typu filmów, niech lepiej zostaną razem z Johnem Woo przy filmach akcji.

Z dobrych wojennych za to polecam film "The Great Raid". Jedyne co mi się nie podobało to wystrzał z bazooki :P.

Strona 126 z 886 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team