Sargeras napisał(a):
Karol66 napisał(a):
Przetarg na wyłonienie inwestora zastępczego do budowy mostu Świętokrzyskiego wygralo ZBMPP...
Skoro Toboła jest tak bezwględnie winny, a akcja miał miejsce przed wybraniem Kaczyńskiego na prezydenta, to czemu nikt nie bije na alarm? Czemu media milczały i milczą?
Bo kaczor nic nie robi w tym kierunku zeby wyjasnic te przekrety.
Doszedl do wladzy w warszawie pod haslem rozliczenia ukladu warszawskiwgo ktorego symbolem byl piskorski -
tego mam nadzieje nie negujesz? jesli tak to chetnie przytoczego jego slowa z kampaniiPrzez 3 lata
nie potrafil tego zrobic (co go dyskwalifikuje IMHO jako prezydenta)
albo nie chcial tego zrobic bo jego ludzie sa tak samo albo jeszcze mocniej w tym umoczeni.
Gdzie w tym wszystkim jest Prawo i sprawiedliwosc?
Cytuj:
Nie negowałem winy Krasulkiego i słuszności kary. Jeśli sądzisz, że kara dla niego była zbyt łagodna to nie wiem, co odpowiedzieć, bo nie znam człowieka i sprawy.
No to po co w takim razie mowiles "pokaz mi choc jednego posla PiS ktory zostal zlapany za jazde po pijaku"?
Cytuj:
Jestem przeciwko przestępczości i za bezwględnym karaniem winnych.
Fantastycznie - a PO jest za przestepczoscia i wypuszczaniem przestepcow na wolnosc.
ROTFL
Czlowieku - przestan nas raczyc komunalami.
Cytuj:
Jakbym słyszał Korwina-Mikke. Liberałowie mają jakąś dziwną manierę.
jesli dla Ciebie odwolywanie sie do logiki jest "jakas dziwna maniera" to wspolczuje
Cytuj:
Skoro tyle wiesz o sytucaji politycznej w Warszawie, to musisz wiedzieć, że Paweł Piskorski i jego wzorowa koalicja PO-SLD narobili masę długów i Lech Kaczyński musiał przede wszystkim bronić honoru miasta, aby nie wlazł zarząd komisaryczny.
Ja tez glosowalem na Lecha Kaczynskiego w wyborach na prezydenta miasta.
Glosowalem tez w wyborach poslow do europarlamentu na PiS.
Powiem wiecej: poszedlem zaglosowac na PO ale jak zobaczylem na pierwszym miejscu ich listy Piskorskiego to skreslilem PiS.
Mozna wiec mnie nazwac sfrustrowanym ex-wyborca PiS bo
dwa razy dalem sie nabrac na ich puste hasla "prawa i sprawiedliwosci".
Teraz, z perspektywy czasu, widze ze za rzadow PO-SLD w warszawie bylo po prostu lepiej.
Haslo o zlikwidowaniu korupcji jest fikcja - korupcje mozna ograncizyc ale nigdy jej nie wyelimnujemy w 100%.
Jesli za rzadow kaczora nie bylo tak spektakularnych afer to tylko dlatego ze on
nic nie zrobil dla miasta. A znajomi ktorzy pracuja w ratuszu (na marginesie: z PiS) na kazdym spotkaniu twierdza ze wszystko w ratuszu jest (a wlasciwie juz bylo) podporzadkowane medialnemu wizerunkowi maliniaka (taka ma kaczor ksywke w ratuszu).
Cytuj:
Mogłeś napisać tak od razu. Myślałem, że "cenna wiedza" to po prostu przekupywanie wspomnianych urzędników. Poza tym "Pan X" mógł cię zwyczajnie okłamać.
Jesli budowa zlotych tarasow jest formalnie wstrzymana juz od... roku? a moja firma wykonuje tam non stop prace bo jakos tak jest "dziwnie wstrzymana" ta budowa to moim zdaniem opowiesc pana X o tym jak jest mozliwa ta "magiczna" sytuacja jest wiecej niz prawdopodobna.
A takich przykladow jest wiecej.
Cytuj:
Karol66 napisał(a):
W czasie kampanii "ktos" zglosil sie do niemieckiego urzedu i podajac sie za brata tuska poprosil o informacje o jego ojcu.
Dziennikarskie spekulajce.
Ta informacje podal niemiecki urzad.
osoba podająca się za dziecko Donalda Tuska seniora (ojca kandydata na prezydenta) złożyła do Niemieckiego Urzędu ds. Informacji dla Krewnych Poległych Żołnierzy byłego Niemieckiego Wehrmachtu wniosek o sprawdzenie, czy ojciec Donalda Tuska także był powołany do niemieckiego wojska.
Jak dowiedział się warszawski korespondent gazety, wnioskodawca, który korzysta z pośrednictwa berlińskiej kancelarii adwokackiej, podał nieprawdziwe dane o sobie. Autorem wniosku nie jest - zdaniem "FAZ" - żadne z dzieci Tuska seniora - ani jego córka Sonia, ani jego syn - obecny kandydat na prezydenta.
Gazeta zastrzega, że niemiecki urząd nie udziela informacji o wnioskodawcach, dlatego nie można stwierdzić, kto jest autorem oszustwa. Korespondent przypomina jednak w tym kontekście, że były sztabowiec narodowo-konserwatywnego kandydata na prezydenta Lecha Kaczyńskiego, Jacek Kurski, poinformował w sobotę, że chce poznać prawdę (o rodzinie Tuska) i oczekuje odpowiedzi w najbliższą środę.
Cytuj:
ukarany za nieetyczne zachowanie. A potem okazało się, że miał rację.
Kolejne klamstwo.
Ojciec Tuska zostal sila wcielony do wermachtu z ktorego, przy pierwszej okazji w ok 2 miesiace pozniej, zdezererowal do polskiej armii na zachodzie.
Cytuj:
Insynuacja, że ktoś z PiSu sfałszował archiwa Wermachtu i je podłożył dziennikarzom jest rozpaczliwą próbą odwrócenia uwagi od błędu Tuska, który najpierw twierdził, że dziadek nigdy w Wermachcie nie służył, a potem musiał się tłumaczyć, że dziadek służył, ale mu o tym nie powiedział. Tusk mógł od razu powiedzieć, że nigdy nic nie słyszał na ten temat, zamiast rzucać kategoryczne deklaracje.
mowie o
falszerstwie wniosku o informacje o ojcu tuska
PiS nie cofnal sie przed przestepstwem byle tylko dopiac swego i miec material do swoich manipulacji.
I smiem twierdziec ze to jest NORMALNE W PIS.
Udowodnie to na przykladzie.
Nowy senator PiS'u, Jerzy Szymura.
Reklamuje sie jako autorytet w dziedzinie biznesu, wizjoner (na jego stronie znajduje sie zdjecie z wielkim Bill'em), naukowiec i czlowiek wrazliwy na sprawy spoleczne.
- Autortet w dziedzinie biznesu
Doprowadzil do upadku firme 2SI, swego czasu najwiekszego po prokomie i computerlandzie integratora na IT w kraju.
Potrafil jednak w pore przetransferowac kapital do firmy zony tak ze zbyt wiele na bankructwie nie stracil - co innego moze na ten temat powiedziec
ZUS, Urzad Skarbowy, wierzyciele i blisko 400 pracownikow.
Pionier w dziedzinie wyplacania wynagrodzen - 1/4 pensji normalnie, 3/4 pod stolem. Bez wchodzenia w szczegoly mozna tez powiedziec ze na korupcji zna sie jak nikt inny
- wizjoner
zaden z jego projektow nie wypalil
a zdjecie z B.Gatesem zrobil mu chlopak z marketingu pod photoshopem
- naukowiec, wrazliwy na problemy spoleczne
wrazliwosc przejawiala w dosc osobliwy sposob - jesli udalo mu sie dowiedziec ze jakas dziewczyna zaszla w ciaze zanim przyniosla zaswiadczenie - zwalnial ja
jesli pozniej - po prostu nie miala gdzie wracac po macierzynskim
Przepracowalem w jego firmie, TECHMEX INT. (potem przemianowane na 2SI) 3 lata a moja zona 6 wiec smiem twierdzic ze wiem co mowie.
To jeden przyklad z wielu ale nikt nie musi polegac przeciez tylko na moich doswiadczeniach.
Kaczor w ostatniej debacie telewizyjnej przed wyborami parokrotnie twierdzil ze "nie ma zadnych rozmow z leperem".
A na wp.pl mozemy przeczytac:
Konkretniej zrobiło się dopiero w nocy, po pierwszej turze wyborów prezydenckich i wygranej Donalda Tuska. Tego wieczoru, ok. 1.30 na komórkę Czarneckiego zadzwonił Kamiński. Według Czarneckiego rozmawiano z trzy kwadranse. Kamiński zaproponował, by poprzeć Kaczyńskiego. - Powiedziałem, że chcielibyśmy, aby w zamian za poparcie Kaczyńskiego PiS poparł naszego kandydata na wicemarszałka Sejmu. Kamiński się zgodził - mówi Czarnecki.
I tak Lepper, który po pierwszej turze radził swoim wyborcom, żeby w drugiej skreślili nazwiska obu kandydatów, poparł jednego - Lecha Kaczyńskiego.
Kamiński nic nie pamięta z kontaktów z Czarneckim. Dopiero kiedy podajemy mu daty, godziny i miejsca spotkań, coś sobie przypomina. - No tak, było tak, że dzwoniłem do niego późnym wieczorem. Ale nie jestem w stanie powiedzieć, o czym rozmawialiśmy.
- To głosy elektoratu Samoobrony zdecydowały o zwycięstwie Kaczyńskiego. Nasza partia, która do tej pory była w izolacji politycznej, odcięta kordonem sanitarnym, okazała się nagle partią, bez której nie można w Polsce wybrać prezydenta - podkreśla Ryszard Czarnecki w "Gazecie Wyborczej".(PAP)
Jak to powiedzial w rozmowie z olejnikowa marek jurek... "w pewnym sensie tak, ale ściśle biorąc nie" - IMHO to jest credo PiSu.
I byloby to naprawde smieszne gdyby nie to, ze PiS ma w tej chwili w reku absolutnie wszystko co w tym kraju bylo do zdobycia.