Akcja ma sie nijak do bourn'a ; d ale owszem, koncowka jest niezla.

E, matt dejmon jest ;]
The Spy Game tez bylo fajne w sumie.

Ta, chociaż w roli Brada Pitta widziałbym kogoś bardziej mocniejszego, hm... np. Dejmona ;p bo grał rewelacyjnie w Bournie.

ale gief max pejn ;>

Infernal Affairs >>>>>> Departed

Sciagnalem sobie ostatnio cala trylogie, b. dobre kino.

No wiadomo, zajebiści byliśmy

Szkoda że sie rozpadliśmy.

ogladna bym sobie jakas prosta debilna komedie

cos w stylu zohana, scarry movie, amerikanpaj, borat. Any ideas?

Postal.

ogladalem

Superhero Movie. ;>

Własnie obejrzałem Outlaw - film angielski a całkiem niezły. Polecam.

Lock, Stock and Two Smoking Barrels - Dosyc stara (1998) angielska komedia o, ze tak powiem "nieudanych rabusiach". Bardzo polecam, swietnie zrobiony film, przemyslany, i smieszny.

No i Snatch do tego.
Ten sam rezyser, klimat i aktorzy.

Nieznajomi [The Strangers].

Ponoć horror. Fakt, są momenty, w których człowiek może się 'bać', jednak są one bardzo przewidywalne. Oprócz tych kilku momentów 'napięcia' film strasznie się ciągnie. Jedyną zaskakującą rzeczą jest jego idiotyczne zakończenie.

0/10

Keith - świetny film

nie oglądałem, ale w ciemno tłumaczę: na pewno planowany jest sequel

W takim razie sequel Nieznajomych 0/10 ;P

Harold & Kumar - Escape From Guantanamo Bay

Tropa de Elite (po ang Elite Squad, po polsku Elitarni)

Mocny, brazylijski film o elitarnej jednostce policyjne w Rio de Janerio zwanej BOPE. Film w jakims stopniu oparty na faktach, brutalny, pokazujacy zasyfiala rzeczywistosc "ekosystemu" brazylijskiej stolicy.

Opis z filmwebu:
"Jest rok 1997, do Rio de Janeiro ma przylecieć papież Jan Paweł II. Przełożeni wyznaczają kapitanowi Nascimento (należącego do oddziałów specjalnych policji) eliminację dilerów ze slumsów. Kapitan bardzo angażuje się w zadanie, jednocześnie pragnąc odejść ze służby, gdyż żona spodziewa się dziecka i naciska na niego, żeby ten odszedł z policji. Nascimento jest zmuszony znaleźć godnego sobie następcę. Potencjalnymi kandydatami zostają dwaj przyjaciele z dzieciństwa: skrupulatny, ale też lekko wybuchowy Neto, oraz spokojny Matias. Obydwoje dopiero co wstąpili do służby."

Bez dwoch zdan, jeden z lepszych filmow jakie widzialem ostatnio. Szczerze polecam.

W sumie zapomnialem opisac tego po tym jak bylem w kinie

Hellboy 2.

Jak ktos idzie na ten film dla fabuly to... hm. Powiem tak - nie do konca moje klimaty, ale wiedzialem na co ide wiec nie czepiam sie tutaj za bardzo.
W tym filmie natomiast jest wazniejsza kwestia... kostiumy i choreografia walki.
W _zadnym_ filmie ktory widzialem do tej pory nie bylo tak swietnie zrobionej choreografii walki. Braterstwo wilkow razy dziesiec. Mniej wiecej cos takiego.

I to wlasnie bylo warte tych 15 zlotych za bilet do kina. Polecam ten film.