...oraz 'Kasyno' i 'Droga do zatracenia'

@up

wymieniłem casino. A Dawno temtu w Ameryce nie ogladalem O_O.

racja...

A co do "Ojca chrzestnego" to książka bije film na głowę...

Oczywiscie. Jest cholernie duzo nie tylko glupich, ale i durnych komedii, ktore z parodiami nie maja nic wspolnego. Co nie zmienia faktu, ze seria "Naga bron" jest mistrzowsko zrealizowana sztandarowa klasyka parodii sytuacyjnej, a np. seria "Straszny film" jest typowa parodia scen filmowych i filmow. I byc moze wydaja sie glupie tym, ktorzy nie znaja tematu, ale jako parodie konkretnych tematow czy sytuacji sa doskonale.
Wystarczy taki film traktowac jako ciag skeczy (np. kabaretowych), bo tym wlasnie sa i odrazu zmienia sie odbior

X.

Popieram:) Moim zdaniem Dawno temu w Ameryce bije ojca chrzestnego na głowę. No i ten soundtrack...

to koniecznie musisz zobaczyc, warto. ale zarezerwuj duzo czasu, jest bardzo dlugi awciaga tak, ze w polowie nie przerwiesz

Kwarantanna - Hamerykański remake hiszpańskiego REC. Wyszło całkiem całkiem, widowisko to stało się trochę bardziej przystępne choć mniej straszne od orginału (choć i tak dużo ludzi mówi że REC wcale nie był straszny). No i Karpenterówna mmmm...
7+/10

Quantum of Solace - co do tego filmu mam mieszane uczucia, tak samo jak w przypadku Casino Royale.
Jeżeli miałbym to oceniać jako sensacyjny film akcji, dałbym mocną dziewiątkę. Ale oceniaąc to jako film o Bondzie daję 7+...
Raz że mamy tam za mało Bonda w Bondzie (Zmieńmy imię postaci na Jason Bourne i już mamy inny film), dwa że Craig kreuje tam raczeje sztampowego "napierdalatora" a nie Komandora Jamesa Bonda.
Śmieszą mnie też twierdzenia jakoby Craig był najepszym bondem ever, bo na mojej liście uplasowałby się ledwa na miejscu 4

Anyway, film ogląda się dobrze, czas przy nim spędzony napewno nie będzie zmarnowany jednak to nie to czego bym oczekiwał od produkcji o 007.

7+/10

imo mocno przesadzona ocena nowego bonda, bez fabuly, bez bonda w bondzie. Co to kurwa za pomysl aby krasc wode?
Oprocz efektownych poscigow itp. to ten film nic soba jako film o bondzie nie przedstawia, imo 5/10. Zreszta latwo porownac w niedziele znowu leca starsze bondy.

@up

QFT - bardzo przeciętne oglądadło. Po naprawdę dobrym "Casino Royale" oczekiwałem czegoś więcej.

Saw 5 wyszło, nawet nie wiedziałem, że była piła 3. Ktoś to w ogóle oglądał?

Z gatunku mafijnego.

Obejrzałem Dawno temu w Ameryce. Fajny, klasyka straszna, gra aktorska na najwyższym poziomie.

Ale.... nudy straszne. Wiele godzin nudów. Akcja jak się pojawia to traw baaardzo krótko. Muzyka przednia, w skali 1-10 daje mocne 6. Ojciec Chrzestny mi się bardziej podobał.

Niestety, ale zapowiada się nawet 6. część . Film bardziej podobny do 4 niż do wcześniejszych części i nawet gra w nim dziewczyna Dextera. Nie wiem dlaczego ją zatrudnili, bo ani z niej dobra aktorka (w pewnej scenie w ogóle nie pokazują jej jak okazuje ból), a jeszcze ten jej "słodki głosik" i czarna peruka kompletnie nie pasują do takiej roli.

A co tu ogladac hehe. Pulapka, flaki, smierc, pulapka, flaki, smierc, the end.

3 horroro-thrillerki, tylko jeden z nich jest godny

Mirrors - dno den, nuda i scenariusz pisany na kolanie w kiblu, Mr Jack Bauer nie nadaje się kompletnie do takich filmów ; jest jedna bardzo niezła scena (ostatnia scena filmu) ale nie wiem czy ktoś dotrwa do tego momentu

Saw 5 - nawet zagorzali piłofani osikają to dzieło ; beznadziejna fabuła i ziefowe pułapki, jedyny plus że można sie pośmiać z Rity z Dextera - ale sobie wybrała rolę łał niezły kwas

Eden Lake - nareszcie coś świeżego, chav thriller prosto z UK i to widać (dużo mate ok mate hehe), bardzo fajnie pomyślany źródłem grozy jest...aaa nie powiem. W każdym bądź razie trzyma w napięciu do ostatniej sceny - i o to w thrillerach chodzi. Plus zakończenie dające do myślenia. W thrillerze! 5stars

Death Race wlasnie obejrzalem. Przyjemny, lekki film jak prawie kazdy ze Stathamem. Aczkolwiek znacznie gorszy od Transportera/Cranka.
Az mi sie Twisted Metal Black przypomnial.

Transporter 3 właśnie się poajawił, jeszcze nie obejrzałem, ale napewno będzie dobry film (Statham rockz)

redziu w Pile chodzi o calosc , serio nie da sie tego filmu zrozumiec bez backtrack w poprzednie czesci , trzeba sie wczuc w jigsawa w mathewsa i innych , kazda nowa pila to odpowiedz na pytania

tak jestem sawboyem i nie moge sie doczekac zeby sie dowiedziec co jigsaw zostawil zonie w skrzyni

Byłem na Quantum of Solace. Oprócz popcornu i dobrej kawy film kompletna klapa, ziewów miałem tyle że aż smarkałem.... a Casino Royal był bardzo dobry.

Brakuje filmów pokroju Tożsamości Bourne'a no...

jedyny film jaki ogladam na TS to Saw wlasnie bo są ciemniejsze surowsze kolorki = wieksze wszechogarniajace zuo! Alda serio myslalem ze sawfans wygineli tak w okolicy 3eciej czesci, no teraz to juz jest serial i to troche przynudnawy, trojka miala zamknac klamra trylogie to wyskoczyli z tasmiociagiem, not gud :\ ale 6stke i tak obejrze eheh

@ Sob - ważne że popkorn był ok Body of lies bardzo dobre, w podobnych klimatach to był jeszcze Man on fire z tych ciekawszych.

Body of Lies już oglądałeś? gdzie

Kurdę 21 premiera a u mnie jeszcze nie ma ;(