Ethan napisał(a):
Ja popieram Donadla Tuska i co ?
Zarzucisz mi niewiedzę? Inteligencję poniżej poziomu przeciętnego?
Nieznajomość zasad ekonomii?
![:]](./images/smilies/icon_har1.gif)
O nic takiego nie oskarżałem Ethana.
Ethan napisał(a):
Taka ostoja moralności i wartości chrześcijańskich, jak Ty?
To już lepsze określenie, niż nazywanie mnie idiotą, jak to zrobił Karol (a potem udał, że nie wie, o co chodzi. Ale o tym później).
Ethan napisał(a):
Pomijając już sam fakt, że to śmierdzi fanatyzmem, zadziwia mnie wiara niektórych ludzi w konieczność podpierania swojego poczucia wartości bezwględną lojalnością wątpliwym autorytetom.
Jak ciężko niektórym ludziom odnaleźć lidera w sobie i żyć bez ciągłego chronienia się w cieniu ludzi, z silniejszą od nich osobowością.
Dzięki temu zrzucają odpowiedzialność za własnych los na kogoś innego lub na jakieś inne, niezbadane, naprzyrodzone siły.
Strach i niepewność samodzielnego myślenia przeraża ich tak bardzo, że nie są w stanie logicznie myśleć. A przede wszystkim myśleć sami za siebie.
1. Srodze zawiodłem się na liberalizmie reprezentowanym przez Unię Wolności. Chętnie ich popierałem, a tymczasem politycy tej partii byli coraz bardziej aroganccy, bierni i nieskuteczni, a w kraju działo się coraz gorzej.
2. Lech Kaczyński nie jest moim jedynym autorytetem.
3. Sam decyduję o własnym zyciu.
Ethan napisał(a):
To można olać w normalnych życiu, ale politycy mają wpływ na życie nie tylko własne, ale także całego narodu, nad którym mają niekwestionowaną władzę.
A im większa władza tym większa pokusa malwersacji i nadużywania jej.
To nie jest krytyka PiSu, ale władzy samej w sobie.
Zgadzam się i wierzę, że systematyczne ograniczanie złego wpływu władzy na ludzi jest możliwe.
Ethan napisał(a):
Taaa chodzi o to, aby uzyskać nad nami jak największa władzę i w razie czego, gdy będziemy niewygodni by można było Nas: skompromitować, udręczyć, uciszyć.
I obok takiego właśnie pesymizmu nie mogę przejśc obojętnie.
Każda kolejna zmiana władzy (co 4 lata, albo i częściej) to dla Polaków przyczyna do snucia czarnych wizji, upiornych podejrzeń, pisania apokaliptycznych scenariuszy. Z takim nastawieniem nie można się przyczynić do poprawy sytuacji w Polsce.
Ethan napisał(a):
Ja wiem jedno, jeśli Kaczyńscy wprowadzą to, co planują - prędzej czy pózniej naród, który ich wybrał wywiezie ich na taczkach.
Tego typu elektorat bardzo szybko rozlicza z obietnic, których się nie dotrzymuje.
A tak nierealnych i hurraoptymistycznych obietnic dotrzymać się po prostu nie da.
Zdaję sobie sprawę, że do tego może dojść i że wtedy pójdę na dno razem z PiS. Tylko, że ja unikam rozpisywania się na temat moich obaw.
O wszystkim zadecydują czyny.
Karol66 napisał(a):
Bo kaczor nic nie robi w tym kierunku zeby wyjasnic te przekrety.
Żeby kogoś wydać w ręce sprawiedliwości Lech Kaczyński też musi mieć jakieś dowody.
Karol66 napisał(a):
jesli dla Ciebie odwolywanie sie do logiki jest "jakas dziwna maniera" to wspolczuje
W żadnym wypadku. Chodziło o nazwanie mnie idiotą (sprawdź w swoim przedostatnim poście). Wyzywanie przeciwników politycznych to maniera Janusza Korwina-Mikke, dość zbliżonego poglądami do Donalda Tuska.
Kiedyś, przed laty, uwielbiałem Janusza Korwina-Mikke za olbrzymią wiedzę, inteligencję, jasność i niezmienność poglądów, logiczne myślenie i wszechstonność. Jednak nagminnie ubliża swoim rywalom politycznym (a pośrednio ich zwolennikom), co prawda nigdy imiennie, ale na mysli ma generalnie wszystkich, oprócz siebie oczywiście. "Idiota" to jego ulubione wyzwisko, obok "sabotażysty". Przez takie zachowanie z biegiem lat stracił moją przychylność.
Karol66 napisał(a):
Jesli budowa zlotych tarasow jest formalnie wstrzymana juz od... roku? a moja firma wykonuje tam non stop prace bo jakos tak jest "dziwnie wstrzymana" ta budowa to moim zdaniem opowiesc pana X o tym jak jest mozliwa ta "magiczna" sytuacja jest wiecej niz prawdopodobna.
Czy czasem za tą obstrukcję nie obwiniono już organizacji pseudo-ekologicznych, wymuszających od inwestorów łapówki?
Karol66 napisał(a):
Kolejne klamstwo.
Ojciec Tuska zostal sila wcielony do wermachtu z ktorego, przy pierwszej okazji w ok 2 miesiace pozniej, zdezererowal do polskiej armii na zachodzie.
Ja to wiem.
Był dziadek w wermachcie? Był.
Tusk pomylił się w tej kwestii? Pomylił.
Karol66 napisał(a):
mowie o falszerstwie wniosku o informacje o ojcu tuska
Dokonanie tego fałszerstwa przy uczestnictwie kogoś z PiS to twoja hipoteza.
Karol66 napisał(a):
Nowy senator PiS'u, Jerzy Szymura.
...
Niekompetencja tego pseudo-przedsiębiorcy jest niewątpliwa.
Karol66 napisał(a):
PiS nie cofnal sie przed przestepstwem byle tylko dopiac swego i miec material do swoich manipulacji. I smiem twierdziec ze to jest NORMALNE W PIS.
Co więc mamy:
1. Działacza z Elbląga, skazanego za jazdę po pijanemu.
2. Jacka Kurskiego, ukaranego za aferę wermachtową.
3. Dwóch działaczy podejrzewanych o udział w aferze mostowej.
4. Niekompetentnego biznesmena, do tego oszusta finansowego i zwykłego prymitywa.
Jeśli będziesz oceniał całą partię na podstawie zachowania kilku osób, to każda partia będzie dla ciebie zła.
Karol66 napisał(a):
A na wp.pl mozemy przeczytac:
...
Kaczyński wcale nie musiał wiedzieć o negocjacjach Kamińskiego z Lepperem.
Zemus napisał(a):
Sargeras...czy ty sie aby Rydzyk nie nazywasz?
jesli nie to moze chociaz miales z nim "blizszy" kontakt?
Uważam Rydzyka za szarlatana, którego poglądy są całkowice sprzeczne z naukami Jana Pawła II, co dyskwalifikuje go jako katolika. Na własne oczy nigdy go nie widziałem.
Różnica między zwolennikami PiS i zwolennikami PO jest taka, że PiS nie pogardza zwolennikami Radia Maryja. Wielu z was (zwolenników Tuska) nie jest w stanie pojąć faktu, że nie trzeba ich nienawidzić.
Zemus napisał(a):
a nawet jesli sam wstapil do wermachtu (chociaz oczywiscie tak nie bylo) to co to ma do rzeczy? czy to zmienia jakim Tusk bylby prezydentem? nigdy nie rozumialem dlaczego patrzy sie na takie male szczegoly.
PiS ustosunkował się do tej sprawy karając w maksymalnie surowy sposób Jacka Kurskiego.
i duzo mozna sie dowiedziec 
