Miałem chwile przerwy "od wszystkiego" od momentu premiery wiedzmina (gierka wsysa niesamowicie) więc dopiero teraz zapuszczę moją "recenzję".
IMO najlepszy cRPG w jaki grałem - pozycja absolutnie obowiązkowa i to nie tylko dla miłośników AS'a.
Jeśli CDP zrobiło ja faktycznie w 2 lata to uważam, że powinni im powierzyć organizację EURO 2012 bo organizację pracy musieli mieć zajebistą
Dawno już nie widziałem gry z równie dopracowaną fabuła, z tak mała ilościa bugów (o tym niżej) i tak innowacyjnymi rozwiązaniami.
"Klimat" wyszedł im też rewelacyjny a parę rzeczy po prostu rozwala (żeby nie spojlować zaznaczę tylko: przejście z 1 do 2 aktu, szczególnie filmik z wejściem do kanałow albo "podsumowanie" całego 1aktu w rozmowie Shani z Geraltem; odpowiedz Baraniny na "Co slychać"; opowieść boksera z 3aktu... to trzeba zobaczyć samemu).
Jeśli chodzi o poziom trudności to IMO psuje sobie grę kto gra na najniższym poziomie - wtedy praktycznie odpada alchemia bo nie ma potrzeby jej używać i jakakolwiek strategia w walce - po prostu idziemy jak czolg.
Ja osobiście wybrałem poziom 2 jako optymalny dla równego delektowania sie fabuła i nie stresowania sie przed walką z byle mobem ale jak ktoś jest sprawny manualnie to pewnie spokojnie może sie pobawić na hard.
Co do mitycznych bugów - nie zauważyłem.
Na 3 dni grania RAZ zaliczyłem crasha po 12 godzinach non stop, czasami miewam jakieś niewielkie artefakty na ekranie (najczęsciej po użyciu zamieci) i w sumie ze 2x do tej pory zablokowałem się w terenie tak, że z tego powodu zaliczyłem zgona.
I jeszcze odnośnie "psucia" sobie grania... poradzę wszystkim ale i sobie żeby nie tłuc w ta gierkę non stop tylko dawkować ją w rozsądnych ilościach. Ona jest po prostu zbyt ładna i zbyt nastrojowa żeby "przewijać" dialogi albo zapierdalać z realizacją zadań. Wiedzmina zdecydowanie trzeba DELEKTOWAĆ bo zanim sie czlowiek obejrzy butelka już będzie pusta