No to poradziłem, akurat
Albo dzieciaka przetrzepujesz po miastach i nie ma znaczenia gdzie mieszkasz (a w ST jest fajny widok, nawet kurewki tam wynajmują więc możesz w papciach pójść).
Daj znać to się bro zrobi wieczorem albo na obwodnicy będziemy ścigać :<
Ferdek może potwierdzić, że ze mną dobra ryba jest.

Ja byłem z kobitą dwa lata temu w 3city na rowerkach i sobie przez tydzień wszystko zjeździliśmy wzdłuż i wszerz z helami i pobliskimi wiochami włącznie, ogólnie w takiej formie to zajebiście, bo tak z buta to jak oy napisał.

to powiedzmy spanie w gdansku i starowka pozniej do sopotu na molo pozniej gdynia starowka tak? kuzwa w tym sea towers jest dostepny 1 apartament z widokiem na morze. gdyby sie wlasnie tu nie udalo to jaki hotel?

ociec no browar z checia a nie wiem co tam masz pod sukienka zeby sie z toba scigac moj traktor ma chyba cos 8s do setki w papierach ale raczej z benzyna przegra

No ja mam 5s To pojedziemy moim na łowy HE HE HE! Może do tego czasu będzie czarny mat ^^
W Gdyni nie ma starówki.

zona mi mowi co to za znajomi ze nawet hotelu nie potrafia doradzic w swoim miescie.. do mnie bys jechal to bym ci z miejsca doradzil kanjpe menu hotel itd

no nic jeszcze pare dni cos sie chyba znajdzie.

Dom Zdrojowy w Sopocie:)

Hotel to bierz na starowce w Gdansku. Jest klimat i pelno knajp (ostatnie lata to prawdziwy wysyp). Wolne Miasto jest spoko w znosniej cenie. Powiedz ile chcesz max wydac za dobe to ci cos doradze.

Z Gdanska to sobie wszedzie mozesz skoczyc skmka: Sopot, Gdynia, Oliwa.

Dzieciaka wez do loopysworld, sam sie wymeczysz (tam jest tylko kiepski barek), ale chlopak bedzie zadowolony:

http://loopysworld.pl/

Warto tez skoczyc do ZOO w Oliwie.

Jak na starówce to jest mnóstwo fajnych chat za śmieszne w sumie pieniądze, max 200 za dobę.
ZOO w Oliwie koniecznie chociaż w Majówkę to lepiej komunikacją - ja już stałem 3h w korku i 2h w kolejce.

Wszedzie najlepiej komunikacja. Przynajmniej mozna sobie piwko pierdolnac i nie martwic sie o korki i parking.

btw moja corka wlasnie wrocila z fajnego wyjazdu: Moskwa - Nowosybirski - Irkuck (Bajkał) - Mongolia - Pekin. Jest zajebiscie zadowolona! Glownie pociagami sie poruszala, poza samolotami Gdansk -Moskwa i Pekin - Gdansk.

No zajebista wycieczka, gratuluję wolnego czasu:)
Problem w poruszaniu się po Trójmieście to zjebana komunikacja, każde miasto ma swoją, w grę ewentualnie wchodzą dobowe bilety metropolitarne.
Dodatkowo z SKM trzeba wszędzie kilometry zapieprzać.

No generalnie tak ale pod katem Piszpana nie jest zle. Wszedzie dojedzie SKM (tylko do ZOO trzeba autopbusem dojechac). Do loopys sobie wysiadzie na Zaspie i podejdzie pare krokow, Sopot to wiadomo, a w Gdyni to najlepeij na wzgorzu nowotki i np. swietojanska do oceanarium.

Wzgórze Nowotki hahahaha :D Wygrałeś, sam tak mówię zawsze :D +1 m8!
Jeszcze niech się bujnie Czerwonych Kosynierów ;)
Z tzw. Nowotki, którego na rozkładzie jazdy nie znajdzie to mniej więcej 45min butowania (jak nie lepiej) no ale może pójść Świętojańską a wrócić bulwarem:)
Spoko trasa i Gdynia w kieszeni w sumie, heh.

dobra robi sie konkret i fajnie

czyli hotel starowka gdansk, komunikacja miejska odpada czyli raczej wlasne auto badz jakies taxi. a z tej starowki blisko do morza zeby sobie pospacerowac?

Nie, bardzo daleko.
Chcesz mieć blisko morze (a raczej brudną wodę jak to moja żona mawia czyli zatokę) to Gdynia/Sopot.

Nie chodzimy na kurwy to hoteli nie znamy

Jednak nad motławą jest hilton, a jak przyjeżdżają anglicy to śpią w domu holendra i raddisonie (też nad motławą).

Nad morze to kolejka do Gdyni i Sopotu, albo tramwajem do Jelitkowa albo Brzezna (ale o tej porze roku to tam raczej smetnie), ewentualnie na Stogi jak chcesz sobie popatrzec na gdanska patologie.

Kolejka jest naprawde spoko, do Gdyni i Sopotu dojedziesz szybciej niz taxa/swoim autem. Teraz sa nawet odnowione wagony z kiblami (mozna sie wysikac jak sie jest po paru piwkach).

Jest jeszcze Hanza, a po drugiej stronie hotel Gdansk, wszystko podobny standard, ale moim zdaniem glupota jest placenie 500-600 za za pokoj, no chyba ze to wyjazd sluzbowy, albo jak sie trafi na jakias promocje w w/w hotelach.

Znam te wsztstkie hotele dosc dobrze, bo czasem mialem wykladowcow z rozbuchanym ego i musialem im szukac noclegow w pieciogwiazdkowych hotelach.

Dokładnie. Tym bardziej, że można wynająć apartament dosłownie na Długiej :)

ewentualnie na Stogi jak chcesz sobie popatrzec na gdanska patologie.

h3h3h3

i nie bałeś sięo corke? ;p

nocleg na miejscu szukala za każdym razem?

Byla z chlopakiem pakerem. Spala w roznych miejscach: hotelach i jurtach, a wiekszosc nocy to mimo wsztstko w pociagach. ale kolej transysberyjska to jest przygoda sama w sobie i np. 5-6 dni w pociagu wcale sie nie nudzi.