Byłem przed chwilą na stronie Tyskiego i tam jest napisane, że zawiera chmiel, podejrzewam, że brak na etykiecie jest spowodowany tym, że nie mają obowiązku go zamieszczać na opakowaniu.

Na stronie to sobie mogą pisac co chcą, to nie jest w zaden sposob regulowane prawnie. Za to na opakowaniu musza podawac pelny sklad. Jesli na butelce nie ma chmielu, to w butelce tez go nie ma. Gdyby mogli, to by podali, tak jak na www. Ale nie mogą

X.

PS. Zrob taki test, otworz Tyskie i postaw w cieplym pokoju, niech postoi pare godzin. A potem go sprobuj. Jak ci walnie spirytusem, to ci az w piety pojdzie.

Dowiem się dlaczego nie jest podany w składzie mainstreamowych piw chmiel.

Odpowiedz jest prosta.. no chmielu NIE MA w prawie 100% mainstreamowych piw. Zamiast chmielu dodawana jest żółć zwięrzęca bo ma smak goryczki (pamietacie topic Piszpana o poszukiwaniu swinskich kamieni zolciowych ?

Shador, ty sie znasz na piwie jak swinia na gwiazdach

dla zwyklego pospolitego pijaczka pewnie nie robi roznicy czy pije lecha tyskie, czy np fortune.
Ale dla kogos kto lubi wypic dobre piwo po calym dniu to wie co wybrac.

to wez cos zaproponuj bo bym sie napil dobrego piwa.
jedyne jakie mi smakowalo do tej pory to ciechany (chociaz przyznaje, ze wiekszosci tego co ludzie tutaj proponuja nie pilem).

To moze dla odmiany sprobujesz cydrów? Dobrze zrobiony cydr jest w stanie pobic piwo

X.

PS. Polecam estonski Kiss

bardzo mi podchodzil ciechan miodowy/pszeniczny (delikatnie gazowany i lagodny w smaku) - czegos takiego szukam

Inny smak niż to co lubisz Mendol, ale ja polecam każdemu Atak Chmielu z Browaru Pinta (Wrocław chyba?) Genialne piwo.

mi smakuje i banana nie czuje